Wielu z nich wciąż zajmuje dobrze płatne stanowiska i znów startuje w wyborach. Pytanie, czy w najbliższym czasie trafią raz jeszcze do władz państwowych spółek i instytucji, a jeśli tak, to czy na pewno ze względu na kompetencje.
. jest też wiceprzewodniczącym rady nadzorczej dolnośląskiego WFOŚiGW. Do 2022 r. zarobił tam 84 284 zł. Paweł Kura – 1 616 755 zł. Kiedyś pracował w regionalnym oddziale ARiMR. Od 2020 r. jest dyrektorem ds. pracowniczych w KGHM (najpierw w oddziale w Lubinie, potem w Rudnej). Do 2022 spółka
We wszystkich sejmikach wojewódzkich PiS ma 221 radnych, aż 124 z nich dostało w kończącej się właśnie kadencji posady w spółkach Skarbu Państwa, agencjach rolnych i instytucjach zależnych od rządu. Liczni wciąż trwają na tych stanowiskach i znów startuje w wyborach. Dla wielu przepustką do rad nadzorczych państwowych spółek był dyplom MBA z głośnego Collegium Humanum.
. zarobił 423 tys. zł. Do pensji dorabia wciąż jeszcze, dzięki dyplomowi MBA z CH, w radzie nadzorczej spółki należącej do PZU Zdrowie: 53 tys. zł rocznie. Łącznie dzięki rekomendacji PiS od 2018 do końca 2022 r. radny Kowalski zarobił 1 mln 590 tys. zł, a jeśli dodać zarobki z 2023 r., wyjdą ponad 2 mln
Zdolny, rzutki, towarzysko atrakcyjny – bez kompleksów i bez skrępowania. Dobrze wpisał się w swoje czasy.
15 lat temu w jednym z mieszkań w Łodzi policja odkryła ciała czworga dzieci w beczkach. Tą głośną sprawą żyła cała Polska.
Początkowo wnioskodawca występował o zarejestrowanie zgromadzenia cyklicznego na pl. Zamkowym do 2032 roku.
decyzję wojewody w sprawie Marszu Niepodległości Bianka Mikołajewska – wicenaczelna i szefowa zespołu śledczego OKO.press. Dziennikarka POLITYKI (2000–2013), a następnie „Gazety Wyborczej”. Laureatka kilkunastu nagród dziennikarskich, m.in. Grand Press za dziennikarstwo specjalistyczne, Nagrody im. Dariusza Fikusa i Nagrody Radia Zet im. Andrzeja Woyciechowskiego. Dziennikarka Roku Grand Press 2016. Bałucki charakter.
„Ciężko tak mówić o własnym ojcu, ale nie mogę zaakceptować tego radykalizmu. Ale mam szacunek, że był w stanie zrobić coś tak mocnego” – mówi córka.
Na życzenie klientów poprowadzą szkolenia, zajmą się promocją, zorganizują egzotyczną wyprawę. Kto taki? Gwiazdy telewizyjnego dziennikarstwa i najpopularniejsi prezenterzy TV.
Pieniądze na szkołę, której dyrektorem jest mąż Beaty Szydło, wyłożyły władze Oświęcimia i Unia Europejska. Dziś szkoła jest maszynką do zarabiania milionów złotych z unijnej kasy, kontrolowaną przez kilka prywatnych osób.
europejskiego Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014–20. Bianka Mikołajewska, Jakub Stachowiak, OKO.press *** O tym, co łączy spółkę Centrum Kształcenia i Usług, której udziałowcem jest Edward Szydło, ze znanym małopolskim aferzystą Grzegorzem A., i innych szczegółach biznesów męża premier Beaty Szydło czytaj od 15 czerwca na portalu OKO.press
Niezwykły przebieg miało ubiegłotygodniowe posiedzenie sejmowej podkomisji rozpatrującej projekt nowelizacji ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych.
W sercu Mazur, w rezerwacie, wbrew prawu, wyrosły domy prominentów z Lasów Państwowych, lokalnych notabli i senatora PO. Leśnicy (oraz ich bliscy i znajomi) psim swędem i za psi grosz dzierżawią od Lasów dziesiątki byłych ośrodków wczasowych w najpiękniejszych miejscach kraju. Teraz chcą zostać ich właścicielami?
Grzegorz Bierecki zrezygnował z funkcji prezesa Krajowej SKOK. Od kilku miesięcy dymisja była pewna niemal jak w banku. A raczej: jak w SKOK-u.
Marcin P., szef Amber Gold najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Teraz pora przyjrzeć się klientom firmy.
SKOK zostaną objęte państwowym nadzorem, przed czym zaciekle się bronią. Z odsieczą ruszył im PiS, skarżąc ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Twierdzą, że nie ma „żadnych okoliczności” uzasadniających ograniczenie swobody SKOK. Otóż, okoliczności są poważne.
Badania DNA człowieka dotykają najbardziej intymnych sfer jego życia. W Polsce może je zrobić każdy każdemu. Potajemnie. I wykorzystać w dowolnym celu – najczęściej w procesach o ustalenie lub zaprzeczenie ojcostwa.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo- Kredytowych. Opozycja w Kasach czekała na ten moment kilka lat.
Większość Polaków żyje już rozpoczynającymi się za dwa dni mistrzostwami Euro 2012, ale prawicowe media nie odpuszczają: dzień bez jakiejś sensacji związanej z katastrofą smoleńską byłby dniem straconym.
Straszeni widmem kryzysu Polacy szukają pewnych lokat pieniędzy. Firmy handlujące monetami i produktami monetopodobnymi sprytnie wykorzystują chciwość, naiwność i próżność klientów.
Chce krzewić myśl i kontynuować dzieło ojca, Lecha Kaczyńskiego. Muszą się z nią liczyć stryj Jarosław i prawicowe smoleńskie środowiska. Dzięki Marcie zyskują na popularności. Ale może ona okazać się dla nich nie lada problemem.
, bo jesteśmy na szczycie jej czarnej listy. * Cytaty pochodzą z wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego (w kolejności cytowania): 1) podczas dożynek jasnogórskich, wrzesień 2009 r.; 2) w wywiadzie udzielonym Dorocie Gawryluk w 2004 r.; 3), 4) w przesłaniu do uczestników VIII Zjazdu Gnieźnieńskiego, marzec 2010 r.
Tynieccy benedyktyni przeżywają ciężkie dni. Produkty sprzedawane w sklepach opactwa, które według zapewnień mnichów miały powstawać na podstawie klasztornych receptur, okazały się fabryczną masówką. A to początek kłopotów.
Ruchy i organizacje stawiające sobie za cel krzewienie myśli i kontynuację dzieła prezydenta Lecha Kaczyńskiego trudno zliczyć. Mają tę przewagę nad partiami, że finansować je może każdy i bez ograniczeń. Chociaż większość z nich to tak naprawdę przybudówki PiS.
Gotowi są reprezentować klientów w walce o odszkodowania za wszystko. Od wypadków drogowych i kolejowych po spadek wartości gruntów sąsiadujących z odwiertami gazu łupkowego. Ale często to za ich działania należałoby się klientom zadośćuczynienie.
Przyjezdnych spotka w Łodzi rozczarowanie: inwestycje, o których jeszcze niedawno głośno było w całym kraju, nie powstają. Nie brak za to nowych wizji – przewyższających rozmachem poprzednie.
Czekanie na należności to jedna z największych zmór polskich przedsiębiorców. W czasie kryzysu z zatorami płatniczymi zetknie się prawie każda firma.
Każdy, kto ogląda szpiegowskie filmy, ma zakodowane: służby specjalne nigdy nie zrywają kontaktu ze swoimi byłymi pracownikami. Dawni oficerowie polskiego wywiadu i kontrwywiadu przekonują, że u nas pod tym względem jest inaczej niż na całym świecie.
