To chwalebne bić się w piersi, ale dobrze też wiedzieć, w jakiej sprawie
To, co stało się w Londynie, wygląda na dzieło Al-Kaidy i to tych komórek, których wcale nie trzeba było do Londynu wysyłać, gdyż one tam są. Według danych policji Al-Kaida ma w Londynie od 10 do 15 tys. zwolenników.
20 i 21 lipca na dwóch arabskich witrynach internetowych pojawił się ten sam list Islamskiej Grupy Zjednoczenia z pogróżkami pod adresem Bułgarii i Polski. Terroryści żądają wycofania wojsk z Iraku, w przeciwnym razie grożą, iż poleje się krew. „Polacy, ostrzegaliśmy was po raz ostatni...”. Czy groźby są naprawdę poważne? I kim jest człowiek, który opublikował ten list – członkiem Al-Kaidy? Co wiemy o tych szaleńcach?