Ministerstwo do spraw wspierania cnoty wydało dekret nakazujący kobietom bezwzględne zasłanianie twarzy w miejscach publicznych. Co najbardziej perfidne, za przestrzeganie prawa mają odpowiadać mężczyźni. Talibowie zabrali już kobietom możliwość pracy i edukacji, teraz odbierają im nawet ich własne twarze.
Uciekła z Afganistanu, gdzie wydano na nią wyrok śmierci. Uznano ją za wroga, bo walczyła w policyjnym mundurze o prawa kobiet.
Polityczna dotąd sprawa międzynarodowego uznania władzy talibów zaraz będzie miała wymiar egzystencjalny. Bo do Afganistanu zbliża się głód.
Mijają cztery miesiące, od kiedy do naszego kraju zostali ewakuowani Afgańczycy, współpracownicy polskiej armii i dyplomacji. Co się z nimi dzieje?
Żołnierze, oficerowie prasowi i dziennikarze „embedded” wyjechali ostatecznie z Afganistanu 15 sierpnia, gdy Amerykanie stwierdzili klęskę swojej misji i ją zakończyli. Pozostali zwycięscy talibowie i ich maszyna propagandowa.
Dzieci od lat dwóch do kilkunastu, przeważnie dziewczynki, są sprzedawane mężczyznom. Rodziny tłumaczą, że są wydawane za mąż dla ich bezpieczeństwa – bycie żoną lepiej chroni przed napaściami i gwałtami niż bycie córką.
Talibowie potrzebują międzynarodowego uznania i pieniędzy. A Kreml chciałby wypełnić próżnię po wycofaniu się USA z Afganistanu. Łatwo nie będzie, bo regionem są zainteresowani także inni silni gracze.
Badacz terenowy Maksim Szugalej pojawia się wszędzie tam, gdzie Rosja ma interesy. Nie walczy o terytorium, ale o miejscowe serca i umysły.
Jednooki mułła Turabi zapowiedział, że powrócą egzekucje, być może publiczne, a także niesławne amputacje dłoni dla złodziei i praktyki publicznego pokazywania przestępców. Wcześniej talibowie już to ćwiczyli, na co liczą tym razem?
Rząd PiS do niczego się nie poczuwa i nikogo nie przeprasza. Nawet trojga osieroconych dzieci, które powinny być już otoczone troskliwą opieką właściwych instytucji w Polsce.