Zniszczenie Ukrainy to dla Putina sprawa osobista. Analogicznie powinien zareagować Zachód: uderzyć rosyjskiego przywódcę w miękkie podbrzusze, czyli obłożyć sankcjami jego rodzinę. Tę oficjalną i tę ukrywaną.
Alina Kabajewa może w 2015 r. zostać kolejną – po Krymie – wielką zdobyczą prezydenta Rosji.