Donald Trump przekonuje, że odkrył kamień filozoficzny współczesnej ekonomii: cło. Wierzy, że za jego pomocą zdoła rozwiązać każdy problem ekonomiczny, polityczny i społeczny. By to udowodnić, gotów jest rozpętać światową wojnę gospodarczą. Ucierpią na niej wszyscy, także Amerykanie. Ale i Polska musi być na nią gotowa.
cłami – uspokaja Maciej Stefański, starszy ekonomista w Zespole Analiz Ekonomicznych EY Polska. – PKB Polski będzie o 0,5 proc. niższy, a eksport o 2 proc. mniejszy niż w scenariuszu bez ceł. Gdyby USA dodatkowo nałożyły 10-proc. cła na UE, PKB Polski będzie o 1 proc. niższy, a eksport o
Ratownik Trump, żeby nie było podejrzeń, że za państwowe pieniądze lobbuje na rzecz prywatnego biznesu swego współpracownika, podkreśla, że może lobbuje, ale za prywatne. To wywołało szok.
Skala niezbędnych inwestycji jest porażająca: 500 mld zł. Transformacja energetyczna będzie wymagała też od nas dostosowywania zużycia do aktualnej sytuacji na rynku energii. Kiedy będzie jej w nadmiarze, będziemy prali, gotowali, ładowali samochody. A kiedy zacznie brakować – odłączymy co niekonieczne.
W nieustającym dążeniu do uczynienia Ameryki wielką prezydent Donald Trump postanowił sprawić, by stała się mocarstwem kryptowalutowym.
Około 300 mld euro, które zostały zamrożone, mogłoby pomóc Ukrainie bronić się przed agresorem. Jest pewien problem: europejskie instytucje obawiają się, że stracą markę bezpiecznej przystani dla deponowanych pieniędzy.
Tesla już zaczęła odczuwać „efekt Muska” – gwałtownie spada sprzedaż jej aut elektrycznych nie tylko w Europie, ale i w USA. Tylko czy jakikolwiek bojkot konsumencki może miliardera choć trochę zaboleć?
Najbogatszy człowiek świata Elon Musk stał się wrogiem publicznym numer 1. Zwłaszcza w USA, gdzie rośnie fala oburzenia na to, co robi i co mówi największy sojusznik Trumpa i członek jego administracji. Właściwie momentami można odnieść wrażenie, że to Trump jest sojusznikiem Muska i jego prawą
Maluchy, czyli Polskie Fiaty 126p produkowane w Bielsku i Tychach, zmotoryzowały Polskę. Pół wieku później wchodzi do sprzedaży e-maluch z Tychów, czyli Leapmotor T03. Czy zelektryfikuje polską motoryzację?
Polska skierowała do Brukseli wniosek o notyfikację kontraktu różnicowego dla pierwszej elektrowni jądrowej, a KE wszczęła postępowanie i opublikowała w tej sprawie decyzję. Okrężną drogą dowiedzieliśmy się, jak polski rząd wyobraża sobie ekonomiczne realia funkcjonowania PEJ.
Pomorze, za sprawą bałtyckiego wiatru i atomu, może zastąpić Śląsk jako dostawca energii. A w węgiel, surowce i paliwa już dziś zaopatrują nas morskie porty.
Gdynia na usypanym sztucznym półwyspie. Powiększy on możliwości Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego, który w 2024 r. przeładował blisko 1 mln TEU rocznie. TEU (Twenty feet Equivalent Unit) to standardowa jednostka rozliczeniowa oznaczająca najpopularniejszy 20-stopowy kontener, czyli długości nieco
„Forbes” w 2023 r. szacował wartość ukraińskich zasobów na 15 bln dol. Jest tylko pewien kłopot, większość leży w trzech obwodach – dniepropietrowskim, donieckim i ługańskim, czyli w rejonach, gdzie toczą się walki lub są pod rosyjską okupacją.
Energią PAN. Także Bruksela w poszukiwaniu surowców za najbardziej rozwojowy uznaje recykling elektrośmieci, czyli odzyskiwanie surowców już raz użytych. Na mocy ubiegłorocznej ustawy o surowcach krytycznych do 2030 r. recykling powinien pokryć 25 proc. zapotrzebowania UE na surowce krytyczne, w tym na metale ziem rzadkich. Na razie zapewnia 1 proc.
Amerykańscy ekonomiści są porażeni, bo okazało się, że wszystkie ich teorie nadają się na śmietnik, skoro każdy problem można rozwiązać przy pomocy taryfy celnej. I to nie w formie szczególnie wyrafinowanego narzędzia, ale młota, którym można rozgnieść cały handel zagraniczny.
