Dlaczego stajemy w obliczu porażki? Najsłabszym elementem jest ludzka psychika – absolwent medycyny Stanisław Lem przewidział to już dawno.
Pobudka – kontrola glikemii. Śniadanie – kontrola glikemii. Trzeba zważyć posiłek, aby wiedzieć, ile zostanie spożytych węglowodanów i obliczyć dawkę insuliny. Te dane muszą zostać ręcznie wprowadzone do pompy. Drugie śniadanie, obiad – to samo. A źle leczona cukrzyca wyniszcza cały organizm.
W Polsce w XXI w. nadal większość dzieci z cukrzycą typu 1, a więc z bardzo wczesnym niedoborem insuliny, ma ją rozpoznawaną tak późno, że są o krok od śpiączki cukrzycowej.
To jak chodzenie po polu minowym – prof. Mirosław Jarosz mówi o tym, dlaczego tak wielu ludzi ginie na polskich drogach. I o tym, czy może nas uratować marchewka, skoro nie działa już kij.
Sensory monitorowania glikemii ułatwiają życie chorym na cukrzycę i przybliżają ich do idealnego wyrównania poziomu cukru. Nie leczą, a jednak zapewniają zdrowie i brak powikłań.
Z cukrzycą zmaga się w Polsce trzy miliony osób. Oto na czym skupia się współczesna diabetologia, by łatwiej było poskromić tę podstępną chorobę.
Stworzył nową technikę wytwarzania ekologicznych bioopatrunków na bazie białka mleka i ekstraktów roślinnych.
Nieprawdziwe informacje rozprzestrzeniają się poprzez media społecznościowe w wiralny sposób i miewają daleko idące konsekwencje. Niedawno przekonała się o tym firma Eli Lilly. A przy okazji powrócił temat drenowania portfeli pacjentów przez koncerny farmaceutyczne.
Odkrycie insuliny, hormonu zapewniającego dziś życie milionom chorych na cukrzycę, było możliwe dzięki pracy zespołowej i pomocy zwierząt.
Ruszył program „Profilaktyka 40 plus”. Minister zdrowia zapowiadał go od września ubiegłego roku, więc na co mogą liczyć obywatele – płatnicy składek – objęci tą państwową szczodrością?