Mieliśmy kilku wybitnych eseistów, a kilku nadal próbuje z powodzeniem uprawiać tę trudną sztukę. Wśród nich na pewno jest Adam Michnik, którego „Wyznania nawróconego dysydenta” trafiają do księgarń.
Rodzeństwo mistrzów masarskich spod Iławy padło ofiarą lokalnej afery rywinopodobnej. Skorzystało więc z podobnej techniki operacyjnej jak redaktor Adam Michnik. Różnica jest taka, że w Warszawie szantażowana była gazeta, a w Iławie to gazeta szantażuje.
Opozycja poluje na premiera, Samoobrona na Michnika, lewica chroni SLD
Na pytanie: „O co chodzi w aferze Rywina?”, popularna w Warszawie teoria głosi, że obecnie chodzi o osłabienie „Gazety Wyborczej” i ograniczenie potężnych wpływów Adama Michnika. Inaczej – nieważne, kto z czym do kogo przyszedł, ale kto i jak z tego wyjdzie.
Można dziś odnieść wrażenie, że to Michnik zaproponował łapówkę Rywinowi
Marszałek Sejmu Marek Borowski, po ujawnieniu łapówkowej propozycji Lwa Rywina dla Agory, postanowił wstrzymać na miesiąc prace nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. W zażartej wojnie o wpływy i pieniądze w polskich mediach mamy nowy etap: zawieszenie broni? negocjacje pokojowe? przegrupowanie sił przed ostatnią bitwą?
Afera korupcyjna? Przypadek medyczny? Gra medialna?