Przyjęcie do NATO Finlandii i Szwecji zostało uznane niemal za pokojową aneksję akwenu – do czasu, aż zupełnie pokojowo pękać zaczęły kluczowe rury i kable. Seria incydentów z przełomu 2024 i 2025 kompletnie zepsuła triumfalną narrację o sojuszniczym morzu Europy.
Trzy rosyjskie okręty nawodne i jeden podwodny na wschodzie Morza Śródziemnego nie znaczą wiele dla dużo większych sił morskich NATO na tym akwenie. Ale gdyby przeszły na mniejszy i tylko z nazwy „natowski” Bałtyk, bilans sił ulegnie dramatycznej zmianie na naszą niekorzyść. Czy nie lepiej trzymać Rosjan z daleka?
Bałtycki rybak przybrzeżny to zawód ginący. Z naciskiem na „zawód”. Zwłaszcza dlatego, że kutry kazano rybakom poprzecinać na pół.
Zagraniczni turyści ciągną do Polski. Czesi rozstawiają parawany na bałtyckich plażach, Arabów fiakrzy wożą po zakopiańskich Krupówkach, Brytyjczycy sączą drinki na krakowskim rynku. Czy mamy szanse stać się Chorwacją Północy?
Rozmowa z dr. hab. Maciejem Przewoźniakiem, ekspertem ochrony środowiska, o tym, jak nie dbamy o nadmorskie tereny, lekceważymy zmiany klimatyczne i urbanizujemy przestrzeń, którą zabierze morze.
Miejscowi Kaszubi dzielą turystów przyjeżdżających na Hel na trzy grupy: masa, klasa i kasa. Nieco z przymrużeniem oka można powiedzieć, że pierwsza kategoria to Władysławowo, Hel i Jastarnia, druga – Chałupy i Kuźnica, a trzecia (występująca zresztą w różnym natężeniu na całym Helu) to Jurata.
Plaża jest dobra na wszystko. Od dyskotek po przysięgi małżeńskie. Może być nawet mobilno-tropikalna.
O kuracjuszach w Kołobrzegu, Sopocie, Świnoujściu, Dziwnowie... Jak dawniej odpoczywano nad Bałtykiem.
Bruksela uderza w Orbána; upały, do których trzeba się przyzwyczaić; ministerstwo krytykuje Kredyt na start; monstra nad Bałtykiem; przełomowa Truskawka od OpenAI.