Wieści o jego śmierci okazały się przesadzone – tak o jednym z najsłynniejszych czasopism wszech czasów mówi Michał Choiński, który „New Yorkerowi” poświęcił książkę.
NORBERT FRĄTCZAK: – Amerykański tygodnik „New Yorker” skończy wkrótce sto lat. Początkowo adresowany do nowojorskiej socjety, dziś sprzedaje ponad 1,2 mln egz. tygodniowo na całym świecie. Nieźle jak na gazetę ze śmiesznymi rysunkami, poezją i artykułami na kilkanaście stron
Pięć lat temu statystyki mówiły o 82 tys., w 2022 r. liczba ta przebiła 100 tys. Przybywa ich z roku na rok. Co ich przyciąga do Polski? Co się im podoba, a co nie?
Kobiety, które ostatnio padły ofiarami przemocy, skarżyły się na brak pomocy ze strony policji. Dlatego poszukały jej gdzie indziej.
Z pewnością niejedna osoba przeglądająca w tamtym czasie media społecznościowe zadawała sobie pytanie: o co tu właściwie chodzi?
Lekarze twierdzili, że Natalia będzie zdrowym dzieckiem, może tylko rozwijać się nieco wolniej od rówieśników. Minęło 20 lat, a ona jest niemowlęciem w ciele dorosłej kobiety. Szpital, który jest temu winien, musi jej w końcu zapłacić.
. „Latawiec” miał bardzo niską polisę jak na placówkę medyczną – 1 mln zł. Towarzystwo wypłaciło część tej kwoty, a po pozwie i wyroku sądu – resztę. Trześniowscy kupili za te pieniądze dom dla Natalki, z większym pokojem i ogrodem, gdzie mogła odpoczywać. Bez nieznośnych sąsiadów
Niepełnosprawności, z którymi się urodzili albo które przytrafiły im się w życiu, jakieś drogi przed nimi zamknęły, ale i otworzyły. Sport to taka ścieżka: pod górę, ale najpiękniejsza. Właśnie zaprowadziła ich do Paryża.
Spiętrzenie upalnych i suchych dni musi wywołać nadmierne opady – mówi Piotr Żurowski ze Stowarzyszenia Skywarn Polska (Polscy Łowcy Burz).
NORBERT FRĄTCZAK: – 120 l wody na każdy metr kwadratowy, które spadło w zeszłym tygodniu na warszawskich Bielanach, to niemal dwukrotne pobicie dobowego rekordu pomiarowego. Co za to odpowiada? PIOTR ŻUROWSKI: – Dobre warunki do tworzenia się burz z intensywnymi opadami. Wysoka wodność
Tysiące Ukraińców przebywających w Polsce musiało zmienić miejsce zamieszkania. Niektórzy wylądowali na ulicy. Wszystko z powodu nowelizacji ustawy.
dostawali 40 zł dziennie.Ostatnie takie lokum mieli na Mokotowie, niemal w centrum Warszawy; nie mogli narzekać. Aż 1 lipca właścicielka oznajmiła Albinie, że zmieniło się prawo i nie mogą u niej dłużej zostać. Zapakowała ich z dobytkiem do taksówek i wysłała do jakiegoś pensjonatu pod Warszawą
Wyrzucanie włosów i psiej sierści to marnotrawstwo. Zwłaszcza że mogą posłużyć do oczyszczania wód.
godzinach w niewielkim pawilonie wynajmowanym na Nowym Bazarze Różyckiego w Warszawie. Tam mają maszynę do filcowania, która kudłaczy, puszy i skręca włosy raz za razem – aż powstanie mata. Standardowa ma rozmiar 60 x 60 cm, jest gruba na 2 cm, waży ok. 1 kg i jest w stanie wchłonąć ok. 5 kg
Prawie 900 km, trzy tygodnie wiosłowania. Jan Dąbrowski ruszył na wyprawę, żeby sprawdzić, czy z polskimi rzekami jest źle. I rzeczywiście – jest bardzo źle.
„Myślisz, że możesz znaleźć lepszą piosenkę na lato? Wątpię” – przekonuje portal amerykańskiego tygodnika „Time”, parafrazując pierwsze słowa irlandzkiego hitu.
Mamy z przyrodą kumpelskie stosunki – ona mi się załatwi na auto, ja jej pocisnę po rodzicach – mówi Marek Maruszczak, autor książki „Głupie ptaki Polski. Przewodnik świadomego obserwatora” i humorystycznego profilu „Zwierzęta są głupie i rośliny też”.
