To miał być jeden z najniebezpieczniejszych wieczorów w najnowszej historii kraju – radykałowie zapowiadali setkę demonstracji przeciw imigrantom. Zamiast tego tysiące zwykłych Brytyjczyków wyszło na ulice, by dać im odpór.
Ostatnie wybory pokazały, że dzisiejsi eurosceptycy śpiewają na tę samą nutę co propagatorzy brexitu osiem lat temu i zwolennicy wyrwania się z ponadpaństwowych struktur katolickiej Europy 480 lat temu.
Jeżeli projekt UE ma się rozwijać, zwłaszcza w kontekście rozszerzenia, konieczne będzie jeszcze większe łączenie suwerenności, co w przypadku Wielkiej Brytanii byłoby jeszcze bardziej nie do przyjęcia – mówi brytyjski minister ds. europejskich Leo Docherty.
Cenna lekcja płynąca z Polski: patriotyzm niekoniecznie musi być nudny, narodowe flagi zużyte, a lider powinien być charyzmatycznym młodzieńcem. Tusk to facet w średnim wieku, na wiecach występował wśród biało-czerwonych flag, a jednak przyciągnął tłumy młodzieży.
Były wybitny angielski piłkarz, od 1999 r. prezenter BBC, został zawieszony przez stację za kontrowersyjny wpis na Twitterze. W tle wybrzmiewa konflikt o wolność słowa, niezależność dziennikarską i obecność ekspertów na wizji.
W brytyjskim społeczeństwie coraz silniejsze jest przekonanie, że rozwód z Brukselą był kolosalnym błędem. Nie oznacza to prób naprawienia tej relacji, a najwyżej stworzenie jej zasad na nowo.
Porozwodowa odwilż? Premier Rishi Sunak i szefowa KE Ursula von der Leyen porozumieli się w sprawie ułatwień w stosowaniu umowy brexitowej w Irlandii Północnej.
Rząd Borisa Johnsona domaga się nowych zasad handlu między Wielką Brytanią i Unią na irlandzkiej granicy. Wspólnota te żądania odrzuca, więc napięcia między wszystkimi stronami konfliktu znowu tylko rosną.
Putin ma niezłą zabawę, gdy nas obserwuje. W Polsce nie ma już demokracji, nastało szaleństwo. I jeszcze ten minister edukacji, który chce hodować dzieci – mówi John Porter, muzyk i Walijczyk od 44 lat mieszkający w Polsce.
W Wielkiej Brytanii nie brakuje benzyny, ale kierowców, którzy mogliby ją rozwozić. To tylko jeden z symptomów znacznie większego problemu gospodarki – gigantycznego niedoboru pracowników.