Powieść „Lagrange. Listy z Ziemi” Istvana Vizvarego rozbiła bank: Nagroda im. Janusza A. Zajdla, Nagroda Literacka im. Jerzego Żuławskiego, Nagroda „Nowej Fantastyki” i Nagroda im. Macieja Parowskiego. Każde z tych wyróżnień w pełni zasłużone.
Szalenie interesuje mnie anatomia i patologia kapeli – mówi David Mitchell, autor brawurowej powieści „Utopia Avenue” o fikcyjnym brytyjskim zespole rockowym lat 60.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – „Utopia Avenue”, która właśnie wyszła w polskim przekładzie, jest niczym publikacja non-fiction o zespole, który nigdy nie istniał. DAVID MITCHELL: – Pewien dziennikarz miał zapytać mojego amerykańskiego PR-owca: „Mam nadzieję, że to nie jest
W swoich związkach z różnymi dziedzinami sztuki byłem i jestem otwarcie i bezwstydnie rozwiązły – mówi Alan Moore, pisarz i scenarzysta komiksowy.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Co pana przyciągnęło do komiksów? ALAN MOORE: – W komiksach można robić rzeczy w innych gałęziach sztuki niemożliwe, i nawet mimo innowacji ostatnich z grubsza czterech dekad wciąż ledwie liznęliśmy to, co możliwe. Najbardziej atrakcyjne w komiksach wydawało mi
Skoro stare kino akcji z prawdziwymi kaskaderami zamiast generowanych komputerowo bohaterów odeszło, to dlaczego uwielbiana przez młodą widownię seria o Johnie Wicku regularnie wraca na szczyt box office’u?
Budapeszt, Sofia czy Belgrad mało komu kojarzą się z amerykańskimi superprodukcjami. A jednak to europejskie miasta coraz częściej wygrywają wyścig o to, gdzie będą kręcone kolejne wielkie hity. Serial „The Ark” przeciera tu nowe szlaki.
Po nagrodzonej Pulitzerem „Listowieści”, z wieloma wątkami i bohaterami, Richard Powers w „Zadziwieniu” oferuje historię dużo bardziej kameralną.
O ironio, tego akurat żaden twórca fantastyki naukowej nie przewidział. Amerykański magazyn „Clarkesworld” musiał zamknąć swoje skrzynki przed autorami, bo zalała je fala tekstów generowanych przez sztuczne inteligencje. Co to oznacza dla ludzi pióra?
W korespondencyjnym pojedynku w kinach mierzą się dobiegający osiemdziesiątki Steven Spielberg i połowę młodszy od niego Damien Chazelle. „Fabelmanowie” i „Babilon” to opowieści o tym samym: cenie, jaką artyści płacą za miłość do sztuki, oraz nieodpartym uroku kina.
Nowy serial w wiedźmińskim uniwersum sięgnął dna. Konkretnie dna ocen – „Wiedźmin. Rodowód krwi” uzyskał najniższe noty od widowni w historii Netflixa.
Jestem dumny, że kręcimy serial dla całej rodziny – naprawdę sądzę, że to taki typ produkcji – mówi James McAvoy, znany m.in. z filmów „X-Men”, „Glass” czy „Pokuta”. W najnowszym sezonie „Mrocznych materii” dostał w końcu więcej czasu ekranowego jako Lord Asriel.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: Kim jest Lord Asriel w trzecim sezonie „Mrocznych materii”?JAMES MCAVOY: On się nie zmienił od finału sezonu pierwszego ani przez ten krótki epizod w sezonie drugim. To wciąż człowiek niezwykle skupiony na swoim celu, przekonany o swoich racjach. O tym, że jego
Najgorsze, że serial nie dostarcza tego, co głośno obiecywał.
15 sezonów. Tak długo bracia Dean i Sam Winchesterowie polowali na wampiry, demony i wszelkie trapiące ludzkość plugastwa. Choć ich opowieść zakończyła się w 2020 r., ten świat nadal żyje – w „Winchesterach”.
budżet to ma „Stranger Things”, a inni radzą sobie jak mogą. I w tym jednak jest jakiś urok. Serial „Winchesterowie” zadebiutował 1 listopada na HBO Max. Wywiady z Jensenem Acklesem i Robbiem Thompsonem zostały przeprowadzone w trakcie New York Comic Con 2022. Czytaj też: Wielki powrót Comic-Con. Ekscytujące święto popkultury
Clark realizuje fantazje o sprawiedliwości dosięgającej oprawców, o łowcach potworów, o superbohaterach walczących ze złem.
