Polska jest najpotężniejszym państwem na świecie, a Sarmaci są narodem wybranym – tak zaczyna się serial „1670”. Od wieków z samozachwytem ogłaszaliśmy naszą odmienność. A równocześnie goniliśmy za wzorcami z Zachodu.
Powiedzieć, że tylko o kpiny twórcom serialu „1670” chodzi, to nic nie powiedzieć.
Lewicowcy, konserwatyści, intelektualiści – gdzie nie spojrzymy, tam pojawia się wątpliwość, czy serial „1670” na pewno śmieszy, a jeśli tak, to co to mówi o odbiorcach.
Świąteczna rozmowa kulturalna ze współtwórcami „1670”. Serialu, z którego śmieje się aktualnie (mówiąc językiem jego bohaterów) większa połowa Polski.
Satyra na bogaczy i polskich sarmatów, chwytająca za serce adaptacja gry, pocztówka z ostatnich wakacji przed dorosłością. Autorskie podsumowanie 2023 r. na rynku seriali.
Śmieszna polska komedia, twór dawno niewidziany, powraca. Kolejnym dowodem jest serial Netflixa „1670”, inteligentna satyra na polską szlachtę.