NORBERT FRĄTCZAK: Dlaczego nie lubisz fauny i flory?MAREK MARUSZCZAK: Bo mnie budzi o 4 nad ranem w niedzielę. Poza tym jest mokra albo przesadnie sucha i nierzadko śmierdzi czystym powietrzem. A tak poważnie: bardzo lubię, na tyle, że traktuję ją jak starego kolegę. Mamy z przyrodą takie właśnie
Monika widzi to tak: w sklepach też króluje chińszczyzna, a w Temu czy Shein jest chociaż tanio. To prawda, ale od chińskich paczek łatwiej jest się uzależnić.
Skoro „wybory wygrywa się w Końskich”, zapytaliśmy mieszkańców tego 17-tysięcznego miasteczka, jak oceniają nasze 20-lecie w Unii Europejskiej i na kogo zamierzają oddać głos.
To część rapowego folkloru: artyści obrażają się w piosenkach. Czy przy okazji najnowszego konfliktu dwóch gwiazd hip-hopu ofiarą nie okaże się sam gatunek?
. N.A.S. i Peja obrażali rapera, jego rodzinę i bliskich tak prymitywnie i wulgarnie, że w zasadzie żadna linijka nie nadaje się do cytowania. Liroy odpłacił się im rok później na krążku „Bafangoo! część 1”, twierdząc – także bez nadmiernych uprzejmości – że oponenci
Gdy protestujący dotarli do przedstawicielstwa Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, Marek Suski udzielał wywiadów, a za jego plecami rolnicy nieśli płachtę z wezwaniem: „Zaoraj europejską komunę”.
„Łączy nas wstręt do obecnego rządu”. 30-35 tys. ludzi wzięło udział w manifestacji „Solidarności” i Solidarności Rolników Indywidualnych z udziałem polityków PiS. Związkowcy zbierają podpisy pod petycją o referendum w sprawie Zielonego Ładu.
Czasem mówi się: społeczeństwo nie jest gotowe na taką zmianę. I ja właśnie nie jestem – mówi Marta o pomyśle zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. 3 mln „małpkowiczów” też jest przeciw. Niesłusznie.
Ponad 60 miast wybierało swojego prezydenta w drugiej turze. Oczy większości zwrócone były na te największe z nich – Kraków, Wrocław, Gdynię. Tymczasem w mniejszych ośrodkach także doszło do ciekawych rozstrzygnięć.
To prawda, że Świętokrzyskie jest bastionem PiS. Ale Kielce niebawem mogą mieć pierwszą progresywną prezydentkę Agatę Wojdę.
mediów publicznych – każda jego interpelacja, a pisał ich wiele, od razu stawała się tematem nr 1 w Radiu Kielce czy lokalnej TVP. To pozwoliło mu zbudować pewną rozpoznawalność, ale nie na tyle dużą, żeby wybić się na tle partii – w pierwszej turze zdobył o 5 pkt proc. mniej niż PiS w
Kładka dla pieszych i rowerów stała się głównym tematem finiszu kampanii samorządowej w Warszawie. Spacerowicze są zachwyceni, ale internet zapłonął ze złości. Podobna burza wisi nad Krakowem. A sam charakter kłótni jak najbardziej ogólnopolski.
W sztabie Koalicji Obywatelskiej panował spokój o wynik w Warszawie, nieco gorzej było z wyborami do sejmików, Ostatecznie wynik zbliżony do partii Kaczyńskiego przyjęto w KO z zadowoleniem.
Co najmniej dwóch Supermanów i jeden Spiderman kandydują w wyborach samorządowych. Inni prężą na plakatach muskuły, fotografują się ze zwierzętami i drwią z własnych nazwisk. Wszystko, żeby przyciągnąć uwagę wyborców.
Dwaj dziennikarze z Ukrainy zostali uznani za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Polski i wydaleni z pięcioletnim zakazem wjazdu do Schengen. Jeden z nich opowiedział nam, jak do tego doszło.
Wszystko zaczęło się podczas kampanii samorządowej 2018, gdy kilkoro znajomych „z ulicy” ruszyło na spotkania polityków PiS, aby zadawać im niewygodne pytania.
Rodzimowiercy czczą słowiańskie bóstwa i składają im ofiary. Od niedawna – oficjalnie.