„Wiedźmin” powróci na ekrany latem przyszłego roku. Już wiemy, że będzie to pożegnanie Henry’ego Cavilla z rolą Geralta z Rivii. Aktor zszokował fanów, bo jeszcze niedawno zapowiadał, że jest gotów zagrać we wszystkich siedmiu sezonach.
Naprawdę nazywał się Witold Chmielecki, choć wszyscy znali go jako Feliksa W. Kresa. Popularny pisarz fantasy zmarł w wieku 56 lat. Właśnie ukończył dzieło swego życia, czyli cykl „Księga Całości”.
Mamy statystyczne i biznesowe dowody na to, że ten mechanizm działa – mówi Kevin Goetz, organizator pokazów testowych, człowiek, którego słuchają szefowie hollywoodzkich studiów i reżyserzy pokroju Rona Howarda czy Jamesa Camerona.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – W jednym z odcinków popularnego serialu „Teoria wielkiego podrywu” bohaterowie zostają zaczepieni przed kinem w Pasadenie, w Kalifornii. Proponuje im się udział w pokazie testowym filmu, który jeszcze nie trafił do dystrybucji. Ile jest w tej scenie prawdy
Showrunnerzy Patrick McKay i John D. Payne postawili na szerokie otwarcie i „oprowadzanie” nas po swoim Śródziemiu.
Dzięki serialom „Ród smoka” i „Władca Pierścieni: Pierścienie władzy” wracamy do dwóch wielkich światów fantasy: Westeros i Śródziemia. I do korespondencyjnego pojedynku dwóch gigantów tego nurtu.
Na premierę serialu „Sandman” czekały nie tylko miliony fanów i fanek komiksowego oryginału, ale przede wszystkim jego twórca. Neil Gaiman przez 30 lat mierzył się z próbami przeniesienia tej historii na ekran. Najnowsza jest wreszcie czymś, pod czym może się podpisać.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: Kiedy „Sandman” zaczął się ukazywać, nie miał pan jeszcze 30 lat. Mierzył się pan w nim z tematami z kategorii najcięższych: od sensu życia po dar, jakim jest śmierć. Przy okazji prac nad serialową adaptacją musiał się pan skonfrontować z własnymi poglądami sprzed
Na ekran trafiła jedna z najsłynniejszych komiksowych serii ostatnich lat – klucza do „Sandmana” szukały hollywoodzkie studia, w końcu nakręcony został pod okiem samego autora oryginału.
Najważniejsza impreza dla miłośników i miłośniczek filmów, seriali, komiksów, gier i wszystkiego, co popkulturalne, wróciła w pełnej sile. Z San Diego wartkim strumieniem płyną wieści o największych i najbardziej wyczekiwanych produkcjach. A polski akcent pojawił się tutaj pierwszy raz.
Gdy serial braci Dufferów debiutował w 2016 r., dowiedzieliśmy się, czym jest binge watching. Teraz „Stranger Things” zapowiada kolejną rewolucję: nowy sezon to dziewięć odcinków, ale aż 14,5 godziny fabuły, w tym 150 minut finału.
Finałowa odsłona nowej trylogii o dinozaurach jest najsłabszą z dotychczasowych. Efektowność i sceny akcji nie są w stanie wynagrodzić lenistwa scenarzystów, którzy nie potrafili znaleźć niczego ciekawego do roboty powracającym do franczyzy Samowi Neillowi, Laurze Dern i Jeffowi Goldbloomowi.
W czwartym sezonie serial stworzony przez braci Dufferów próbuje mierzyć się z własną legendą i wyjść z cienia kultowego sezonu pierwszego. Czy to w ogóle jest możliwe?
Oba moje zawody stanowią dla mnie źródło radości – mówi Radek Rak, jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, laureat Nike, autor nowej powieści „Agla. Alef”, a zarazem lekarz weterynarii.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Skąd się wzięło to całe pisanie? Wiem, że pisze pan w każdej wolnej chwili i to ręcznie, np. w przerwach między pacjentami w przychodni weterynaryjnej. RADEK RAK: – Pierwotnie był to sposób podreperowania studenckiego budżetu. Na początku studiów poważnie
Dostajemy połączenie wbijających w fotel zdjęć popisów lotniczych, sporej dawki nostalgii do „Top Gun” z 1986 r. oraz poruszającej opowieści o budowaniu swojego dziedzictwa i wymianie pokoleń.
W nocy 23 maja w tragicznym wypadku zmarła Maja Lidia Kossakowska, pisarka, jedna z najważniejszych autorek w historii polskiej literatury fantastycznej. Była dwukrotną laureatką Nagrody im. Janusza A. Zajdla.
