Gen. por. Igor Kiryłłow od 2017 r. był szefem wojska obrony radiacyjnej, chemicznej i biologicznej Rosji. Był do dziś, bo przydarzył mu się nieszczęśliwy wypadek z hulajnogą. Co to ma wspólnego z groźbą użycia broni chemicznej? Już wyjaśniamy.
Kilka dni temu rosyjska 810. Brygada Piechoty Morskiej Gwardii użyła granatów K-51 ze stężonym gazem łzawiącym. Nie jest to broń chemiczna w rozumieniu konwencji, ale prawo wojenne zakazuje użycia gazu łzawiącego na polu walki.
Rosjanie ogłosili koniec przerwy operacyjnej, ale tempo ich natarcia nie wzrosło i z całą pewnością nie zadowala kierownictwa. Czy Putin straci cierpliwość i usankcjonuje użycie broni chemicznej? Sięgano już po nią – choćby w Syrii.
Rosjanie powoli podejmują ofensywę, idąc na Charków i nacierając z Iziumu. W Mariupolu mogli użyć broni chemicznej. To niepotwierdzone, lecz niestety prawdopodobne.
Ostrzegamy! Lektura tekstu wymaga mocnych nerwów. Oto lista niektórych broni zakazanych przez konwencje międzynarodowe i ONZ. Wiele z nich pozostaje w wyposażeniu różnych armii świata. Rosyjskiej także. I są używane. Także przez Rosję.
Po żenujących popisach Rosjanie w końcu przestali walić głową w mur i wygląda na to, że przegrupowują się na południe. Trochę to potrwa. Jednocześnie miękną w negocjacjach pokojowych, a to dobry znak także z militarnego punktu widzenia.
Broń biologiczna to obok atomowej i chemicznej jedna z trzech głównych broni masowego rażenia. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje w związku z epidemią Covid-19, można dojść do wniosku, że byłaby doskonała dla terrorystów.
Niemiecka inwazja na Polskę była nie tylko taktyczną próbą generalną wojny błyskawicznej. Na szybko postępujących żołnierzach Wehrmachtu badano działanie silnego środka pobudzającego.
Pod Ypres najważniejszy był kierunek i siła wiatru. Musiał oczywiście wiać od okopów niemieckich do francuskich. Nie mógł być za słaby, bo Francuzom udałoby się uciec przed trującą chmurą, ale też nie za mocny, bo rozproszyłby gaz, zanim dotarłby on do okopów wroga.
Kiedy politykom coś się nie udaje, szukają winnych wśród służb specjalnych.