Sztuka autoportretu kojarzy się raczej z przeszłością, sytuowaną gdzieś między wizerunkami zmęczonego życiem Rembrandta a dumnego, ubranego w pancerze Malczewskiego. Oryginalny był więc pomysł, by u 20 znanych artystek i artystów zamówić właśnie autoportrety. Obowiązkowo nowe, stworzone specjalnie na muzealne zmówienie.
Wrocławska wystawa w Muzeum Architektury poświęcona laureatom Mies van der Rohe Awards udowadnia, że architektura nadal potrafi zaskakiwać i czarować.
W łódzkim Muzeum Sztuki otwarto wystawę, która prowadzi nas do osobliwej formy mobilizowania się twórców do pracy – tzw. kolonii artystycznej. I do małego kornwalijskiego miasteczka St Ives.
pomysłu wydaje się postać wybitnego malarza Piotra Potworowskiego, który podczas wieloletniego pobytu w Anglii był także związany z kolonią St Ives, by później rozwijać swą sztukę w kraju, bazując na zebranych tam doświadczeniach. Przeciw mocnej reprezentacji brytyjskiej, w skład której weszli m.in
Jak mało wciąż wiemy w Polsce o sztuce Rumunii, uświadamia nam wystawa gromadząca prace z imponującej prywatnej kolekcji Ovidiu Şandora. I będąca różnorodną, bogatą panoramą rumuńskiej sztuki, począwszy od początków XX w., po dzień dzisiejszy.
W naszym publikowanym co dwa lata rankingu najlepszych muzeów i galerii sporo zmian. Są wzloty, ale jeszcze częściej gwałtowne pikowania.
galerie publiczne 1. Muzeum Narodowe w Warszawie. Po wizerunkowej wpadce z odwołaniem wystawy „Dante” (w 2022 r.) skutecznie odbudowało reputację. Największym frekwencyjnym hitem okazała się rozległa monograficzna wystawa Józefa Chełmońskiego (150 tys. widzów). Bardzo ciekawe były
Wystawa, której towarzyszy rzetelny i okazały katalog, jest rodzajem retrospektywnego przeglądu z ostatnich 15 lat.
Zapytali mnie, czy się przyznaję do winy. Odpowiedziałam, że nie przyznaję się do winy, oświadczyłam, że jestem autorką haftów – mówi Monika Drożyńska, tegoroczna laureatka Paszportu POLITYKI w kategorii sztuki wizualne.
PIOTR SARZYŃSKI: – We wtorek odebrała pani Paszport POLITYKI, a następnego dnia stanęła przed sądem, oskarżona przez PKP o wandalizm polegający na haftowaniu. Jak do tego doszło? MONIKA DROŻYŃSKA: – Moje haftowanie w pociągach zaczęło się w 2015 r. i początkowo było to działanie
Koniec wieńczy dzieło. Od 2021 r. Muzeum Narodowe w Krakowie realizowało ambitny projekt „4 x nowoczesność”, opowiadający o przemianach polskiej sztuki od czasów międzywojnia do dziś.
Otwarciu siedziby Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie towarzyszyła gorąca dyskusja o architekturze. Czy równe emocje będą towarzyszyć otwarciu pierwszych pełnych wystaw? Znajdzie się parę powodów, by się posprzeczać.
Jeśli Mahomet nie przyszedł do góry, to właśnie góra przyszła do niego. A konkretnie: w stolicy można obejrzeć dwie polskie wystawy, które narobiły sporo szumu na ubiegłorocznym Biennale w Wenecji.
Ktoś ze skłonnością do spiskowych teorii mógłby uznać, że z białostocką galerią łączy nas tajemne porozumienie.
Bohaterem głośnego filmu „Brutalista” jest architekt. W tytule chodzi o styl, w którym projektował. Postać jest fikcyjna, ale brutalizm w realny sposób odcisnął w XX w. piętno na wizerunku wielu miast na świecie.
W redakcji nowy rok tradycyjnie rozpoczynamy od wręczenia Paszportów POLITYKI, a Galeria Bielska BWA zainaugurowała go aż dwiema wystawami laureatów tej nagrody.
Wystawa „Figury szaleńca” w paryskim Luwrze, na którą wypożyczono naszego „Stańczyka”, spogląda w historię, ale zadaje pytania bardzo współczesne.
Dość nieoczekiwaną konsekwencją wojny w Ukrainie jest szansa, jaką dostali… rodzimi miłośnicy sztuki. Szybko się bowiem okazało, że muzealne zbiory ze Lwowa czy z Kijowa bezpieczniejsze będą w Polsce niż w tamtejszych magazynach, o salach wystawowych nie wspominając.
Ze środowiskowej bańki Zofia Rydet wyskoczyła efektownie – w 2015 r., kiedy stołeczne Muzeum Sztuki Nowoczesnej zaprezentowało jej monumentalny tworzony przez kilkanaście lat i wieńczący karierę cykl fotografii „Zapis socjologiczny”.
