Na tle innych gatunków non-fiction ma stałą, zadowalającą sprzedaż. Z daleka widok jest piękny, ale zalew tytułów niekoniecznie oznacza, że ten polski gatunek eksportowy jest w rozkwicie.
Winnicka, Artur Domosławski, a nad jakością tekstów czuwała Małgorzata Szejnert. Superbohaterowie w jednej drużynie. Tyle że przyszły cięcia, obniżki honorariów, kalkulacje, a także nieubłagane w tym zawodzie zmęczenie materiału. Okazało się, że reporterom bardziej opłaca się pisać książki i żyć z ich
krzyżowa. Ile krzyży wisi w twoim mieszkaniu? Ż jak Żydzi: Ty – Żydzie. Ty – Żydówko. Tęsknię za Tobą, Żydzie. Ź jak Źle: w znaczeniu: Źle ma się kraj. *** Skrócona wersja wystąpienia Małgorzaty Rejmer w czasie Igrzysk Wolności 2021. *** Małgorzata Rejmer (ur. w 1985 r.) – debiutowała
Budowlanka w Albanii to zbiorowe samobójstwo. Dlatego seria ostatnich trzęsień ziemi pogrzebała nie tylko dziesiątki ofiar i setki domów, ale również zaufanie do państwa.
. Tylko Bóg wie, co będzie, gdy znowu zatrzęsie się ziemia. Ale w Albanii wierzy się w różnych Bogów. I kontakt z nimi jest utrudniony. MAŁGORZATA REJMER Z MALLKUÇ *** Małgorzata Rejmer, pisarka, laureatka Paszportu POLITYKI w 2019 r. za książkę „Błoto słodsze niż miód. Głosy
„Dwie moje ulubione autorki to Ferrante i Tokarczuk” – mówiła pewna Albanka podczas nieformalnego spotkania grupy dyskusyjnej w Tiranie. „Oczywiście, Tokarczuk” – pokiwała głową Amerykanka siedząca obok. „Kochamy ją”.
20 książek, które pozwalają lepiej zrozumieć współczesny świat. Lista Międzynarodowego Czytania akcji POLITYKI i Teatru Studio.
– powinny zainteresować każdego, kto chce lepiej zrozumieć, jak działa współczesny świat. W wyborze uczestniczyli filozofka Agata Bielik-Robson, reporterka Małgorzata Rejmer, dziennikarze POLITYKI Justyna Sobolewska i Edwin Bendyk oraz zastępca dyrektora Teatru Studio Tomasz Plata. Poniżej nasza lista
Cała Albania krzyczała: „Zaczynamy od zera!”.
. Czas wygładza wspomnieniom krawędzie, pod ciężarem teraźniejszości odkształca się przeszłość. Mieszkańcom Zagorii pozostała tylko mglista i zwodnicza pamięć. *** Małgorzata Rejmer, Błoto słodsze niż miód. Głosy komunistycznej Albanii, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2018, s. 344
Niech mi ktoś powie, kto już zdał maturę, jaki jest sens cierpienia narodu polskiego?
. Polsko, masz 38 mln lajków na Facebooku i wszyscy dla Ciebie cierpimy. W cieniach nocy, w dniach jasności, ktoś się rodzi dla radości, ale my, Polacy, zrodziliśmy się dla cierpienia. *** Małgorzata Rejmer (ur. w 1985 r.) debiutowała powieścią „Toksymia” (2009 r.), a następnie zaczęła pisać
Do tej pory było nas troje: ja, konkubent i kot, przy czym kot w tym układzie odgrywał rolę kluczową.
zabijających innych ludzi w imię wiary, o mordercach i ofiarach, które stworzył na swoje podobieństwo. Każdy kot wie, że lepiej być kotem niż człowiekiem. Każdy człowiek jest za wszystkich i wszystko winien, nie tylko za własne grzechy. Koty w nas nie wierzą, bo są od nas mądrzejsze. *** Małgorzata
W takich trudnych czasach oddana Polsce młodzież to najlepsza inwestycja w przyszłość.
rodzą, nikt nie wierzy, że staje się już. *** Małgorzata Rejmer (ur. w 1985 r.) debiutowała powieścią „Toksymia” (2009 r.). Podróże do Rumunii zaowocowały książką „Bukareszt. Kurz i krew” (2013 r.), która była nominowana do
Wszystko zaczęło się od tego pożaru, od tragedii, która rozwścieczyła Rumunów.
Bukareszcie pojawiły się kartki: „Zamknięte z powodu remontu”. Małgorzata Rejmer z Bukaresztu Autorka jest pisarką, debiutowała powieścią „Toksymia” (2009 r.). Podróże do Rumunii zaowocowały książką „Bukareszt. Kurz i krew” (2013 r.), która była nominowana do Paszportów POLITYKI i Nike, otrzymała Gwarancję Kultury TVP Kultura, nagrodę Gryfia i nagrodę im. Teresy Torańskiej.
Nienawidzicie zajadle, żarliwie i każdego po równo, nienawidzicie za darmo i chętnie, razem z innymi trollami bez twarzy płyniecie spełnieni przez rzekę żółci.
„w dupie była, gówno widziała, niech się weźmie za mordę i napisze coś o Łodzi”, że „z tym nosem i nazwiskiem bym jej odebrał obywatelstwo i państwo polskie” oraz sugerowaliście mi pilną wymianę twarzy na jakąś lepszą, a mózgu na szybszy. Ale Rejmer to płotka, to nikt jest, więc
Czasem, gdy łapie mnie tęsknota za ojczyzną, przeglądam barokowe oferty najmu ze strony „Mieszkaj dobrze, Warszawo”, znakomite studium przypadku klinicznego pt. „Myśmy zupełnie pogłupieli w tej Polsce”.
Opuściwszy oddział białaczkowy, gdzie przez kilka godzin widziałam sine ciała, podłączone do rurek przetaczających krew i antybiotyki, oparłam się o wiatę przystanku i patrzyłam na brązowe ciało podpoconej suczki z reklamy, która targana żądzami, odchodziła od zmysłów.
lustrze, nie odpowiada temu, nad czym godzinami pracowali graficy komputerowi. Chciałabym wierzyć w triumfalny powrót realnego w mediach, ale rewolucję normalności zawsze można zacząć w domu: powiedzieć swojemu ciału – akceptuję cię takim, jakie jesteś. Małgorzata Rejmer debiutowała powieścią
Oto Prisztina: bulwar Billa Clintona, butik Hillary i budka z hot-dogami Monika Levinsky.
Uprawiana przeze mnie dziadogastroturystyka osiągnęła nowe rejestry, odkąd w vanie o imieniu Sasza przemierzam Bałkany wzdłuż i wszerz, i nic z tej podróży nie wynika poza tym, że Bałkany na moich oczach stają się drogą.
Przyjdą ruscy i zabiorą nam nasze zmywarki, mężczyzn rozpiją, a kobiety będą długo gwałcić.
Szłam przez stolicę Tiranę, miasto martwego tyrana, gdy naraz ujrzałam w oknie posępną damę z dziwacznym kotem. Nie, to chyba jest pies, pomyślałam. Przystanęłam, by umysł w spokoju przypisał obraz stworzenia do nazwy gatunku, i wtem rzekłam na głos: Małpa.
"Ty pedale! woła na motorniczego kaleka. Ty pedale ty! Złamiesz mi kule!" Z kulą tkwiącą na zewnątrz, mężczyzna w środku tramwaju pluje, pieni się. Ludzie chichoczą, ktoś krzyczy, ktoś się podrywa. Kaleka skomle. „Co za pedał skończony, jebany” - mamrocze.