Czy Rafał Brzoska będzie dla Donalda Tuska kimś takim jak dla Donalda Trumpa jest Elon Musk? Inspiracja jest wyraźna, choć więcej jest różnic niż podobieństw.
Ma władzę i z niej korzysta, a przy tym co chwila zmienia zdanie. Donald Trump uważa, że każdy problem międzynarodowy można rozwiązać przy pomocy taryfy celnej i jeszcze nieźle na tym zarobić. Tyle że ta zabawa jest rujnująca dla światowej gospodarki.
sumie będą produkowały energię pozwalającą zaspokoić potrzeby 2,5 mln gospodarstw domowych. Baltica 2 o wartości ok. 30 mld zł budowana będzie z pieniędzy uzyskanych z pożyczek z KPO, a także z BGK i EBI. Inwestorzy planują też Baltica 3 o mocy 1 GW, a na końcu, po 2030 r. – Baltica 1 (0,9 GW
Prezydent Joe Biden, żegnając Biały Dom, ustalił reguły dostępu do amerykańskich czipów sztucznej inteligencji. Podzielił świat na trzy grupy: sojusznicy mogą z nich korzystać do woli, innych obowiązują limity, wrogów objęto embargiem. Polska czuje się rozżalona, że nie jest wśród sojuszników. Przykre, ale co z tego wynika?
Baltica 2 o mocy 1498 MW ma być jedną z największych farm wiatrowych na świecie. 107 monopalowych wież osadzonych w morskim dnie, wyższych niż Pałac Kultury, powstaje 40 km od brzegu. Projekt robi wrażenie. Pozostaje zapytać, kiedy obiecane odblokowanie wiatraków na lądzie?
Przez osiem lat, nie zważając na gigantyczne koszty, PiS tworzył wielkie inwestycje, które miały budować naszą dumę narodową. Teraz nie wiadomo, co z nimi zrobić. Orlenowskie Olefiny III to takie drugie CPK. Miały być największą inwestycją petrochemiczną w Europie, a okazały się workiem bez dna.
zmalał do 1 mld zł, bo zrezygnowano z linii do wytwarzania fenolu i pochodnych aromatów, czyli produktów potencjalnie dochodowych. Już wówczas jasne się stało, że tak wymyślona inwestycja nie zarobi nawet na pokrycie odsetek od zaangażowanego kapitału. Trupy w szafach To nie był koniec złych wieści, bo
Donald Trump obiecuje amerykańskiej gospodarce cudowne lekarstwo: taryfę celną. To zapowiedź światowej wojny handlowej, której USA nie wygrają.
Europa jako pierwsza zdecydowała się na realizację celów klimatycznych poprzez całkowitą dekarbonizację transportu drogowego. Zapomniała, że nie ma przemysłu bateryjnego, który mógłby zapewnić akumulatory litowo-jonowe do wszystkich pojazdów, magazynów energii i innych urządzeń.
Koncerny samochodowe czekają pełne obaw, bo 1 stycznia zaczęły obowiązywać zaostrzone normy emisji CO₂. Statystyczne auto osobowe wprowadzane na rynek nie może emitować więcej niż ok. 94 g CO₂/km. Dotychczas było to 118 g CO₂/km, więc różnica jest spora. Jeśli po podliczeniu emisji całej sprzedanej
Rosyjski gaz już nie płynie do Europy przez Ukrainę. Rosjanie robią dobrą minę do złej gry, a Putin przekonuje, że Europa szkodzi bardziej sobie niż Rosji. Jednak dla Kremla gaz to nie tylko surowiec, ale też ważne narzędzie uprawiania polityki. I właśnie je stracił.
jednak 1 stycznia 2025 r. umowa wygasła, spokojni o sytuację UE Ukraińcy uznali, że czas zakończyć gazowe relacje z Moskwą. Andrzej Szczęśniak, nieformalny „ambasador” rosyjskiej branży naftowo-gazowej w polskim internecie, napisał na swoim profilu X: „O godzinie 6.00 (koniec doby
Do panteonu słynnych polskich samochodów, które mogły zmienić historię światowej motoryzacji (zdaniem motopatriotów), gdyby tylko powstały, ale nie powstały, wjechała właśnie kolejna legenda: narodowe auto elektryczne Izera.
