W Wiedniu czekają najsłynniejsze galerie i muzea, a w nich bogaty program wystaw czasowych, pod Wiedniem zaś – najstarsza winnica Austrii w opactwie Klosterneuburg oraz skarby rodziny Esterházy usiane w Burgenlandzie: zamki, pałace i amfiteatr w zabytkowej kopalni.
W Wiedniu czekają najsłynniejsze galerie i muzea, a w nich bogaty program wystaw czasowych, pod Wiedniem zaś – najstarsza winnica Austrii w opactwie Klosterneuburg oraz skarby rodziny Esterházy usiane w Burgenlandzie: zamki, pałace i amfiteatr w zabytkowej kopalni.
Karyntia to nie jest Austria z katalogów biur podróży. Wakacje spędzane tutaj atmosferą przypominają leniwe wczasy z lat 80.
W przeciwieństwie do wielu innych elementów tradycji niemieckiej, które swoje źródła mają w prehistorii, są efektem odległych wpływów rzymskich, dziedzictwem twardych Germanów czy wreszcie wyniosłej francuskiej dominacji w obyczaju i kulturze, „Grüss Gott” jest na wskroś niemieckiego pochodzenia.
Dwaj młodzi i bardzo zdolni, Sebastian Kurz i Karl-Theodor zu Guttenberg, spadli z wysokiego konia. Ale w różny sposób starają się podnieść.
Nikogo już nie dziwią rządowe dekrety wprowadzające obowiązek szczepień dla konkretnych grup społecznych. Pojawiają się nawet w tych krajach, gdzie odsetek wyszczepienia jest wysoki.
Premier Mateusz Morawiecki powtarza, że nie zamierza wprowadzić restrykcji, bo obawia się wybuchu społecznego niezadowolenia. W dowód przywołuje protesty w innych krajach. I mija się z prawdą.
Jesień w Wiedniu to czas uczt. Tych rozumianych dosłownie, ale też duchowych, dla miłośników sztuki. Oprowadza Piotr Sarzyński.
Już po raz drugi kontrowersyjny, lecz popularny kanclerz Sebastian Kurz traci stanowisko. Jednak odchodzić z polityki nie zamierza, bo mimo skandali to wciąż on rozdaje karty na austriackiej scenie politycznej.
W dyskusji nad lex TVN często pada argument, że podobne przepisy występują w innych krajach. Trudno jednak uznać je za standard w obliczu różnorodności regulacji w tym zakresie.