Geolodzy przyszłości bez większego trudu rozpoznają początek epoki człowieka. Wskażą go im drobiny tworzyw sztucznych, które docierają do każdego zakątka naszego globu. Zaśmiecają też ludzkie ciała.
” – napisali badacze, a Mauad w swoim komentarzu zaniepokoiła się ich rozmiarami: „Mimo wszystko są to względnie duże drobiny. Skoro one dostały się do mózgu, to te znacznie mniejsze, o średnicy poniżej 1 mikrometra, tym bardziej mogą penetrować nasz ośrodkowy układ nerwowy
Wielkie pożary lasów i traw stają się normą. Dodatkowo rozgrzewają Ziemię, która – jak wiemy z przeszłości – jest planetą łatwopalną.
Pół miliarda ludzi mieszka w pobliżu czynnych wulkanów zdolnych do wielkich erupcji. Niektóre z nich mogłyby zmieść z powierzchni Ziemi całe aglomeracje.
kraterami pozostałymi po dawnych eksplozjach. Wulkanizm jest raczej uśpiony, ale z badań geofizycznych i geologicznych wynika, że średnio co 1–2 tys. lat dochodzi do silnej erupcji, która rozpoczyna się zwykle od potężnego bombardowania odłamkami zastygłej lawy oraz emisji gorących toksycznych
Czy da się zatrzymać tornado? To nierealne – twierdzą naukowcy. A namierzyć taką wirówkę, zanim powstanie? Próby trwają.
Popyt na wodę rośnie błyskawicznie, lecz jej samej nie przybywa. Susze mogą sprawić, że rzeki przecinające granice państw staną się przyczyną konfliktów.
Najsłynniejszemu pojazdowi do badania głębin oceanicznych właśnie stuknęła sześćdziesiątka. Ale nie wybiera się na emeryturę. Czy jednak czas załogowych wypraw nie przemija?
innych usprawnień był jeden: zwiększenie limitu zanurzenia z 4,5 km do 6,5 km, dzięki czemu w zasięgu pojazdu znajduje się teraz 99 proc. powierzchni dna morskiego (pozostały 1 proc. przypada na dolne partie najgłębszych rowów oceanicznych). Na początku czerwca tego roku „Alvin” po raz
Maleńkie minerały cyrkonu rewolucjonizują wiedzę o młodości naszej planety: niemal od początku była przyjemnym, przyjaznym dla życia globem, a nie kulą ognia.
Nie byłoby życia na naszej planecie, gdyby nie ukryty w jej wnętrzu gigantyczny magnes. Kiedy wystartował? Możliwe, że o wiele wcześniej niż przypuszczaliśmy.
krajobrazie dominują nagie skały, przeważnie szare i czarne, czasami zielonkawe, często przecięte białymi i różowymi żyłkami. Ich wychodnie ciągną się na długości ok. 30 km wąskim pasem o szerokości od 1 do 3 km. Tak właśnie wygląda formacja skalna Isua licząca 3,7–3,8 mld lat, jedna z najstarszych
Słynny ośrodek, w którym Robert Oppenheimer zbudował pierwszą bombę atomową, przeżywa drugą młodość. Znów będzie produkował plutonowe rdzenie do głowic nuklearnych. W Los Alamos się cieszą, ale sąsiedzi są pełni obaw.
Badacze są podzieleni. Jedni uważają, że kolebką życia były głębiny oceaniczne. Drudzy – że kałuże, płytkie zbiorniki powierzchniowe. Za to wszyscy zgodnie deklarują, że zbliżają się do rozwiązania.
W przypadku Marsa można uczynić to, czego nie da się zrobić na Ziemi – zrekonstruować klimat, krajobraz i geologię z czasów, gdy na obu globach mogło narodzić się życie.
Koralowe atole ledwie wystają ponad powierzchnię morza. Czy ocieplający się klimat nieuchronnie grozi ich zatopieniem? Czy mieszkańcom pozostaje tylko przymusowa migracja lub „dyplomacja paliatywna”?
