Jako żywo mamy nadmiar pól konfliktów, by sztucznie tworzyć następne. Dziw bierze, że najwyraźniej nie rozumie tego zatroskany o wspólnotę intelektualista, autor wielotomowego opus magnum „Dzieje Polski”.
Profesorowie w gronie ekspertów zespołu Macierewicza i w „rządzie” Piotra Glińskiego dowodzą, że mimo etykiety partii antyinteligenckiej PiS ma pewne wsparcie profesury. Kim są naukowcy, którzy garną się do tej partii i dlaczego to robią?