Rząd Donalda Tuska zdecydował w środę, że telewizje TVN i Polsat, spółki telekomunikacyjne takie jak Cyfrowy Polsat, P4 i T-Mobile oraz przedsiębiorstwo technologiczne WB Electronics zostaną wpisane na listę podmiotów strategicznych. Tu zmiany właścicielskie wymagają zgody rządu.
Diamenty tracą swój blask. Maleje ich produkcja, spadają popyt i ceny. Czyżby przestały być najlepszym przyjacielem kobiet? Dla wielu krajów to spory problem.
Naród już się uodpornił na bezsensowne przepalanie pieniędzy przez państwowe spółki, więc historie o miliardach, które Obajtek planował wyrzucić w błoto, nie robią wrażenia. A opowieści o Polsce jako potędze gospodarczej świata, na którą dybią Niemcy, zawsze dobrze się sprzedadzą.
być kurą znoszącą złote jaja, przynoszącą ponad 1 mld zł zysku rocznie. Łatwo oszacować, że zwracałaby się przez pół wieku, a jeśli policzyć wartość pieniądza w czasie, to nie zwróciłaby się nigdy. Prędzej skończyłaby się ropa. Olefiny III w założeniu miały służyć produkcji głównie polipropylenu
Drugi dekret Bieruta, nowe „lex TVN”, nielegalny ruch rządu? W mediach zawrzało. Ale premier wie, że wpisanie TVN i Polsatu na listę spółek strategicznych to jedyne logiczne posunięcie. Sprawy przejęcia TVN nie można odpuścić. Jest zbyt ważnym elementem polskiego ładu medialnego, by oddać tę stację byle komu.
Sądy w Liechtensteinie i na Cyprze odebrały mu kluczowe uprawnienia. Czy wojna o Polsat i inne aktywa zrujnuje jedno z największych polskich imperiów?
Bitcoin przebił granicę 100 tys. dolarów. To kolejna bariera, która jeszcze niedawno wydawała się nie do pokonania. Czy jest gdzieś granica dla kryptowaluty, którą wielu nazywa największą bańką spekulacyjną świata i cyfrowym niczym? Kto ją tak nadmuchał?
Miliardy dopłacamy do kopalń wydobywających coraz mniej węgla, który potem zalega na coraz większych zwałach. A w tym czasie do Polski płyną statki z węglem z importu. Czy ktoś to zrozumie?
22 proc. udziału w produkcji energii elektrycznej, a jego wydobycie wyniosłoby 22 mln t. W 2040 r. pozostałby już tylko 1 proc. węgla. Eksperci Forum Energii wyliczyli, że nawet w tym scenariuszu dopłaty do wydobycia węgla wyniosą 31–83 mld zł do 2040 r. „Jednak wsparcie górnictwa, żeby
Morza szum, ptaków śpiew czy może szum wielkiego miasta? Szukając miejsca do wypoczynku, coraz częściej wybieramy słynne europejskie metropolie. To się nazywa city break.
Black Friday, dzień wkręcania konsumentów i nakłaniania do zakupów za wszelką cenę, zagościł u nas na dobre. A co z Buy Nothing Day i świadomością, do czego prowadzi nadmierna konsumpcja?
Nowelizacja z pewnością spodoba się większości Polaków. Lubimy, jak prawo jest surowe. Informacje o drastycznych wypadkach natychmiast wywołują społeczne oburzenie i pytania: dlaczego państwo nie reaguje? Dlaczego tego nie zakaże?
Trzej ministrowie: sprawiedliwości Adam Bodnar, spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak oraz infrastruktury Dariusz Klimczak, podczas wspólnej konferencji prasowej ogłosili projekt zmian w Prawie o ruchu drogowym. To kolejna modyfikacja tej chyba najczęściej nowelizowanej polskiej
Po 2011 r. Ursus znów rozwijał skrzydła, rozłożyło go wypowiedzenie umowy kredytowej przez państwowy bank PKO BP. Politycy PiS rwący się do nacjonalizacji prywatnych firm w tym wypadku nie mrugnęli nawet okiem. Teraz załamują ręce, że firma znalazła nowego właściciela.
