Sieć Łukasiewicz. Po pięciu latach mamy już trzeciego prezesa, a zmiany na tym stanowisku odbywają się w rytm przetasowań politycznych na stanowiskach ministerialnych. Trudno zatem o ciągłość pracy instytutów, współpracę, a w końcu – o jakąkolwiek skuteczność.
„Nawet nie aferka”, jak był łaskaw wyrazić się Jarosław Kaczyński, wygląda na poważny skandal podważający naszą wiarygodność jako partnera układu z Schengen. W całej tej brudnej sprawie jest tylko jeden element pozytywny.
Rząd Donalda Tuska pokazuje, że odrobił liczne lekcje z czasów PiS. Otwarte pozostaje natomiast pytanie, czy wobec skali zniszczeń spowodowanych katastrofą powodzi możliwa jest w pełni satysfakcjonująca odpowiedź polityczna, ale i finansowa. Ostatecznie siły natury są większe niż siły polityki.
Swoista ironia sytuacji polega na tym, że dobrozmienny język polemiki politycznej aż roi się od epitetów, wprawdzie rzadko wulgarnych (aczkolwiek zdarzają się i takie), ale o wyjątkowo negatywnym wydźwięku.
Uniesiony honorem Michał Dworczyk będzie musiał odpowiedzieć na liczne pytania w formacie: „Czy ten tu list elektroniczny został napisany i wysłany przez pana?”. Na stołeczku u prokuratora na podobne będzie musiało odpowiedzieć też kilka innych osób. Wśród nich, bez wątpienia, Mateusz Morawiecki.
Jarosław Kaczyński lubi kokietować partię i naród zapowiedziami swojego odejścia. Proces wyłaniania kandydata na prezesa PiS jest jeszcze trudniejszy niż poszukiwania kandydata na prezydenta.
Prokuratura w Katowicach chce postawić byłemu szefowi RARS zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W kręgu oskarżonych musiałby się wówczas znaleźć były premier. To nie wszystko, sąd przychylił się do opinii prokuratury, że do aresztu powinien trafić też Paweł Sz., były szef Red is Bad.
Była premier Beata Szydło uznała, że przyszedł czas, aby odegrać się za wszystkie upokorzenia i za to, co spotkało jej syna, byłego księdza. Nowogrodzka nie bardzo wie, co z nią zrobić.
PiS oddał kontrolę nad produkcją amunicji prywatnym firmom; TK zajmie się odpowiedzialnością szefa NBP; kto wysadził Nord Stream; Szymon Hołownia zapowiada tzw. radę koalicji; Tour de France i dyskryminacja kobiet.
Mniej więcej dziewięć miesięcy zostało do wyborów prezydenckich, które mogą rozstrzygnąć także o tym, w jakiej formie obecna koalicja dotrwa do końca kadencji. A także czy PiS będzie miało widoki na powrót do władzy, a nawet – czy przetrwa.