Nagradzając Złotymi Lwami „Zieloną granicę”, jury oddało sprawiedliwość najgłośniejszemu filmowi ostatnich lat i wysłało środowisku sygnał: bądźcie odważni jak Agnieszka Holland.
Złote Lwy dla „Zielonej granicy”, Srebrne dla „Dziewczyny z igłą”. Jurorzy w Gdyni w zasadzie pominęli „Pod wulkanem” Damiana Kocura, który ubiega się o polską nominację do Oscarów.
Za parę lat możemy mieć wojnę światową. Do głosu dochodzą ekstremiści. A w kinie tego nie widać albo jest to skwitowane kilkoma słusznymi banałami – mówi Agnieszka Holland.
Kino polityczne najwyższej proby, trzymający w napięciu thriller, ale i filmy trudne, zmuszające do myślenia. Autorskie podsumowanie 2023 roku w polskiej kinematografii.
Cóż, lepiej w kinie ze świniami niźli z Dudy kompanami. Wyniki wyborów parlamentarnych i to, że referendum nie uzyskało takiej frekwencji, aby było wiążące, świadczą o tym, że „Zielona granica” odniosła zdecydowany sukces moralny.
Od Chorzowa po Pszczółki w Niepodległej panuje moda na odgradzanie się tujami i szlabanami.
Śmiech to zdrowie, a życie to kabaret. Im bardziej ponura wiadomość, tym szybciej niektórzy wchodzą w tryb kpiny.
Plakat z Mają Ostaszewską tulącą uchodźcę budził we mnie obawy, że „Zielona granica” będzie obrazem przeszlachetnionym. Powtarzałam sobie jednak: „Ale to Holland, to Holland – niemożliwe”.
„Tylko świnie siedzą w kinie” – tak prezydent Andrzej Duda skomentował film „Zielona granica”. Mocne słowa jak na kogoś, kto w 2019 r. objął patronatem honorowym obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ.