Pozbawiani amerykańskiej pomocy Ukraińcy wciąż wierzą w zwycięstwo. Po atakach Trumpa na Zełenskiego stanęli murem za swoim prezydentem.
Ukraińcy z pesymizmem śledzą kolejne wiadomości z Białego Domu. Słynną już awanturą w Gabinecie Owalnym byli zszokowani jeszcze bardziej niż widzowie z innych krajów. Coraz częściej mówią, że ich główny dotychczas sojusznik – Stany Zjednoczone – zdradził i staje się faktycznym
Gdyby słowa miały taką moc jak pociski, ukraińska armia już dawno defilowałaby po placu Czerwonym w Moskwie. Dlaczego sojusznicy ciągle boją się Rosji i nie wspomagają Ukraińców w wystarczającym stopniu, by uzyskali przewagę w toczącej się wojnie?
nas wartości. Nie chcemy żyć w systemie, jaki stworzyła Rosja. Pokazaliśmy, że jesteśmy dorośli. Czas, by Zachód pokazał, że także jest nie tylko stary, ale i dorosły. Edwin Bendyk uczestniczył w konferencji YES jako prezes Fundacji im. Stefana Batorego.
Wojskowe cele ukraińskiej inwazji na terytorium Rosji wciąż są niejasne. Ale z pewnością dała ona ukraińskiemu społeczeństwu nowy zastrzyk optymizmu.
Wojna jest instrumentem polityki, przypomina za Carlem von Clausewitzem gen. Mick Ryan, jeden z uważniejszych obserwatorów wojny Rosji przeciw Ukrainie. Australijski wojskowy, który właśnie wydał książkę „The War for Ukraine” (Wojna o Ukrainę), z tej też właśnie politycznej perspektywy
Polski minister obrony podchwycił narrację o Ukraińcach siedzących w kawiarniach, gdy ojczyzna w potrzebie, i zadeklarował gotowość wsparcia Kijowa w ściąganiu do kraju tzw. uchylantów. Jak ta pomoc miałaby wyglądać, nie wiadomo, pewne jest za to, że słowa wicepremiera nie były skierowane wyłącznie do mieszkańców Ukrainy.
w Polsce wymaga uzgodnień dwustronnych. Polska jest gotowa do takich rozmów”. Edwin Bendyk: Ukraina i mgła wojny Czy Kosiniak-Kamysz wyrwał się przed szereg? Innymi słowy, nie ma na razie sprawy, bo nawet jeśli rozmowy się zaczną, co wymaga inicjatywy Kijowa, to nie wiadomo, kiedy i jak by
Ukraińcy w swojej walce korzystają ze społecznych skryptów zaradności, które pomagały przetrwać wcześniejsze katastrofy. Front to tylko nieznaczny wycinek tej wielkiej wojny obywatelskiej.
. obroty wróciły do 80 proc. stanu przedwojennego. Nowe bloki mieszkalne zaskakują w Kijowie tak jak nowe księgarnie i dostępne w nich tytuły. Trudno o lepszą oznakę wiary w przyszłość. EDWIN BENDYK Z KIJOWA
Protesty rolników rozlały się po całej Europie. Politycznie wykorzystują je narodowcy, populiści, swoje rozgrywają Rosjanie. Oto trzy punkty widzenia: polski, ukraiński i unijny.
deklaruje, iż 1 marca poinformuje Komisję Europejską, że Polska wycofuje się z Zielonego Ładu w całości”. Przebije go tylko ten, kto ogłosi polexit. Rozmaitych organizacji rolniczych jest w kraju ok. 180, prawie wszystkie wspierane są publicznymi dotacjami. Im są głośniejsze, tym większe szanse na
Wojna wkracza w fazę krytyczną. Ukraińcy doskonale zdają sobie sprawę, że aby wygrać z Rosją, muszą trzymać się razem. Ale żeby wygrać pokój, będą musieli się podzielić.
proces ujawniania napięć oczywistych dla pluralistycznego, zróżnicowanego społeczeństwa, które spaja jednak tożsamość i obywatelska przynależność do wspólnego państwa. Taka fragmentacja nie zagraża trwałości państwa, przekonują socjologowie, ale utrzymanie społecznej jedności w różnorodności jest i będzie wyzwaniem dla polityków i liderów społeczeństwa obywatelskiego. EDWIN BENDYK Z KIJOWA I LWOWA
Ukraińska kontrofensywa zbrojna pokazała, że środkami militarnymi trudno będzie osiągnąć przełom na froncie. Wołodymyr Zełenski zdecydował więc o intensyfikacji ofensywy dyplomatycznej o zasięgu globalnym.
. Tak więc Ukraina prowadzi ambitną i bardzo złożoną grę obarczoną wysokim ryzykiem. Innej drogi jednak nie ma. Konferencja w Dżuddzie jest dobrym prognostykiem. O celach ukraińskiej polityki zagranicznej i nowej ofensywie dyplomatycznej Kijowa rozmawiam z Agnieszką Lichnerowicz w 11. odcinku podkastu „Rozumieć Ukrainę” realizowanego przez Fundację TOK FM i Fundację im. Stefana Batorego.
Miała być oś Warszawa–Kijów, jest pogorszenie relacji między Polską i Ukrainą. Problem w tym, że mimo często wzajemnie powtarzanych słów o przyjaźni polsko-ukraińskie stosunki zawsze charakteryzowała asymetria. Paradoksalnie po rosyjskiej inwazji 24 lutego 2022 r. asymetria ta się pogłębiła.
, słowa wzywające do wdzięczności – niezależnie, od kogo by wyszły – są obraźliwe, nierozważne, nieodpowiedzialne i rażą swym wyższościowym charakterem. Ale odpowiedź w formie wezwania ambasadora to sygnał, że mamy do czynienia nie z kłótnią wśród przyjaciół, a eskalacją działań
Kiedy car Piotr I przekształcał państwo moskiewskie w Imperium Rosyjskie, Hryhorij Skoworoda tworzył ukraińską filozofię wolności.
Serhij Żadan, gdy przybył na miejsce ataku, stwierdził, że w działaniach Rosjan nie widać większej logiki, ujawnia się w nich natomiast bezbrzeżne zło. Kilka tygodni później w Charkowie spłonął, zbombardowany, Uniwersytet Pedagogiczny im. Hryhorija Skoworody, alma mater Żadana. Rosjanie z zawziętością
Wojny wygrywają ci, którzy mają bardziej przekonujące wizje przyszłości. Wyścig w tej konkurencji już się w Ukrainie rozpoczął.
Do miejsc odbitych z rąk rosyjskich okupantów szybko wraca w miarę normalne życie. Podkijowska Bucza znowu jest skomunikowana ze stolicą kolejką podmiejską. W Charkowie, mimo bombardowań, mieszkańcy sprzątają zniszczenia, odbudowują infrastrukturę i sadzą kwiaty. Uwaga wciąż koncentruje się na
Na szczycie UE, w którym wziął udział prezydent USA Joe Biden, nie uzgodniono żadnych nowych sankcji w sprawie zakupu surowców energetycznych z Rosji. Wołodymyr Zełenski ostro wytknął Viktorowi Orbánowi jego postawę związaną z agresją na Ukrainę.
Wojna w Ukrainie była do późnej nocy tematem pierwszego dnia szczytu UE, w którym przez półtorej godziny uczestniczył także Joe Biden. Po raz drugi od wybuchu wojny z europejskimi przywódcami łączył się z Kijowa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Czytaj też: Rosja nie jest tak odporna na sankcje
Miesiąc, jaki upłynął od rozpoczęcia rosyjskiej agresji, to dobry moment na podsumowanie i próbę odpowiedzi, co powoduje, że ukraińska obrona jest tak skuteczna. Przyjrzyjmy się tyłom tworzącym fundament odporności państwa i społeczeństwa w czasie wojny.
naszego mObywatela, tylko ze znacznie szerszym portfelem możliwości) oraz posiadać konto w jednym z banków włączonych do systemu e-usług rządowych. Ten system wojennego wsparcia jest nieoczekiwanym rozwinięciem usługi uruchomionej w trakcie pandemii, kiedy w ramach „je pidtrymki” wypłacano 1
Ukraińcy na jednym froncie zdecydowanie wygrywają z Rosjanami – ich opowieść o wojnie niemal zagłuszyła wersję Kremla.
