Nie wiadomo, jak Andruszkiewicz doszedł do tego, że niczego nie ma; on sam zapewnia, że osiągnął to w sposób całkowicie legalny.
Faszyści („paxowcy” spod znaku Bolesława Piaseckiego oraz „moczarowcy”) wielokrotnie zasiadali w Sejmie w czasach PRL i byli obecni w Sejmie wolnej Polski. Teraz będzie ich kilkunastu i po raz pierwszy znaleźli się w jednym ugrupowaniu.
Jeśli Adam Andruszkiewicz faktycznie brał udział w fałszowaniu list poparcia dla kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej w wyborach samorządowych 2014, to jego kariera musiałaby się zakończyć. Ale nie to jest w tej sprawie najważniejsze.
Dziś obchodzimy Dzień Islamu w Kościele. „Brunatna księga”, czyli raport o atakach na muzułmanów, opublikowany przez stowarzyszenie Nigdy Więcej, ukazuje się w chwili, gdy w Polsce tak dużo mówi się o mowie nienawiści.
Można się oczywiście zastanawiać, na ile przytoczone odpowiedzi Ardanowskiego zadowoliły Andruszkiewicza, ale moim zdaniem to bez znaczenia.
Wraz z nominacją Adama Andruszkiewicza radykalna prawica weszła do rządu. A wraz z nią jej jawna ksenofobia i prorosyjskie sympatie.
Adam Andruszkiewicz ma na koncie antyeuropejskie i antyamerykańskie wypowiedzi czy sprawę z kilometrówką. Jednak PiS wziął go do rządu nie bez powodu.
Po co PiS-owi w rządzie były przewodniczący Młodzieży Wszechpolskiej, uważany za polityka sprzyjającego Władimirowi Putinowi?
Adam Andruszkiewicz dołączył do koła Wolni i Solidarni. W Kukiz ’15 zostało 31 posłów z 42, którzy weszli do Sejmu z jego list. Kto jeszcze odejdzie?