W postaci Olgi Boznańskiej skupia się wszystko, co charakterystyczne dla karier artystycznych w czasach mało przyjaznych kobietom.
Sztukę jednych artystów się ceni, prace innych się lubi. Do tych drugich z pewnością należy Marc Chagall. Dlatego jego retrospektywa w wiedeńskiej Albertinie przyciąga tłumy.
Autorskie podsumowanie 2024 r. na rynku sztuki.
na najważniejszej branżowej imprezie na świecie – weneckim Biennale. Tym razem się udało; wystawa Andrzeja Wróblewskiego w galerii przy placu św. Marka okazała się wielkim sukcesem frekwencyjnym i prestiżowym. 1. Pudełko czy ikona? Otwarte w październiku Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
Na Wawelu zgromadzono sporo prac artysty.
Jest na świecie sporo przedsięwzięć cyklicznie prezentujących możliwości współczesnych rzemieślników. To ożywienie szczególnie widać w Wenecji.
wszystkiego, co piękne. 1 września zainaugurowano tu wielką wystawę „Homo Faber”, dwa tygodnie później zaczął się „tydzień szkła”, zaś na początku października podczas festiwalu „Salone dell’Alto Artigianato Italiano” w imponujących wnętrzach kompleksu
Wystawa w łódzkim Muzeum Sztuki ms2 jest szczególną panoramą najbardziej progresywnej polskiej sztuki ostatniego półwiecza.
Od dawna nie było w Polsce tak burzliwej dyskusji na temat nowego gmachu jak przy okazji warszawskiej siedziby MSN. Ikona architektury czy napompowany kontener pracowniczy?
Chińczycy mają mądre przysłowie, iż „nawet w kałuży przegląda się ocean”. Przypomniałem je sobie, obserwując ostatnio trzy wydarzenia, które wiele mówią o oceanie świata sztuki, a może też i o dużo większym oceanie naszych czasów i obyczajów.
Już sam tytuł wystawy oraz fakt, że wpuszczane są na nią tylko osoby pełnoletnie, każą przypuszczać, że mamy do czynienia z przedsięwzięciem dość nietypowym.
Odtrutką na kicz wylewający się z licznych galeryjek osadzonych w Kazimierzu Dolnym są wystawy w Muzeum Nadwiślańskim.
Wszyscy się zorientowali, że tu się kupuje bez trzymanki i bez pytania o cenę – mówi Małgorzata Omilanowska, dyrektorka Zamku Królewskiego, o polityce zakupowej jej poprzednika Wojciecha Fałkowskiego.
PIOTR SARZYŃSKI: – Dziewięć lat temu rada powiernicza Zamku Królewskiego w Warszawie wybrała panią na stanowisko dyrektora. Minister Piotr Gliński decyzji nie zaakceptował. Czy przekraczając teraz próg tego gabinetu, miała pani poczucie dziejowej sprawiedliwości? MAŁGORZATA OMILANOWSKA
W przededniu Kongresu Kultury oceniamy kadrową politykę ministerstwa. Widać w niej, co odróżnia Hannę Wróblewską od poprzedników.
instytucji. A w innych już te zmiany zapowiedziało. Zdążyło też przy tym „zbulwersować” byłego ministra Piotra Glińskiego – do tego stopnia, by grupa posłów PiS zwołała posiedzenie komisji kultury i środków przekazu w sprawie – jak tłumaczono – „30 dyrektorów
Na gorzowskiej wystawie pokazano prace z różnych cyklów artysty, ale jedno je łączy – niezgoda na niesprawiedliwość losu.
, cywilizacyjne, ale i etyczne. Na gorzowskiej wystawie pokazano prace z różnych cyklów artysty, ale jedno je łączy – niezgoda na niesprawiedliwość losu. Są jak czarne lustro, w którym możemy się przejrzeć. Adam Kozicki. Polityka dziwaczności, Miejski Ośrodek Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim, do 1 grudnia
W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie otwarto wielką wystawę polskiej sztuki feministycznej. Czyli takiej, o której istnieniu wiedzą wszyscy, ale tylko nieliczni mogą z czystym sumieniem powiedzieć, że mają o niej jakie takie pojęcie.
Estetyczna bombonierka z malarskimi smakowitościami.
zręcznie skomponowany wybór prac powstałych w pierwszej dekadzie działalności kapistów. Śliczne obrazy Jana Cybisa, Józefa Czapskiego, Piotra Potworowskiego i innych. Estetyczna bombonierka z malarskimi smakowitościami, choć chciałoby się odwiedzić tę fabrykę słodkości i poznać także jej dalsze losy, aż po echa w dzisiejszej sztuce. Kapiści. Sto lat!, Muzeum Narodowe w Krakowie, Pawilon Czapskiego, do 6 kwietnia 2025 r.
Na tę okazję akredytowało się wielu dziennikarzy z całego świata. Inaugurację dostrzeżono m.in. w „The Economist”, „The Guardian”, „The Observer” czy „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Potencjał jest ogromny, oczekiwania też.
