Islandczycy mówią, że aby żyć z muzyki, trzeba jak najszybciej stąd wyjechać. Ale polscy muzycy do tego niewielkiego kraju przyjeżdżają, a nawet zostają na stałe. Po co to robią?
Często organizatorzy koncertów zamawiają u mnie utwór z głosem, żebym mogła przyjechać i go zaśpiewać – opowiada Agata Zubel, laureatka Paszportu POLITYKI za 2004 r.
Wszystkie cztery utwory, efektowne i wysokiej jakości, bardzo adekwatnie interpretuje Marzena Diakun, laureatka Paszportu POLITYKI za 2016 r.
To jeden z najlepiej trafionych Paszportów POLITYKI. Agata Zubel była laureatką za rok 2004, a dziś amerykański „New York Times” zalicza ją do „najbardziej uznanych we współczesnej muzyce klasycznej europejskich kompozytorów i wokalistów”.
Najnowsza płyta wrocławskiego duetu kompozytorsko-wykonawczego weszła na rynek, zbiegając się z jubileuszem jego 15-lecia.
Dwaj wybitni kompozytorzy, dwa skrajnie różne nastroje.
Nie jest to może wykonawstwo żywiołowe, za to bardzo zdyscyplinowane, szukające prostoty, nie efektu.
Jesienne festiwale proponują nam przegląd sukcesów młodych polskich twórców, nagradzanych w kraju i za granicą. Czy można mówić o nowej polskiej szkole kompozytorskiej?
Wśród polskich kompozytorów współczesnych Zubel zdecydowanie wysuwa się na czoło.
Wyrafinowana tkanka wiolonczelowo-perkusyjno-fortepianowo-elektroniczna.