Najbliższa zima będzie jeszcze łagodna. Nie z powodu zmiany klimatu, ale kampanii prezydenckiej. Na tę zimę rząd obiecał zamrozić ceny energii. Ale lepiej sprawdzać rachunki.
klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska i wyliczała, że 4,4 mld zł będzie kosztowało przedłużenie ograniczeń dla cen prądu. Wprowadzony w tym roku bon energetyczny (wypłacany dodatkowo gospodarstwom domowym o niższych dochodach) pochłonął już 1 mld zł. Trafił do 2,4 mln domów i zdaniem ekspertów ten
Spółki Skarbu Państwa informują, co ujawniły audyty otwarcia: miliardy wyrzucane w błoto, tysiące działaczy PiS, ich krewnych i znajomych na wysokopłatnych stanowiskach, milionowe kwoty transferowane do zaprzyjaźnionych firm, fundacji i mediów. Następcy obiecują, że tacy nie będą. A jacy będą?
krewnych, by zatrzeć finansowe tropy, była stosowana w innych spółkach. Podobnie było z zatrudnieniem matki członka zarządu Orlenu Adam Buraka, który miał jednak pecha, bo jeszcze za czasów PiS namierzyło go CBA. Patrycja Kotecka-Ziobro zarobiła 4,5 mln zł netto w Link4. Była zatrudniona jako członek
Narastający konflikt w rodzinie Zygmunta Solorza może ostatecznie wykoleić jego największy biznesowy projekt – budowę prywatnej elektrowni jądrowej w Pątnowie. Jemu jest potrzebna, ale czy jest potrzebna także nam?
PiS rozpoczął kampanie „Koalicja przy korycie” i „Stop patowładzy”. Trzeba nie mieć za grosz wstydu, by po wydrenowaniu państwowej gospodarki z miliardów złotych, a właściwie jej sprywatyzowaniu przez rządzącą kastę, robić wykłady na temat moralności. Jakby ostatnich ośmiu lat nie było.
Teoria o skoku PiS na TVN oparta jest na tradycyjnym wątku „Budapesztu w Warszawie” jako marzeniu partii Kaczyńskiego. Ale czy jest wiarygodna, skoro partia zaciska pasa i groszem nie śmierdzi? W „pomysł węgierski” uwierzyć jeszcze trudniej.
Zapowiada się kolejne prawnicze eldorado, bo wojna idzie o wielkie pieniądze i – jak to w rodzinie – towarzyszą jej równie wielkie emocje. Najgorzej na tym mogą wyjść same spółki. Szkoda, bo są ważne dla polskiej gospodarki.
Koncern Volkswagen, symbol potęgi niemieckiej gospodarki, zaciska pasa. Zapowiada redukcję zatrudnienia, a nawet zamknięcie niektórych fabryk. VW w Polsce ma ich 9 i blisko 17 tys. pracowników. Czy mają powody, by się niepokoić?
Dlaczego benzyna na naszych stacjach paliw kosztuje poniżej 6 zł, najtaniej od wybuchu wojny w Ukrainie? I to mimo zaostrzającego się z dnia na dzień konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Wszystko to razem wygląda na streszczenie kilku odcinków serialu „Sukcesja”. Takie wydarzenia przytrafiają się, gdy sprawa sukcesji jest nieustalona, ojciec, założyciel imperium, jest władczy, a na dodatek kochliwy.
Politycy są przekonani, że każdy problem można rozwiązać, pisząc ustawę albo zmieniając kodeks. Przepisy są? Są. Sprawa załatwiona, pijani kierowcy przestaną siadać za kółko. To nie wystarczy. Polskie społeczeństwo w surowe prawo wierzy, a jednocześnie ma je w głębokim poważaniu.
Powódź przyniósł do Polski antycyklon Boris. W tym samym czasie Grecję i Czarnogórę pustoszyła Atena. Kto nadaje katastroficznym zjawiskom meteorologicznym imiona i po co?
Samochodami, które ucierpiały w powodzi, trzeba zająć się niezwłocznie i umiejętnie. Co należy zrobić? Kto może liczyć na odszkodowanie? Czego i... kogo się wystrzegać?
Wybrać taryfę z ceną stałą czy dynamiczną? Zmienić dystrybutora czy zostać przy dotychczasowym? I w ogóle co dalej z cenami?
Ambitna wersja Krajowego planu na rzecz energii i klimatu zakłada, że do 2030 r. uda się osiągnąć 56 proc. udziału energii z odnawialnych źródeł energii, co oznacza redukcję udziału węgla z obecnych 61 proc. do 22 proc. Jednocześnie radykalnie ma wzrosnąć produkcja energii elektrycznej.
Zagraniczni turyści ciągną do Polski. Czesi rozstawiają parawany na bałtyckich plażach, Arabów fiakrzy wożą po zakopiańskich Krupówkach, Brytyjczycy sączą drinki na krakowskim rynku. Czy mamy szanse stać się Chorwacją Północy?