Koniec rządów PiS to dla polskiej gospodarki długo wyczekiwana zmiana. Natomiast dla spółek Skarbu Państwa, zawłaszczonych przez polityków władzy, potężny wstrząs. Tłuste koty, pakujcie swoje kuwety! – wezwał ich Szymon Hołownia.
Polskie banki zanotowały w III kw. największe straty od lat. Powodem są rezerwy na wakacje kredytowe, ugody i spory z frankowiczami. Kolejne kwartały będą lepsze, choć sektor obawia się, że w roku wyborczym politycy znów będą chcieli go docisnąć.
Najwyraźniej Kaczyński przeczytał uważnie maile Dworczyka i doszedł do wniosku, że premier za jego plecami robi własną politykę personalną. Dlatego Sasin dostał zielone światło dla przejęcia PKO BP.
Trzeba było ośmiu miesięcy analiz i negocjacji, by dojść do oczywistych wniosków – że trudno połączyć dwa tak bardzo różniące się od siebie banki.
Wchłonięcie Alior Banku przez Pekao SA to próba stworzenia giganta równego PKO BP. A przy okazji kolejne ograniczenie konkurencji w polskim sektorze bankowym.
Firmy związane z prawnikami sopockiej kancelarii „prezydenckiej” zarobiły miliony złotych na nieruchomościach należących do państwowej spółki Dalmor. Teraz bój idzie o to, komu przypadnie reszta szacowanego na setki milionów majątku tego przedsiębiorstwa.