Przed 8,2 tys. lat, kiedy reszta świata się ogrzewała, Europa nagle pogrążyła się na 200 lat w chłodzie. Stało się tak, bo północny Atlantyk poskąpił jej ciepła. Jesteśmy blisko powtórzenia się tego scenariusza.
tąpnięciu klimatu, jako że główny zjazd nastąpił w okresie zimowym. Na północ od Alp i Karpat normą stały się siarczyste mrozy. Równocześnie przyszedł potop – w ciągu mniej niż stu lat poziom oceanów i mórz na świecie, w tym akwenów oblewających Europę, podniósł się o 1–2 m. W ostatniej
Dotychczasowe starania, aby uczynić transport morski mniej uciążliwym dla klimatu, doprowadziły do jeszcze szybszego podgrzania mórz i oceanów. Trzeba wykorzystać inne pomysły. Na szczęście jest ich kilka.
Połowę emitowanego przez nas dwutlenku węgla wyłapują oceany i rośliny. Drugą połową, przynajmniej w teorii, mogłyby się zająć maszyny.
klimatu. Od początku epoki przemysłowej posłaliśmy do atmosfery, pod postacią rozmaitych gazów cieplarnianych, ok. 600 gigaton węgla (1 gigatona to 1 mld ton). W przeliczeniu na dwutlenek węgla jest to ok. 2200 gigaton. Nieco ponad połowę z tego przejęły oceany i rośliny, ale reszta – ok. 1000
Poziom mórz idzie w górę. Poziom gruntu – w dół. Setki milionów mieszkańców wybrzeży wkrótce staną przed wyborem: wycofać się w głąb lądu czy zabarykadować na brzegu.
Wygląda na to, że musimy się przyzwyczaić do okresowych fal upałów, bo te kolejny rok przetaczają się przez nasz kraj i kontynent.
Człowiek wylądował na Księżycu i zanurkował na dno oceanu, lecz przez ponad pół wieku nie potrafił przewiercić skorupy ziemskiej, choć to tylko parę kilometrów. Wreszcie się udało.
Lżejszy od wody lit – oto nowy król metali. Skąd się bierze? Czy wystarczy go do napędzania zielonej rewolucji? I czy walka z globalnym ociepleniem wymaga destrukcji lokalnych ekosystemów i społeczności?
. Australia, która dostarcza połowę tego metalu na rynki światowe (głównie do Chin), planuje znaczne zwiększenie jego wydobycia. Także w Greenbushes rozpoczęto przygotowania do podwojenia produkcji. Kopalnia otrzymała zgodę na wykopanie dołu o długości 2,6 km, szerokości 1 km i głębokości – uwaga
Jak wyobrażali sobie Wszechświat ludzie przełomu XV i XVI w.
Im cieplejsza Ziemia, tym popularniejsza idea geoinżynierii – wizji szybkiego schładzania planety, którą niedawno naukowcy uważali za szaleństwo.
Żywność z mórz i oceanów, jezior i rzek – a przede wszystkim ze stawów hodowlanych – stanie się podstawą białkowej diety zwierzęcej większości mieszkańców globu.
Rozmiary trzęsienia ziemi w południowej Turcji i północnej Syrii zaskoczyły sejsmologów. Nigdy wcześniej nie rejestrowano tu tak znacznych przesunięć skał. A to może nie być koniec.
obu stronach tektonicznego pęknięcia, zamiast przesuwać się względem siebie w dostojnym tempie 1–2 cm na rok, przeskakiwały nagle w poziomie – i zawsze w lewo – o mniej więcej metr. A konkretnie o tyle mniej więcej Azja Mniejsza była przepychana na zachód – w stronę Morza
Kolejne miliardy mieszkańców Azji i Afryki zamieszkają w monstrualnych, nieznanych historii aglomeracjach. Jak zmieni się ich los?
opublikowanych w raporcie ONZ „World Urbanization Prospects” w afrykańskich miastach, w których dziś żyje 547 mln ludzi, za ćwierć wieku będzie mieszkało ich 1 mld 488 mln. W Azji liczba ta wzrośnie z 2,26 mld do 3,47 mld, a w Ameryce Łacińskiej – z 526 mln do 685 mln. Do miast znów
Niszczycielskie trzęsienie ziemi, które w poniedziałek nad ranem uderzyło w południową Turcję, wystąpiło na jednym z dwóch groźnych uskoków tektonicznych biegnących przez ten kraj.