Po fali autorów i autorek literatury fantastycznej szturmem wchodzących w świat kryminałów przyszedł czas na migrację w drugą stronę. Krajewski, Chmielarz, Puzyńska i Grzegorzewska podążyli do krain grozy, słowiańskich demonów i w kosmos.
wkładką”, ukazujący się właśnie „Nagle trup”). Przed laty taki ruch wykonał Marcin Wroński (seria z komisarzem Zygą Maciejewskim). Dołączyli oni do tzw. postfantastów, czyli dziś głośnych autorów i autorek tzw. prozy głównonurtowej, którzy również zaczynali od fantastyki: Wita
Tego lata na ekrany kin wróci jeden z ulubionych bohaterów Marvela, bóg gromów Thor (Chris Hemsworth). Ale nie będzie sam – magiczny młot Mjölnir dzierżyć będzie kobieta. W Gromowładną wcieli się Natalie Portman.
Huczne obchody 20. rocznicy premiery filmu „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” były okazją do wspomnień i wzruszeń. Zabrakło tej, od której wszystko się zaczęło – J.K. Rowling. Zapomnieli o autorce?
Amerykański reżyser David Lowery opowiada m.in. o swoim filmie „Zielony rycerz. Green Knight” i o pracy na planie disneyowskiej superprodukcji „Peter Pan & Wendy”.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: Ostatni pana film, „Zielony rycerz. Green Knight”, z powodu wybuchu pandemii miał opóźnioną o ponad rok premierę. Jak to wpłynęło na ten obraz?DAVID LOWERY: Szczerze mówiąc, ta sytuacja mnie ucieszyła. Oczywiście nie cieszyłem się z powodu pandemii, ale z tego, że
Opozycjonista, dziennikarz, redaktor, wydawca. Mirosław Kowalski miał ogromny wkład najpierw w sukces książek Andrzeja Sapkowskiego, później w rozkwit polskiej fantastyki.
Skala sukcesu pierwszego sezonu mnie zaskoczyła – mówi Lauren Schmidt Hissrich, twórczyni serialowej adaptacji prozy Andrzeja Sapkowskiego, dodając, że „Wiedźmin” nie należy już wyłącznie do polskiej publiczności.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – W jaki sposób trafiła pani na „Wiedźmina”? LAUREN SCHMIDT HISSRICH: – Zbiór „Ostatnie życzenie” podsunął mi przyjaciel, miłośnik fantasy. To było mniej więcej na rok przed tym, jak Netflix zwrócił się do mnie w sprawie adaptacji. Moje
Na premierę filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu” cień rzucają kolejne pozwy o prawa do tej i innych postaci Marvela. Napięcia wokół Disneya, właściciela komiksowego giganta, są coraz większe.
– nastąpiło to dopiero w 2015 r., ponad 40 lat po jego śmierci (więcej na ten temat w tekście Marcina Zwierzchowskiego pt: Zapomniani twórcy komiksowych superbohaterów). Znamy takie spory również z Polski. W październiku 2018 r. Andrzej Sapkowski zagroził pozwem twórcom serii gier „Wiedźmin
Różnica między tym, co nakręcono naprawdę, a co wygenerowano w komputerze, znika. Ograniczenia pozostają w głowach ludzi – mówi Tomek Bagiński, producent wykonawczy seriali „Wiedźmin” i „Kierunek: Noc” Netflixa.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Czy istnieją jeszcze rzeczy wizualnie niemożliwe do przeniesienia na ekran? Jeszcze do niedawna używało się choćby zwrotu, że dana książka jest „nieekranizowalna”. TOMEK BAGIŃSKI: – Nie ma takich rzeczy. Sądzę, że już mniej więcej od 20 lat. Przełom
Nieśmiertelność puka do naszych drzwi. Jednak zamiast żyć wiecznie jako ludzie, będziemy mogli powracać jako „uwięzione” w maszynach kopie. Google i Microsoft już opatentowały tę technologię.
. Wiśniewskiego Hatsune Miku, czyli piosenkarka z hologramu, czy Miquela, która na Instagramie ma 3 mln fanów, a która sama siebie opisuje następująco: „19-letni Robot żyjący w LA”. W filmie „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie” z 2016 r. zmarły w 1994 r. Peter Cushing
Ekscytująca rozrywka, zaprzęgnięta, by podjąć z nami zajmującą dyskusję.
„Wiedźmin” nie miał aspiracji bycia manifestem, to nie był Orwell ani „Opowieść podręcznej” – mówi Andrzej Sapkowski. Ale jego książki były w awangardzie społecznej dyskusji, która zmienia współczesną fantastykę.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Fantasy kojarzy się z eskapizmem. W „Wiedźminie” często nawiązywał pan do kwestii wówczas i dziś rozpalających dyskusje społeczne, jak aborcja, rasizm, ksenofobia, równouprawnienie kobiet. Skąd takie podejście do gatunku, w którym wówczas normą to raczej
Całość nie ma w sobie głębi i uniwersalności fabuł Sapkowskiego, ale trzeba docenić świeżość wizji.