Blisko dwie dekady czekało warszawskie Muzeum Sztuki Nowoczesnej na docelową siedzibę. Jak spożytkowało te minione lata i co zaoferuje pod nowym dachem od 25 października?
czytelna, więcej tajemnic skrywa w sobie kolekcja budowana w MSN. Niespiesznie, ale systematycznie – od samego początku istnienia placówki. Pierwszym nabytkiem była praca Piotra Uklańskiego przedstawiająca portret papieża Jana Pawła II zbudowany z setek ludzkich postaci. Początkowo miłośnicy
Agnieszka Pindera została nową szefową Państwowej Galerii Sztuki „Zachęta”. W komisji konkursowej otrzymała aż sześć na dziewięć możliwych głosów. Wynik nieco zaskakujący, zważywszy że konkurencję miała silną.
Mijający rok wypadałoby okrzyknąć muzealnym sezonem porcelany.
Warszawska wystawa jest niepełną retrospektywą dorobku artysty. Brakuje prac z lat 70. i politycznych obrazów z lat 90.
Każdego roku jesienna cykliczna impreza Warsaw Gallery Weekend kusi widzów dziesiątkami nowych wystaw.
Warsaw Gallery Weekend to dla miłośników sztuki współczesnej w kraju takie samo święto jak Wimbledon dla fanów tenisa na świecie. Nie sposób przegapić, grzech pominąć w planach. Oto miniprzewodnik dla tych, którzy zechcą spróbować zmierzyć się z tą artystyczną ofertą.
Galerii Foksal (Piotr Uklański) czy lokal_30 (Joanna Rajkowska). Ciekawie zapowiada się prezentacja młodego, polskiego i tak dynamicznie rozwijającego się w ostatnich latach malarstwa. Tu koniecznie odwiedzić trzeba galerie: HOS (Grzegorz Pieniak), LETO (Lera Dubitskaya i Marcin Janusz), Whoispola
Muzeum działa z rozmachem godnym największych publicznych placówek.
Jest na świecie sporo przedsięwzięć cyklicznie prezentujących rękodzielnicze cacuszka. To ożywienie szczególnie dziś widać w Wenecji.
pielęgnowania wszystkiego, co piękne. 1 września zainaugurowano tu wielką wystawę „Homo Faber”. W połowie miesiąca zaczął się „tydzień szkła”, z początkiem października otwiera się zaś w imponujących wnętrzach Arsenale festiwal „Salone dell’Alto Artiginato Italiano
Wystawa Józefa Chełmońskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie rozpoczyna prawdziwą trasę po Polsce malarza, który – choć legendarny – pozostaje zarazem słabo znany.
Opowieść o erze ograniczeń na wystawie „Socmodernizm”, przypomina, że takie ograniczenia wzmagają kreatywność.
Po bardzo udanym „Obrazie złotego wieku” (2023 r.) otrzymujemy kolejną z wystaw historyczno-artystyczno-edukacyjnych przybliżających, ale i rozszerzających wiedzę o dworsko-królewskim życiu w okresie, gdy zamek w Krakowie przeżywał czasy świetności.
Długą tradycję ma spór o to, kto dla wizerunku miasta jest ważniejszy: architekt czy urbanista. Ostatnio do tej rywalizacji włączył się z powodzeniem kolejny gracz: projektant przestrzeni publicznych. I mocno namieszał.
Na tej niezwykle starannie zaaranżowanej, wysmakowanej i przemyślanej wystawie mamy możliwość dotknięcia, powąchania, a nawet posłuchania wybranych obiektów.
Nowe obiekty nie mają rzucać na kolana i onieśmielać, ale być funkcjonalne i przyjazne użytkownikom. A przede wszystkim proekologiczne.
W 2022 r. skazany został na pięć lat kolonii karnej, przeżył tylko rok.
Olimpijskie kontrowersje to dobra okazja, by przypomnieć sobie wyraźniejsze przykłady obrazy uczuć religijnych.
długa, z największymi nazwiskami epoki, jak Gerhard Richter, Luc Tuymans, Marlene Dumas, a w Polsce m.in. Wilhelm Sasnal, Marcin Maciejowski, Zbigniew Libera czy Piotr Uklański), filmy w ramach praktyki zwanej found footage (Douglas Gordon obrabiający „Psychozę” Hitchcocka czy
O ile Czech maluje kobiety sercem, o tyle Borowiecka funduje nam wciągające intelektualne zagadki, złożone z symboli rebusy w nieco onirycznej, surrealistycznej konwencji.
zabiera nas do idealnego świata, w którym dzieci i zwierzęta mają prawo głosu, narodowiec przyjaźni się z drag queen, a niepotrzebne mundury, porzucone, spływają rzekami. Bajkowa wizja, po której nie chce się wracać do rzeczywistości. Martyna Czech. Jałowizna, Martyna Borowiecka. Nadczułe, Ania Grzymała. Czilera Utopia, Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, do 1 września
Autor wykonał ponad 3 tys. zdjęć powstańczej stolicy, do dziś zachowała się połowa z nich.