Gdy tylko Ziemia otrzymywała większe dawki ciepła, Arktyka łapczywie się na nie rzucała. Lód topniał, poziom oceanów szybko rósł. Czy w najbliższym czasie grozi nam to samo?
temperatury letniej o 1 st. C przekłada się na utratę kolejnych 100 km kw. lodu rocznie. Jeśli zatem wyspa ociepli się latem o 5 st. C, co jest łatwe do wyobrażenia, wówczas za parę dekad z Grenlandii może zacząć znikać nawet 1000 km kw. lodu na rok. To przełożyłoby się na wzrost poziomu oceanów o 2,5 mm
(W porządku alfabetycznym, wybór autorski).
Skłodowskiej-Curie i Jamesa Chadwicka (odkrywcy neutronu), stworzył z kolei pierwszą w Polsce szkołę fizyki jądrowej. Do jej pionierów należeli Andrzej Sołtan i Henryk Niewodniczański. Wśród przedstawicieli nauk historycznych poczesne miejsce zajęli tacy uczeni, jak Stanisław Kutrzeba, autor czterotomowej
Kryzys energetyczny sprawił, że do łask powraca idea umieszczenia w kosmosie elektrowni słonecznych przesyłających prąd na Ziemię.
taka odległa perspektywa. Jedna z nich – Solaren – obiecywała, że już w 2020 r. zbuduje na orbicie instalacje o mocy 200 MW. Podobne plany ogłosili Japończycy – najpierw 250 MW, a po kolejnej dekadzie 1 GW. Także europejski koncern kosmiczny EADS Astrium (obecnie Airbus Defence and
Ocean Indyjski od paru lat zachowuje się tak, jakby obraził się na Afrykę. Za pogodową arytmię odpowiadają potężne siły natury sprowokowane przez człowieka – i zmieniające pogodę na całej Ziemi.
Pożegnanie z węglem kamiennym to niekoniecznie pożegnanie z kopalniami. One wciąż mogą nam dostarczać mnóstwa energii – tyle że już stuprocentowo czystej.
Czy zdesperowane kraje, chcąc poradzić sobie ze skutkami zmian klimatycznych, zaczną innym podkradać deszcz? Jeśli tak, konflikty będą nieuniknione.
Jeszcze sto lat temu matematyczne prognozowanie pogody wydawało się mrzonką. Aż pojawił się Lewis Fry Richardson. Jego heroiczna porażka wyznaczyła drogę innym. I dała początek współczesnej meteorologii.
W pogodzie nastał czas letnich ekstremów. To gniewna reakcja planety na wytrącenie jej z równowagi. Kwestią niedługiego czasu jest przekroczenie niewyobrażalnego do tej pory progu temperaturowego.
), to znaczy, że jesteśmy już bardzo blisko przekroczenia symbolicznej granicy. ANDRZEJ HOŁDYS Czy polskie lasy są przygotowane na ocieplenie klimatu? Odpowiada prof. Ryszard Szczygieł z Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa. JĘDRZEJ WINIECKI: – Nasze lasy
Do połowy wieku najwyższy łańcuch górski Europy straci 80 proc. swoich lodowców. Żeby zapobiec nieszczęściom, takim jak lawina pod Marmoladą, trzeba je drenować. A same szczyty oplatać siecią czujników.
Czego możemy się spodziewać po lecie, które z taką werwą zapukało do naszych drzwi?
. Według tegoż modelu obecne lato ma być cieplejsze od normy na większości obszaru Europy. Scenariusz dla Polski to średnie temperatury dobowe wyższe od wieloletnich o 1–2 st. C oraz opady niższe nawet o połowę; im bardziej na południe kraju, tym odchylenie od normy powinno być wyraźniejsze
Medialne zapotrzebowanie na nieustraszonych zdobywców biegunów.
Obszary polarne – oczka w głowie badaczy i magnesy geopolityki.
naukowcy połączyli siły i przez trzynaście miesięcy – od 1 sierpnia 1882 r. do 31 sierpnia 1883 r. – prowadzili skoordynowane pomiary na 14 stacjach polarnych, z których tylko jedna, na Georgii Południowej, znajdowała się w Antarktyce. Trzy lata później, w 1886 r., John George
Patroni polskich stacji polarnych.
Polarne przygody światła i dźwięku.
się jednak rzadko. Kolejna okazja trafiła się obserwatorom dopiero 1 lipca 1951 r. na Antarktydzie. Tego dnia naukowcom z Norwesko-Brytyjsko-Szwedzkiej Ekspedycji Antarktycznej, zimującym na Ziemi Królowej Maud, zaświeciło na krótko Słońce znajdujące się 4 stopnie poniżej linii horyzontu. Miraże
Bieguny dla żądnych mocnych wrażeń turystów i wyczynowców.
Stuprocentowych dowodów nie ma, ale poszlaki są coraz mocniejsze: wewnątrz Ziemi prawdopodobnie znajdują się spore kawałki innego globu. Tkwią w niej niczym olbrzymie implanty od 4,5 mld lat.
Krótsze zimy, dłuższe lata i fałszywe wiosny, kiedy wczesne ciepło pobudza rośliny do wzrostu, po czym fale chłodów powodują wymarzanie pąków – takie trendy zaobserwowano w naszej strefie klimatycznej. Dlaczego, skoro klimat się ociepla, wiosny bywają takie zimne?
jest coraz mniejsza, co szczególnie w przejściowych porach roku sprzyja z jednej strony zapuszczaniu się na dłużej ciepłego powietrza podzwrotnikowego daleko za koło polarne, a z drugiej – wędrówce zimnych mas powietrza na południe. Mieliśmy okazję się o tym przekonać. ANDRZEJ HOŁDYS
Liczba ludności świata wciąż rośnie, ale coraz wolniej. Obrońcy klimatu mówią, że to dobrze. Inni jednak ostrzegają przed brakiem rąk do pracy.
Ponad 300 mln mieszkańców Ziemi żyje na terenach o wyjątkowej wartości przyrodniczej. Obawiają się, że ogłaszane obecnie ambitne plany ratowania biosfery doprowadzą do wyrzucenia ich z ziem, na których egzystują od setek, a często tysięcy lat.
Największe zwierzęta świata – antarktyczne płetwale błękitne – wciąż nie mogą się odrodzić po rzezi, jaką im urządziliśmy. Jednak z wód wokół Białego Lądu napływają pokrzepiające wieści, a powrót tych olbrzymów może pomóc klimatowi Ziemi.
Meteorolodzy zapowiedzieli na najbliższe dni opady śniegu. Zima właśnie puka do naszych drzwi. Jaka będzie? ECMWF, UKMO i CFS v.2 – główne modele prognostyczne – twierdzą zgodnie, że mimo wszystko łagodna.
W tym roku pogoda dostroiła się idealnie do kalendarza meteorologicznego, w którym zima zaczyna się 1 grudnia. Mamy zjazd temperatury i zapowiedź pierwszych w tym roku opadów śniegu. Meteorologiczna zima obejmuje trzy miesiące: grudzień, styczeń i luty. I do tego okresu odnoszą się wszystkie
La Palma, jedna z młodszych wysp archipelagu, liczy 2–4 mln lat i jest zwieńczona licznymi kraterami i drugorzędnymi wulkanami. Wśród nich największą aktywnością od kilkudziesięciu tysięcy lat cechuje się Cumbre Vieja.
wędrują, morza, oceany, a także ich dno zmieniają swój kształt, to nawet najnowsza mapa pokazuje obraz świata, który już nie istnieje. ANDRZEJ HOŁDYSPopularyzator nauki
To, co się dzieje z pogodą, to jest nasza nowa norma klimatyczna, która – jeśli nie zapanujemy nad ociepleniem – będzie łagodną wersją przyszłości.
kiedyś było ekstremum, powoli staje się codziennością, nową normą, jak mówią klimatolodzy. Spiralę pogodowych skrajności nakręca globalne ocieplenie. To gniewna reakcja planety na podjętą przez nas próbę wytrącenia jej z równowagi. W ciągu ostatniego półwiecza świat ogrzał się o około 1 st. C. Dekada
Cyklony, tornada i trąby powietrzne. Skąd się biorą? I czy można przewidzieć, kiedy się pojawią oraz jaką drogą podążą?
średniej wielkości huragan, uwalnia w dowolnym momencie około 50 terawatów energii. Z niej, na szczęście, tylko 1 proc. zostaje zamienione na wiatr, reszta to głównie ciepło pobrane od rozgrzanej wody oceanicznej. Chris Landsea, meteorolog z National Hurricane Center w Miami, obliczył, że w ciągu