W środę Ministerstwo Zdrowia podało informację o 4280 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce. Od 10 października restrykcje przypisane dotychczas do żółtych stref zaczną obowiązywać w całym kraju.
We wtorek potwierdzono 2236 przypadków koronawirusa i aż 58 zgonów. W szpitalach jest 3719 pacjentów – najwięcej od początku pandemii. Minister zdrowia ogłasza politykę „zero tolerancji” dla łamania zasad.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o 2292 przypadkach zakażeń. To nowy rekord, ale pewnie nie ostatni. Nie zdziwię się, jeśli w przyszłym tygodniu będziemy przekraczać kolejne granice.
W czwartek resort zdrowia poinformował o niemal 2 tys. nowych przypadków SARS-CoV-2, a minister Niedzielski zapowiedział: zakażeń będzie jeszcze więcej. Aż 51 powiatów obłożono obostrzeniami. Kwarantannę dla przyjeżdżających z Polski przywróciła też Wlk. Brytania.
Wskaźniki śmiertelności raz rosną, raz spadają. Stale wzrasta za to liczba osób hospitalizowanych. Czy powinniśmy się martwić niedostatkiem łóżek w szpitalach?
To na lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej spadnie teraz cały ciężar diagnozowania przypadków zakażeń SARS-CoV-2. Czy minister Adam Niedzielski wysłucha ich racji?
Jesienna strategia walki z koronawirusem prezentuje się na pierwszy rzut oka rozsądnie, ale problem w tym, że w ochronie zdrowia wielu rzeczy nie da się zadekretować.