Paweł Gruza od miesięcy czeka na zgodę KNF na objęcie posady prezesa PKO BP. W piątek z funkcji szefa rady nadzorczej banku zrezygnował Maciej Łopiński. Atmosfera jest fatalna. Upolitycznienie i roszady personalne odbijają się na kondycji największego polskiego banku.
Straszny skandal zrobił się z 50. urodzin Roberta Mazurka. Padło na ich temat już tyle wielkich słów, że powoli ginie nam z oczu kilka spraw podstawowych.
Jeszcze nie ucichła sprawa nagrań, jakie upublicznił Roman Giertych z rozmów Hofmana z Leszkiem Czarneckim, a Adam Hofman ma już nowe kłopoty.
Coś, co nadaje się na sprawę dla komisji śledczej, w państwie PiS zostanie zamiecione pod dywan. Nie łudźmy się, że spotkania Hofman–Czarnecki wywrócą tę władzę. Zwłaszcza że zbyt wiele towarzyszy im wątpliwości kłócących się z narracją Romana Giertycha.
Byli rzecznicy PiS dobrze radzą sobie w biznesie, a ostatnio słychać nawet o ociepleniu relacji z prezesem PiS, który chce szukać u nich wsparcia w kampanii. Pokazują, jakie kariery robi się w partii i przy partii.
Były rzecznik PiS i niedawny szef MON poszli na całość, szczując prokuraturę na PO, atakując oponentów z PiS i chwaląc siebie nawzajem. Nie w TVP, tylko w opiniotwórczym portalu.
Prezes PiS miał przestrzegać Jackiewicza, że jeśli nie zerwie relacji „biznesowych” z Hofmanem, to może pożegnać się z ministerstwem.
Idzie rewolucja moralna, która dotknie niejednego działacza PiS, który w ostatnich miesiącach dorwał się do władzy, wpływów i pieniędzy.
Młodzi, bogaci i lubiani przez prezesa PiS. Mimo afery z wyjazdem do Madrytu ciągle rozdają polityczno-biznesowe karty. Jedni koledzy z partii ich podziwiają, inni nie znoszą.
To był rok ważnych rocznic, wyborów i wielu innych zdarzeń wykraczających w swoich konsekwencjach poza jednoroczną perspektywę. Wiele wskazuje na to, że są one znakami większych spraw i szerszych politycznych, ale też społecznych procesów.