Wiedźmińskie siedlisko, ruiny warowni Kaer Morhen poznajemy w powieści „Krew elfów” Andrzeja Sapkowskiego (więcej na ten temat możemy przeczytać w wywiadzie Marcina Zwierzchowskiego pt: Smoki, elfy i prawa kobiet), pierwszej w pięcioksięgu. Dowiadujemy się wówczas o masakrze wiedźminów
Kostiumy Małgosi Turzańskiej nosili Chris Pine („Aż do piekła”), Ethan Hawke i Greta Gerwig („Plan Maggie”), Joaquin Phoenix („Nigdy cię tu nie było”) i bohaterowie „Stranger Things”. Do kin wszedł „Zielony rycerz. Green Knight”, w którym Polka dała popis możliwości. Będzie nominacja do Oscara?
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: W jaki sposób kostiumy służą opowiadaniu historii? Czy pracując przy filmach „Aż do piekła” albo „Nigdy cię tu nie było”, skupiała się pani na prezencji, dopasowaniu bohaterów do realiów, czy chciała tymi projektami coś powiedzieć o postaciach?MAŁGOSIA
Twórcy filmów i seriali w poszukiwaniu nowych historii wertują współczesną polską prozę. Takiego poruszenia rodzimy rynek książki jeszcze nie widział. A wiele w tym zawdzięcza pandemii oraz rywalizacji serwisów VOD.
Tłumacz wiedźmińskich książek na język angielski David French postawił Netflixowi ultimatum: albo serwis przyzna, że twórcy serialu „Wiedźmin” korzystali z jego pracy, i zapłaci stosowne odszkodowanie, albo sprawa trafi do sądu.
Czy doczekamy się kolejnego tomu serii „Pieśń Lodu i Ognia”, na bazie której HBO nakręciło „Grę o tron”? Od premiery „Tańca ze smokami” mija właśnie dziesięć lat, a George R.R. Martin wciąż pracuje nad „The Winds of Winter”. Warto mieć jeszcze nadzieję?
Nasza wiedza o Układzie Słonecznym przechodzi obecnie rewolucję, a eksploracja kosmosu demokratyzuje się – mówi Artur B. Chmielewski, syn rysownika Papcia Chmiela, menedżer misji sond kosmicznych agencji NASA.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: – Jak wyglądała pana droga z Polski do NASA? ARTUR B. CHMIELEWSKI: – Moja mama rozwiodła się z moim ojcem, Papciem Chmielem, bo w pewnym momencie stwierdziła, że konkurowała z Tytusem przez 30 lat, i to już wystarczy. Wyjechała do Stanów, żeby odwiedzić
W filmie „Zielony rycerz. Green Knight” Davida Lowery’ego oglądamy Króla Artura i jego rycerzy Okrągłego Stołu. Znowu. Co takiego tkwi w legendach arturiańskich, że współczesna kultura regularnie do nich wraca?
Trylogia „Ulica strachu” Netflixa przypomina, że bohaterami i ofiarami współczesnych horrorów są coraz częściej dzieci. Ale nie po to, by dzieci je oglądały, tylko by dorosły widz przeżył na nowo własne dzieciństwo.
– w ostatnich dekadach XX w. to oni władali naszą wyobraźnią. Które dziecko rozpozna, że początek „Ulicy strachu, części 1: 1994” to hołd dla „Krzyku”, a „1978” garściami czerpie z pierwszych slasherów z lat 70., gdzie popularną scenografią były obozy dla młodzieży
Opowiadając straszne historie, nawet nieco przerysowane, można dotykać większych tematów – mówi Leigh Janiak, reżyserka trylogii „Ulica strachu”, serii ukazującej się tego lata na Netflixie.
MARCIN ZWIERZCHOWSKI: Dlaczego bohaterkami i bohaterami przerażających, krwawych historii są dzieci?LEIGH JANIAK: Projekt „Ulica strachu” wydał mi się atrakcyjny, bo mogłam złożyć hołd kultowym horrorom, klasykom z lat 70. czy 90., wpisując się w bogatą tradycję uśmiercania dzieci, a
Ta proza ma swój ciężar.
„Listowieść” to historia na nasze czasy – poruszająca temat aktywizmu ekologicznego, relacji ludzi z naturą, a wreszcie naszego na nią destrukcyjnego wpływu.
Niezaprzeczalny urok obsady i ciekawy wizualnie świat fantasy przyciągają.