Zlikwidować IPN, przewietrzyć muzea? Jak odpowiedzieć na osiem lat budowania przez prawicę fałszywej świadomości historycznej Polaków? Jak uzdrowić instytucje kulturalne i historyczne, które temu służyły?
Prawicowe organizacje, w tym te powiązane z poprzednią władzą, rzutem na taśmę dostały setki tysięcy złotych z Funduszu Patriotycznego Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej. Jednym z beneficjentów jest fundacja dr. Tomasza Greniucha, byłego dyrektora wrocławskiego IPN z ONR-owską przeszłością.
Państwo pod władzą PiS dużo mówi o komunistycznych zbrodniach i zbrodniarzach. Ale nie pali się do tego, by płacić zadośćuczynienia ofiarom.
IPN chce zmieniać historię według swojej współczesnej, upolitycznionej koncepcji. Rozdział tej historii, albo może rozdzialik, został napisany niedawno i, tak się składa, dotyczy także mnie. Ale przede wszystkim – ruchu Wolność i Pokój.
Instytut Pamięci Narodowej przygotował 150 wniosków o uchylenie immunitetów sędziom i prokuratorom orzekającym w latach 80. Ma się nimi zająć Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
Im dalej od upadku komunizmu w Polsce, tym więcej mamy kombatantów antykomunistycznej opozycji. Każdemu przysługuje co miesiąc 460 zł oraz przywileje emerytalne i w ochronie zdrowia.
Czy rozwiązać Instytut Pamięci Narodowej i co zrobić z polityką historyczną – rozmawiają prof. Andrzej Paczkowski i prof. Marcin Zaremba.
Dr Karol Nawrocki, od niedawna wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej, po głosowaniu w Senacie może spać spokojnie – 52 głosy „za” dały mu mandat do kierowania IPN przez pięć lat.
„Mamy nadzieję, że prezentowani naukowcy staną się inspiracją dla współczesnych Polaków. Kto wie, jakich jeszcze odkryć możemy dokonać?” – zwracają się twórcy inicjatywy. Tylko do kogo?
Do sześciu razy sztuka. Wygląda na to, że tym razem Sejm i Senat zgodzą się w sprawie nowego Rzecznika Praw Obywatelskich.