Pojawiły się podejrzenia, a nawet oskarżenia, że Agata Duda wypełnia misję osłabiania nastrojów strajkowych, celowo siejąc defetyzm i osłabiając morale zmobilizowanych nauczycieli.
Na oficjalnej stronie prezydenta podsumowano tę trzyletnią działalność Agaty Kornhauser-Dudy.
Para prezydencka ogłosiła Narodowe Czytanie 2018. Wśród lektur „Przedwiośnie” i „Antologia Niepodległości”.
Wiadomość, że właśnie zostaje prezydentową, przyjęła z wyraźnym niedowierzaniem. To nie pierwsza rola, w jaką weszła mimochodem i jakby bez przekonania.
Polskim skoczkom narciarskim w czasie zawodów Pucharu Świata kibicowała rzesza fanów, a wśród nich także Agata i Andrzej Dudowie.
Pod nieobecność Agaty Dudy to ona staje się zastępczą pierwszą damą prawicy. Trochę kłopotliwą.
Wielu polityków PiS przybyło na premierę filmu razem z małżonkami, ale nie Andrzej Duda. Prezydent przyszedł sam, ja zaś spotkałam w tym czasie Agatę Dudę i córkę pary prezydenckiej na innym seansie.
Pierwsze damy konstytucyjnie nie istnieją. Nie mają zapisanych praw ani obowiązków. Nie otrzymują żadnego wynagrodzenia. W Polsce właśnie próbowaliśmy to zmienić, ale nie wyszło.
Utarło się, że żona prezydenta, po objęciu przez niego urzędu, powinna porzucić dotychczasową pracę. Z mężami jest zupełnie inaczej.
Do tej pory polskie Pierwsze Damy nie otrzymywały wynagrodzenia, ale rząd chce to zmienić. Żona prezydenta mogłaby liczyć na połowę wynagrodzenia męża, czyli ok. 13,5 tys. miesięcznie.