Ekscentryczny milioner próbuje sprzedać jedno mieszkanie tysiącom osób. Sąsiedzi nie są zachwyceni. Obejrzyj razem z nami to jedno z najsłynniejszych dziś mieszkań i posłuchaj obu stron sporu.
potencjalnych roszczeń, włącznie z odsetkami”. To nie koniec – Zaorski obiecał też umowy o użyczenie dla tych, którzy zarezerwowali kupno udziałów. „Dopóki sprzedaż nie dojdzie do skutku, będziecie mogli korzystać z tego apartamentu prawie jak współwłaściciele (…). Widzimy się 1
Były transparenty: „Przeżyliśmy Ruska, przeżyjemy Tuska”. Obok przekreślony sierp i młot, a z drugiej strony swastyka.
Szymon Hołownia wprowadził klimat talent show do polityki. Jest jak surowy juror, który dissuje posłów PiS. W Sejmie brakuje już tylko Kuby Wojewódzkiego i Magdy Gessler – mówi twórca fejsbukowego fanpejdża „Wiersze Szymona Hołowni pisane laską marszałkowską”.
NORBERT FRĄTCZAK: Facebookowy fanpejdż „Wiersze Szymona Hołowni pisane laską marszałkowską” założyłeś następnego dnia po wybraniu Hołowni na marszałka Sejmu. Szybko zdałeś sobie sprawę z jego talentu literackiego.AUTOR PROFILU „WIERSZE SZYMONA HOŁOWNI PISANE LASKĄ MARSZAŁKOWSKĄ
Nowa władza przejmuje media publiczne. Odwołany prezes PAP wzywa zespół do nierespektowania poleceń nowego szefa. Prezydent Andrzej Duda uważa, że minister kultury złamał konstytucję.
W ciągu dwóch miesięcy w Polsce objawiły się dwa fenomeny społeczne. Pierwszy miał miejsce 15 października, gdy trzy czwarte uprawnionych do głosowania wybrało się do urn wyborczych. Drugi to sejmomania.
Jarosław Szymczyk odszedł na emeryturę. Przeszedł długą drogę od prostego „krawężnika” do pierwszego policjanta RP. Po czym w jednej chwili stracił dobre imię i stał się „głównym komediantem policji”.
Blokada przejść drogowych z Ukrainą pokazuje, jak trudny będzie proces integracji naszego wschodniego sąsiada z Unią. To kolejny problem, który przyszły rząd będzie musiał szybko rozwiązać, bo ten odchodzący nie miał do tego głowy.
biorą 0,6 euro, gdy polski przewoźnik musi policzyć ponad 1 euro, żeby nie dołożyć do interesu – tłumaczy prezes Wroński. Wroński ubolewa, że polscy załadowcy, czyli firmy szukające możliwości przewozu towarów, chętnie z tych usług tańszych, choć nielegalnych, korzystają, a na terenie strefy
Prawie na nic sobie nie pozwalają, ubrania kupują w lumpeksach, zamiast mieszkań wynajmują byle jakie pokoje. Mimo to na miesięczne utrzymanie studenci muszą dziś wydać blisko 4 tys. zł.
Karolina, studentka Uniwersytetu Warszawskiego, już trzeci rok mieszka w Domu Studenckim nr 1, szerzej znanym jako Muchomorek. Warunki nie są dobre, głównie z powodu konieczności dzielenia niektórych przestrzeni z karaluchami. Ale i to da się znieść, wiedząc, że miejsc w akademikach wystarczy dla
Flaga Romów dziś jest uznana przez wiele organizacji międzynarodowych, w tym ONZ. Nie ma jej jednak wśród 255 emotikonów flag dostępnych na platformach Mety.
Jedni będą pisać książki, inni poświęcą czas rodzinie. A jeszcze inni poczekają, może Rzeczpospolita będzie miała dla nich jakieś zadania.
Okazało się, że wybory niekoniecznie wygrywa się w Końskich.