Jedna z najbardziej tajemniczych i kontrowersyjnych instytucji Kościoła katolickiego – Opus Dei – buduje swoją potęgę w Polsce. Oficjalnie jest organizacją ubogą. Za pośrednictwem rozmaitych stowarzyszeń, fundacji i spółek, hojnie obdarowywanych przez instytucje publiczne, kontroluje jednak majątek o wartości setek milionów złotych.
prywatnych szkół zgłosiła chęć kupna nieruchomości przy ul. Mickiewicza za rynkową cenę, szczecińscy radni przekazali ją w 30-letnie użytkowanie PSPN. Samorządowcy z lewicy wyliczyli, że miasto mogło stracić w ten sposób nawet 5 mln zł – cena metra ziemi na Pogodnie sięgała bowiem wówczas 1 tys. zł
Jak napisał tygodnik „Wprost”, KNF alarmuje w sprawie Grzegorza Biereckiego najwyższe władze państwa. Senator PiS miał wyprowadzić miliony do własnej spółki. POLITYKA opisała ten mechanizm cztery lata temu. Teraz PiS zawiesił go w prawach członka klubu parlamentarnego.
przekształcić się w spółki, musiały najpierw się zlikwidować, tracąc ciągłość, także umów i ulg, i wpadając w obowiązki podatkowe przy przekształcaniu majątku. Ustawa o ograniczaniu barier administracyjnych weszła w życie 1 lipca br. 17 sierpnia (czyli
Zdarzyło ci się zabrać z pracy do domu papier do drukarki, kawę, może coś większego? Tak? Cofnij: nie zabrać – lecz ukraść.
Marcin Dubieniecki zapowiada wojnę z mediami, które ujawniają jego podejrzane powiązania. Z odsieczą mu idzie Marta Kaczyńska – atakując „Politykę”. Tyle, że ślepą amunicją.
Marcin Dubieniecki znów przekonuje, że każdy, kto ujawnia jego grzeszki, bierze udział w jakimś antypisowskim zamachu.
Historia jak z filmu: młody, zdolny prawnik popełnia przestępstwo. Wydaje się, że stracił wszystko i rozstanie się z zawodem. Następuje jednak zwrot akcji: zostaje wspólnikiem wschodzącej gwiazdy palestry i polityki Marcina Dubienieckiego.
ambasada poszukiwała działki pod nową siedzibę, ambasador Yahia El Ramlawy poprosił Jacka M. o obsługę prawną transakcji. Pod koniec 2006 r. agencja nieruchomości znalazła odpowiednią działkę – przy ul. Wiertniczej w warszawskim Wilanowie. Właściciele chcieli za nią około 1 mln euro. Jacek M
Przyjechał z Nigerii nawracać Polaków na chrześcijaństwo, został posłem. Pierwszym czarnoskórym w polskim Sejmie.
Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej narzekają, że nie otrzymały dostatecznej pomocy od państwa, a śmierć ich bliskich nie została właściwie upamiętniona. Właściwie, czyli jak?
katastrofy przez państwowe instytucje wyżej była ubezpieczona chyba tylko para prezydencka. (Lech Kaczyński na 2 mln zł, Maria Kaczyńska – na 1 mln zł). I zapomina o dodatkowych 5 tys. zapomogi, wypłaconej z kasy Sejmu rodzinie każdego zmarłego posła. Dwojgu dzieciom
Marek Rosiak nie był politykiem. Po jego śmierci politycy nie potrafili tego uszanować.
podchodzić do Rosiaków z kondolencjami – ci także wycofują się z cmentarza. Pół godziny po złożeniu trumny z ciałem Rosiaka do grobu, przy mogile gromadzą się już tylko obrońcy krzyża. Bianka Mikołajewska
Debata o sensie funkcjonowania biur poselskich byłaby nie na rękę wszystkim ugrupowaniom. Lepiej więc im jej nie podejmować.
Ujawnienie plagiatu w świecie nauki to najczęściej efekt przypadku i poczucia bezkarności czy wręcz bezczelności plagiatora. Wpadają nieliczni, a kary są prawie żadne. System studiów i
słusznie należy, poszanowanie cudzej własności oraz pracy”. Na to zdanie Jakub B. powinien dać copyright wszystkim uczelniom. Niech każda powiesi je sobie nad wejściem. Bianka Mikołajewska, rysunki Mirosław Gryń W przypadku niektórych osób podajemy tylko ich inicjały – gdy postępowanie ich
Te rodziny ofiar, które pojechały do Smoleńska pół roku po katastrofie prezydenckiego samolotu, mówią: to pielgrzymka. Te, które nie pojechały, bo nie podoba im się pomysł, mówią: to wycieczka.
