Przez pięć lat po wydaniu „Back to Black” (2006 r.) Brytyjka żyła pod ciągłą presją tropiących skandale mediów tabloidowych, a na łamach prasy wielokrotnie prorokowano, że skończy źle.
Amy Winehouse żyła krótko, ale pozostawiła po sobie tyle materiałów, że starczyło na długi dokument. Trzeba było tylko zmontować. I ten montaż wzbudził sporo szumu.
Kronikarze znajdą tu dużo nieznanych drobiazgów z życia Amy Winehouse.
Pośmiertna płyta Amy Winehouse nie jest tym wymarzonym „kolejnym albumem” wokalistki, na który jeszcze niedawno czekał świat.
Amy Winehouse odwołała koncert w Polsce, ale wystąpi u nas współtwórca jej sukcesu Mark Ronson. Jeden z najważniejszych dziś producentów muzycznych.
Amy Winehouse żyła krótko, a śpiewała z grubsza tak, jak śpiewało się kiedyś - a mimo to zmieniła oblicze muzyki pop.
W muzyce pop dominuje dziś brytyjska wokalistyka. Czy dlatego, że rodzą się tam programy typu „X Factor”? Niezupełnie. Raczej ze względu na dobre szkoły i alternatywne zaplecze.
Ta pani w latach 50. mogła zagrozić nawet samej Brendzie Lee.
Kilka przebojowych piosenek ucieszy masową publiczność.