Polski 2050 jest np. Norbert Pietrykowski – 49-letni przedsiębiorca, polityczny nowicjusz, który w okręgu bydgoskim wykręcił lepszy wynik (27,5 tys. głosów) od Pawła Szrota (niewiele ponad 20 tys.), lidera listy PiS, a także szefa prezydenckiego gabinetu. Wyborcy partii Kaczyńskiego głosowali tu
Reporterzy „Polityki” wraz z politykami i sympatykami KO, PiS, Trzeciej Drogi, Nowej Lewicy oraz Konfederacji oczekiwali w niedzielę wieczorem na pierwsze sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych. Jakie nastroje panowały w sztabach? Kto i na co liczył? A kto się przeliczył?
nowych wyborców. Na koniec przemówił Grzegorz Braun, długo i w swoim stylu, ale mało kto już go słuchał, a wielu konfederatów spuściło tylko głowy. NORBERT FRĄTCZAK Słodko-gorzko w Nowej Lewicy Wieczór wyborczy Lewicy został zorganizowany w Studiu Las na warszawskim Mokotowie. – Jesteśmy pełni
Krzysztof Bartkowiak jeździ na rowerze, pływa, biega, trenuje boks, bierze udział w zawodach sportowych i maluje obrazy, a wszystko to od czasu, gdy dowiedział się, że jest chory na parkinsona. To jego sposób na walkę z chorobą.
Niedzielny marsz miał zmobilizować sympatyków opozycji do udziału w wyborach. Ale przede wszystkim dać im wiarę w zwycięstwo. No i chyba się udało.
wszystko się działo w gabinecie ginekologicznym” – mówił wtedy Tusk, zapraszając do Warszawy na 1 października. Wspomniał też o innych kobietach, które stały się ofiarami antyaborcyjnego prawa ustanowionego po wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej jesienią 2020 r. „To nie tylko pani
Cała kampania nienawiści wobec tego filmu i samej Agnieszki Holland jest nie tylko oburzająca i haniebna, ale też oparta na kłamstwie – mówi prof. Paweł Machcewicz, historyk i współtwórca Muzeum II Wojny Światowej. – Ten film jest inny, niż próbują nam wmówić rządzący – podkreśla.
NORBERT FRĄTCZAK: Jest pan świeżo po seansie „Zielonej granicy”. Czuje się pan tym filmem obrażony?PROF. PAWEŁ MACHCEWICZ: Nie, jestem natomiast poruszony. Oczywiście od początku śledzę doniesienia na temat kryzysu na granicy z Białorusią, więc wiem, co tam się działo i wciąż się dzieje
Tu chodzi o wiarygodność polskich wiz i jeżeli sprawa nie zostanie możliwie szybko wyjaśniona, te dokumenty mogą zostać uznane za podejrzane – mówi prof. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.
NORBERT FRĄTCZAK: Afera wizowa w MSZ budzi sporo kontrowersji. I to nie tylko związanych z ujawnieniem, że politycy partii rządzącej stworzyli nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Afryki i Azji przez Europę do USA. Niektóre media i politycy podważają skalę tego procederu. Jak pan ją ocenia?PROF
Pytają o mięso z uboju rytualnego, targują się ze sprzedawcami, czasem wydziwiają. Mimo to górale nie mogą się już bez nich obyć. Niemal co drugi turysta w Zakopanem przyleciał z Półwyspu Arabskiego.
Młodzi ludzie z Pol’and’Rock Festiwalu chcieliby, żeby w Polsce było jak na imprezie Jurka Owsiaka – swobodnie, tolerancyjnie i przyjaźnie. A jednak niektórzy z nich zamierzają głosować na Konfederację.
Bosak, żeby wiedzieć, co tam się dzieje”. Reporter POLITYKI spędził trzy dni na Pol’and’Rock i rozmawiał z kilkudziesięcioma młodymi ludźmi. Jakie są ich nastroje i perspektywy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi? 1. Emilia ma 29 lat, ale w dżinsowej kurtce z mnóstwem kolorowych
Służby specjalne, pod presją PiS, chcą pokazać, że walczą z terroryzmem w Polsce. Na razie udało im się złapać pogubionego 18-latka.
Dziś człapiących w klapkach i skarpetkach można spotkać w najmodniejszych europejskich dzielnicach i na światowych wybiegach.
Oszczędzamy cały rok na letni wypoczynek, a starcza na coraz mniej. Urlopowicze, ciśnięci zewsząd drożyzną, starają się ratować swoje wakacje, jak się da. Żeby dobrze wypocząć, trzeba się w tym roku mocno namęczyć.
Kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztowała podatników podróż Mateusza Morawieckiego do Bogatyni, gdzie odbyła się przedwyborcza konwencja PiS. Jak donosi Onet, premier wybrał się w nią rządowym samolotem, choć jego obecność na imprezie nie była związana z wykonywaniem funkcji.