najprawdopodobniej przeżyli, ale powstał fundament legendy o ukraińskim bojowym duchu. Szybko doszły kolejne elementy: bohaterska śmierć Witalija Skakuna, żołnierza, który wysadził się wraz z mostem, by nie przepuścić rosyjskich czołgów, i w końcu Duch Kijowa – lotnik, którego nikt nie
Jakie są różnice między Europą a Stanami Zjednoczonymi? I między Niemcami a Francją? Rozmowa z Piotrem Burasem, dyrektorem warszawskiego biura European Council on Foreign Relations.
Jaka będzie reakcja Zachodu na działania Moskwy wobec Kijowa? Na czym polegają różnice w podejściu Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych? W jakich aspektach różni się polityka Francji i Niemiec wobec agresywnej postawy Rosji?
Trzeba w końcu wydzielić Warszawę i okolice z Mazowsza – stwierdził Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS w Siedlcach. Partia nie po raz pierwszy odgrzewa tego kotleta, najwyraźniej przekonana o jego trwałej świeżości.
stolicy władzy centralnej (jak np. jest w Ukrainie w przypadku Kijowa), na podziale nie straci, żyje bowiem swoim coraz bardziej metropolitalnym, oderwanym od regionu życiem. Region z kolei nie zyska więcej, niż wynika z wyodrębnienia statystycznego. Przeciwnie, może nawet stracić ze względu na administracyjne oddzielenie od zasobów stołecznych instytucji. Czytaj także: Jak Warszawa walczy z kryzysem klimatycznym
Rozmowa z Oksaną Zabużko, ukraińską pisarką.
jeszcze trochę czasu. rozmawiał Edwin Bendyk *** Oksana Zabużko, poetka, publicystka, literaturoznawczyni, uznawana za najwybitniejszą współczesną ukraińską pisarkę. Pracuje w Instytucie Filozofii Ukraińskiej Akademii Nauk, polskim czytelnikom znana jest z takich książek, jak „Badania terenowe nad ukraińskim seksem” i „Muzeum porzuconych sekretów” uhonorowane Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus w 2013 r.
Liczący blisko 300 tys. mieszkańców ośrodek próbuje przekonać, że jest metropolią, w co nie do końca wierzą sami białostoczanie ani tym bardziej reszta Polski. A wiara w tym przypadku ma decydujące znaczenie.
”, poświęcona sztuce współczesnej krajów obszaru posowieckiego. Z Białegostoku wystawa trafiła do Krakowa, a potem do Kijowa, gdzie została entuzjastycznie odebrana. Ale Monika Szewczyk ma też gorzkie obserwacje: – Rzeczywiście, w naszym mieście nie można
Kijowa. Poziom radzieckiej informatyki i elektroniki w latach sześćdziesiątych był na tyle wysoki, że pozwalał snuć wizje w pełni zinformatyzowanego przedsiębiorstwa. Stefan Bratkowski rozmarzył się wówczas (koniec lat sześćdziesiątych) i z niepoprawnym optymizmem zapewniał: Otóż zastosowanie
Ukraina chce do Europy! – powtarzał goszczący w Warszawie prezydent Leonid Kuczma. Ale słowa nie wystarczą. Ukraińskie realia dalekie są od europejskich standardów.
zbliżania się do Europy, z tego względu nasze władze opóźniały m.in. wprowadzenie wymaganego przez UE obowiązku wizowego dla Ukraińców. Tylko co robić, gdy partner cały czas tańczy hopaka: to zbliża się, to znów ucieka. Edwin Bendyk z Kijowa
Szykuje się nowa rewolucja: moc obliczeniowa będzie dostępna w gniazdku jak prąd elektryczny. Posiadanie własnego komputera stanie się przeżytkiem.
drogą ciekawe, czy McNealy zna prognozę z lat sześćdziesiątych akademika Wiktora Głuszkowa z Kijowa, który twierdził, że bez automatyzacji zarządzania w Związku Radzieckim w 1980 r. wszyscy jego obywatele musieliby się stać urzędnikami). Faktem jest, że już w tej chwili koszt samej tylko bieżącej