1. Na pomysł wyjazdu rodzin do Smoleńska wpadła Ewa Komorowska. O świcie 10 kwietnia 2010 r. Stanisław Komorowski cicho zamknął za sobą drzwi, pojechał na lotnisko, poleciał na obchody rocznicy mordu katyńskiego w zastępstwie szefa, któremu zachorowała matka. Bardzo był dumny, że uczestniczy w
Byli na liście najbogatszych Polaków. Potem znaleźli się w mniej zaszczytnym rankingu, na top liście ściganych. Prowadzenie biznesów przejęły ich rodziny.
prowokacja. Były to przecież czasy aresztów wydobywczych, tropienia układów. Uznała, że trzeba się zabezpieczyć na wypadek, gdyby Henio przez jakiś czas nie mógł prowadzić interesów. 1 grudnia 2006 r. mąż notarialnie udzielił jej pełnomocnictw do kierowania firmami. Dwa dni później wyjechał na Słowację
Od czasu katastrofy smoleńskiej rodziny ofiar wciąż muszą opowiadać się za lub przeciw czemuś.
Marcin Dubieniecki: syn funkcjonariusza peerelowskich służb, ateista, biznesmen hołdujący zasadzie, że czego prawo nie zabrania, jest dozwolone.
Według narodowców Dariusz Ratajczak zginął jako męczennik walki o wolne słowo. Według biegłych zmarł z powodu ostrego zatrucia alkoholem etylowym.
Ojciec Tadeusz Rydzyk znalazł partnera biznesowego – Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe.
Pokazują nową wersję historii Polski rządzonej od lat przez agentów. Emisja kolejnych filmów wyprodukowanych przez Film Open Groupw telewizji publicznej prawie zawsze kończy się polityczną awanturą, zapowiedziami procesów, protestami lub akcjami poparcia.
Bartoszewskim, że „jak się nie przebije tych wampirów osinowym kołkiem w porę, to potem to będzie wstawać i gadać”.Z sali właściwie nie ma pytań.Bianka Mikołajewska
Jednym z motywów kampanii kandydata PiS była patriotyczna rodzina. Szczególne miejsce zajmuje w niej matka – uczestniczka powstania warszawskiego. Ale Jadwiga Kaczyńska nie brała w nim udziału.
Tysiące licealistów podczas matury ustnej z języka polskiego zamiast własnych prezentacji przedstawi kupione prace. Większość oszuka nauczycieli nie pierwszy i nie ostatni raz. I co? I nic.
bierze od przyszłych magistrów 3–4 tys. zł. U innych piszących praca licencjacka kosztuje ok. 1 tys. zł, magisterska – od 1,5 tys. do kilku tysięcy złotych, a doktorska – ponad 20 tys. zł. Michał Jakiś czas temu zamieścił w Internecie
Gdy media podały informację o katastrofie samolotu z Lechem Kaczyńskim na pokładzie, przyjaciele i znajomi Pawła Janeczka z jego rodzinnego Zwolenia byli pewni, że i on tam był.
Polski sport stracił wielkiego rozprowadzającego.
przychodziło na 1 Maja? Raportowałem: 200, 230, 250 tys. Te imprezy jakie piękne były, jakie zaopatrzenie w kioskach: kiełbaski z musztardą, świeże bułeczki ze Służewca. Wtedy byłem ważny – śmieje się. Wiosną 1981 r. Nurowski dostaje propozycję awansu na I sekretarza Komitetu
Brat pedofil, zięć aferzysta. Oto kilka bolesnych zdarzeń z życia rodzinnego znanych polityków.
oszukał śląskiego barona paliwowego Artura K. – miał przyjąć od niego blisko 1 mln zł, obiecując m.in. że załatwi wykup nieruchomości, którymi K. był zainteresowany. Powołując się na wpływy w UOP, urzędach skarbowych i celnych, miał także obiecywać baronom paliwowym, że załatwi, by te
Nie tylko na Radosława Sikorskiego, ale też na Mirosława Drzewieckiego, a nawet na ówczesnego lidera SLD Wojciecha Olejniczaka zbierano haki za pierwszych rządów PiS.