W Moskwie po raz kolejny odbędzie się marsz pamięci Borysa Niemcowa, zabitego pięć lat temu polityka opozycji. Do dziś nie wiadomo, kto odpowiada za jego śmierć.
Nawet po tym zabójstwie badania opinii publicznej wykazują niezmiennie rekordowe poparcie dla Władimira Putina.
Przed marszem organizowanym w centrum Moskwy pojawiło się nagranie z monitoringu miejskiego. Sugeruje ono, że zabójca czekał na polityka na moście.
Borys Niemcow to ofiara rosyjskiej wojny z Ukrainą i nacjonalistycznego amoku, rozkręconego w Rosji przez Kreml i telewizję.
Jeden z czołowych krytyków Kremla został zamordowany tuż przed niedzielnym marszem przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainie.