Wyrażenie „moherowy beret” wsiąka w polszczyznę, trafiło już do Wikipedii, internetowej encyklopedii tworzonej na bieżąco. Za typowego przedstawiciela tak określanej grupy społecznej uchodzi więc osoba w starszym wieku, najczęściej kobieta, wyznająca konserwatywne, katolicko-narodowe poglądy, pewna swego zdania, zamknięta na inne idee. Należy do słuchaczy Radia Maryja, widzów telewizji Trwam i czytelników „Naszego Dziennika”. Określenie „moherowe berety” nawiązuje z jednej strony do popularnego nakrycia głowy, a z drugiej do stosowanego w wojsku sposobu identyfikacji różnych rodzajów oddziałów bojowych. Czy rzeczywiście są to zdyscyplinowane, zwarte oddziały o rosnącej sile politycznej? Czy może wróg trochę urojony, wykreowany przez media? Na podobnej zresztą zasadzie, na jakiej tworzy wrogów w swoim medialnym imperium ojciec Rydzyk, charyzmatyczny wódz tego środowiska.
polityczną, która obroni ją przed odrzuceniem, utratą godności, polskości i Boga. Ale też w przekonaniu, że wróg nie śpi. Innych, ciekawych propozycji dla takich jak ona jakoś się specjalnie nie widzi. To dlatego politycy świeżo sprzymierzeni z ojcem Rydzykiem mogą liczyć na sukces. Ewa Winnicka Rodzina
Właściciel Ośrodka wolałby, żeby zamiast nazwy wczasy odchudzające używać spa. Na wczasy jeżdżą osoby nietrendowe. Do spa udają się osoby świadome, dla których dbanie o siebie to przyjemność. Pragnący schudnąć (PS) zażywają jej tam pod okiem Instruktora, Masażysty i Pielęgniarzy.
zdrowie i trwałe efekty. Jeśli waży się np. 80 kg, a waga właściwa wynosi 62 kg, w pierwszym etapie trzeba pozbyć się 10 proc. masy ciała. Czyli 8 kg w tempie nie większym niż 1 kg tygodniowo. Po 8 tygodniach należy odczekać 3 lub 4 miesiące, aby nowa waga (72 kg) się ustabilizowała, a organizm się do
Bezrobotna mieszkanka zakazanej dzielnicy Konina Barbara N. ma sześcioro dzieci. Żadne z nich nie jest już pod jej opieką. Najmłodsze niemowlę Barbara miała sprzedać parze bezdzietnych Niemców. Ta sprawa zbulwersowała Konin, Polskę i Niemcy.
W Poznaniu zdarzyła się tragedia – samobójczą śmiercią zginęła matka, ojczym i 10-letni Krzyś. Wszyscy o tym mówią, dzieci też. Językiem taniej sensacji, tym z telewizji, gier komputerowych i brukowców.
klasy. Komórka Anny także milczała.1 Nie wiadomo, czy w piątek Krzyś dotarł do lekarza, wiadomo natomiast, że w sobotę 22 października Anna wysłała pocztą poleconą do swojej matki do Szczecinka ów przerażający pożegnalny list. Żegnała się w nim z życiem i zapowiadała
Historię nadkomisarz Grażyny Biskupskiej powinno się analizować na szkoleniach policyjnych, tak jak analizuje się scenariusz tragicznego szturmu w Magdalence. To byłaby przypowieść o tym, że na policjanta z linii szturmowej oprócz przestępców czyhają jeszcze najwyżsi przełożeni.
Jeden z bardzo bogatych nowych wysłał na zebranie mieszkańców miasta Konstancin-Jeziorna swojego prawnika. Ten ponaglał: kiedy wreszcie parweniusze wyniosą się z zabytkowego centrum? Bo Konstancin ma być enklawą, cichym leśnym wytchnieniem po wyczerpującym dniu człowieka interesów. Bez błąkających się bezrobotnych i bez kwaterunkowych, którzy noszą wodę ze studni, za to dzietność mają nieprzyzwoitą.
kursował. Dziś „Super Express” szacuje, że jego dom wart jest 3 mln dol. W kwestii bogatych i biednych Roman Kosecki może powiedzieć tyle: leniwy ubogi dzieciak bezwzględnie wyleci z klubu. Ale jeśli syn państwa N. z pierwszej dwudziestki najbogatszych będzie za dużo jadł i nie będzie się ruszał, to też będzie musiał odejść. Ewa Winnicka, fotografie Grzegorz Klatka
Jackowi Kurskiemu towarzyszyły już następujące opinie: prawicowy oszołom (przyczyna: książka „Lewy czerwcowy” i film „Nocna zmiana”), arogant i gangster (potajemne nocne wykreślenie z list wyborczych niewygodnego dla ZChN kandydata) oraz cyniczny pływak (przynależność do co najmniej pięciu partii politycznych). Teraz, jako sztabowiec u braci Kaczyńskich, chce wreszcie zostać mężem stanu.
Najważniejsze są prawdziwe emocje dziecka, zwłaszcza te negatywne. Więc żeby dziecko otworzyć, mówi się czasem: pani postawiła ci dwójkę, albo nawet: twój piesek właśnie wpadł pod samochód.
Polscy naukowcy zawsze rwali na Zachód. Wielu – za cenę współpracy z systemem. Teraz, w teczkowej gorączce, najbardziej trefne okazują się te wyjazdy, które uchodziły za najbardziej wartościowe i prestiżowe.
Nelli Arnold Rokita znalazła się pod ostrzałem. Na razie bombardują ją własne koleżanki z poznańskiego oddziału Europejskiej Unii Kobiet, wąskiej organizacji zrzeszającej panie konserwatywne. I jedna posłanka z warszawskiej PO. Zarzucają jej autorytaryzm i próbę przejęcia miliona euro. Bliscy obserwatorzy przysięgają, że to część przedwyborczej kampanii wymierzonej w jej męża i jego premierowskie ambicje.
Nelli może zastąpić ją w roli polskiej Pierwszej Damy. A Marta Fogler ma nadzieję, że jeśli Jan Rokita zostanie premierem, postawi tamę nepotyzmowi i nie będzie słuchał żony. Ewa Winnicka współpraca Małgorzata Franaszczak
Dariusz Rosati i Piotr Nurowski wraz z kilkoma kolegami postanowili wybudować pole golfowe w Konstancinie. Oraz rezydencje. W tym celu nabywają od warszawskiej SGGW 126 ha gruntu płacąc 3 dol. za metr. Ceny działek w mieście są nawet 20 razy wyższe.
przez burmistrza nie będą obwarowane żadnymi warunkami. Takie jest prawo. Obowiązujący plan zagospodarowania można będzie zmienić. Więc jeśli ziemia dostanie się w ręce burmistrza, to – Wojciech Długosz nie chce straszyć społeczeństwa, ale musi to powiedzieć jasno: pola golfowego raczej nie będzie. Ewa Winnicka
Wypadki, katastrofy, wojny – z pozoru media śmierć oswoiły. Ale dla nich tak naprawdę do tej pory liczyła się ta nagła, przedwczesna i dramatyczna. Samo umieranie było tematem tabu. Teraz, po wspólnym papieskim doświadczeniu, to się ewidentnie zmienia.
. On nie umrze Ewa Flatau, prezes żoliborskiego hospicjum społecznego, nie zapomni 18-latka, który umierał na raka w domu, wyjąc z bólu. Matka nie podawała mu morfiny, bo uważała, że biorą ją tylko umierający. A ona przecież nie chciała rozstawać się z synem. – Nie mogliśmy jej przekonać. Więc
Członek sejmowej komisji śledczej poseł Andrzej Grzesik z Samoobrony zdobył informację o tym, że biznesmeni związani z PKN Orlen, PZU, TVP spotykają się po kryjomu w drogich lokalach, by smakować whisky single malt, pić wino oraz palić cygara.
O tym, że ksiądz Mieczysław Maliński mógł mieć kontakty z bezpieką, Kraków mówił od dwóch lat. Jednak źródła plotek pozostały niejasne. Kiedy prof. Leon Kieres zaprzeczył, Kraków znów utonął w domysłach. A teraz zastanawia się, dlaczego padło na ojca Konrada Hejmo, a nie innych duchownych, którzy też podobno donosili.
Pod kulturystyką polską leży mina, którą podłożył Stanisław Jedliński, przedsiębiorca z Nagawczyna pod Dębicą, producent odżywek dla sportowców. Oskarża naczelnego kulturystę polskiego, byłego trenera kadry oraz prezesa Polskiego Związku Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego (PZKFiTS) Pawła Filleborna o zmuszanie zawodników do zażywania sterydów. A na dokładkę o łapówkarstwo. Po trupach idzie po władzę – komentuje Filleborn.
Rolę anachronicznych i nieopłacalnych (analogowych, rzec można) domów kultury przejęły kafejki internetowe, więc rodzice są szczęśliwi, że dziecko nie stoi na klatceschodowej ani pod sklepem, a zamiast tego poznaje świat za pomocą sieci. Socjologowie wtórują: za niewielkie pieniądze tworzy się zrąb obywatelskiego społeczeństwa sieciowego. Nowe wartości, nowe możliwości. Gdyby zajrzeli do Cafe Druid, dajmy na to, zrozumieliby szybko, że działalność jest może rewolucyjna, a na pewno nieskrępowana.
W Polsce Ludowej oficjalnie rządził naród, a narodem kierowała partia (PZPR). Ale nad narodem i nad partią czuwała jeszcze jedna siła, szczególna, bo tajemna i wszechmocna. Niezależna republika, czyli Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i jego dusza, serce i sumienie – Służba Bezpieczeństwa PRL. To ono wyprodukowało teczki.
Stołecznym Urzędzie Spraw Wewnętrznych był taki natłok spraw, że wydział III zajmujący się opozycją podzielono na pół: III 1 i III 2. Pierwszy zajmował się środowiskami kulturotwórczymi i – żeby było trudniej zgadnąć – poakowskimi, a drugi opozycją polityczną. Powstała
Bernadetta Gronek, szefowa archiwistów w Instytucie Pamięci Narodowej w Warszawie, zapewnia, że wbrew powszechnym obawom nie zatrudnia nawiedzonych lustratorów-misjonarzy. Owszem, na początku każdy był podekscytowany, że będzie miał dostęp do najczarniejszych tajemnic kraju. Potem emocje minęły. A teraz, gdy zbliżają się wybory pod znakiem wojny teczkowej, to jest już tylko ciężka benedyktyńska robota.
Konstanty Miodowicz: ekstremalny alpinista, integralny antykomunista, zbuntowany syn prominentnego działacza schyłku PRL. W III RP też prowadzi życie specjalne: służby, kontrwywiad, teraz – orlenowska komisja śledcza.
mieszkania w Krakowie. Na ścianie zawisł portret Lenina. Ewa Spychalska, koleżanka Alfreda, od 1991 r. jego związkowa następczyni, wspomina: – Dla Freda od rodziny ważniejsze było działanie, lepiej się czuł w wolnych układach z kobietami, do dzieci nie miał cierpliwości
Z uchylonych esbeckich teczek wychylają się potwory. W Krakowie boi się inteligencja, w Lublinie – kler, ponieważ pojawili się samozwańczy śledczy szukający agentów. Leon Kieres, prezes IPN, któremu, jak sam przyznał, przybyło ostatnio siwych włosów, jeździ po kraju i uspokaja gorące głowy, ale ludową lustrację trudno, bez zmiany prawa, będzie zatrzymać.
Wszyscy teraz jakoś w Częstochowie skonfundowani, mało rozmowni. Nastrój taki się zrobił niewyraźny, od kiedy okazało się, że znany polityk – Roman Giertych i jeden biznesmen – Jan Kulczyk minęli się, przypadkiem, na korytarzu klasztoru paulinów na Jasnej Górze. Nastrój się jeszcze pogłębił, kiedy okazało się, że nie minęli się, tylko spotkali. A zupełnie już siadł, kiedy stało się jasne, że nie przypadkiem i w refektarzu.
Grażyna Kulczyk podkreślała latami, jak odmienny od mężowskiego jest świat, w którym żyje. Poznański, a nie warszawski. Zaprzątnięty codziennością, dziećmi i dobroczynnością. Sama jednak nigdy nie była przekonująco zwyczajna jako żona najbogatszego Polaka i – formalnie – właścicielka imperium.
Dołączył do tych gwiazd biznesu i polityki, które z kronik towarzyskich przeniosły się do kryminalnych.
irlandzkiej firmie CRH przy przetargu na Cementownię Ożarów, następny klient to belgijski Elektrabel zainteresowany Elektrownią Połaniec. Porażki: w przetargu na samolot wielozadaniowy dla wojska przepada obsługiwany przez Dochnala koncern SAAB. Antena 1 przegrywa walkę o koncesję z TVN. 1996
Magdalena Piekorz ma 30 lat i świadomość, że jeśli czegoś bardzo się pragnie, to marzenie się spełni. Wyszła z bloku w Bogucicach, przedarła się przez środowisko, które zanosi się od narzekania, że nic się nie da i że wszystko na nic. Jej film „Pręgi” wygrał festiwal w Gdyni, a teraz jest polskim kandydatem do Oscara.
jeden dokument. Czasem nawet dwa. Trzy lata temu zupełnie wstrząsający film o antropologu Ewie Klonowski, która w Bośni uczestniczy w ekshumacjach masowych grobów, kompletuje szczątki zabitych mężczyzn, żeby matki i żony mogły ich pochować. Tak każe religia. Na emisję czeka ostatni film. To opowieść o
Powinna być jednocześnie psychologiem, pedagogiem, showmanem, lekarką i kucharką. Mimo wygórowanych oczekiwań i wielkiej odpowiedzialności pracuje w zawodzie finansowo niedocenianym, wykonywanym zazwyczaj na czarno. Niania.
Duża samica może złożyć 9 mln jaj. Trzysta lat temu, gdy dorsz współtworzył historię Nowego Świata, i potem, gdy królował na anglosaskich stołach, wizjonerom dorszowego przemysłu wydawało się, że trafili na rybie perpetuum mobile. Ale nie docenili ludzkiej pazerności. Dorsz umiera. I to właśnie wtedy, kiedy nadszedł jego renesans w sercach Polaków.
Internet, choć coraz bardziej powszechny, znacznie bardziej służy wielkomiejskim wykształconym obywatelom. Wcale nie zrównuje szans Polaków, lecz pogłębia przepaść cywilizacyjną.
na szczeblu centralnym ktoś dba, żeby przepaść między mniej i bardziej zaawansowanymi e-Polakami nie była zbyt rażąca. Gdy pragną załatwić swoje sprawy, zawsze zrówna ich kolejka w referacie do spraw ludności. Ewa Winnickawspółpraca: Agnieszka Jędrzejczak, Elżbieta Reda Małżeństwo komputerowe
Ostatnia dyskusja nad dofinansowaniem przez państwo pigułek antykoncepcyjnych pięknie wpisuje się w powojenną sytuację Polek. Na rozrodczości polskiej rękę starała się trzymać partia oraz Kościół, a praktycznie tej ręki nie trzymał nikt.
Cudzoziemcy, widząc krzyże na poboczach, pytają uprzejmie: – Chowacie zmarłych przy drogach? Z winy kierowców zginęło w 2003 r. 4,5 tys. osób. Co robić z piratem za kierownicą? Powstał pomysł, by mógł odpokutować na reedukacyjnym kursie 6 punktów karnych.
spotkać ze swoim klientem na pasach.Ewa Winnicka rysunki Mirosław Gryń$$$1$$$$$$2$$$Zpowrotem na egzaminObowiązujące obecnie zasady ewidencji wykroczeń kierowców wprowadzono w 1998 r. Określono skalę punktową za naruszenie przepisów ruchu drogowego oraz przewidziano możliwość redukcji
Najpierw rodzi się dziecko, a potem rodzi się jego matka. To jeden z najtrudniejszych okresów w jej życiu. Towarzyszy mu zwątpienie, czasem rozpacz. I fale szczęścia.
pytają: po co ci to macierzyństwo? – A po co mi miłość? – odpowiada Katarzyna. – To coś zupełnie pierwotnego i biologicznego. Nie próbuję tego zrozumieć. Chcę odczuwać. Ewa Winnickafotografie Stanisław Ciok
Z trudem wywalczona ordynacja Wiery Jelinek (po 20 latach pracy i starań żona proboszcza zelowskiej parafii ewangelicko-reformowanej została pierwszym polskim księdzem-kobietą, POLITYKA 38/03) wzbudziła wielkie nadzieje ambitnych kobiet innych chrześcijańskich wyznań.
życzą sobie ministrantek. Ankieterzy „Tygodnika Powszechnego” zapytali księży odpowiedzialnych za liturgię i duszpasterstwo ministrantów, czy w służbie dziewczyn widzą jakiś problem. „Nie ma potrzeb, nie ma praktyki” – odpowiadali księża. Ewa Winnicka współpraca Marcin Dubiniec
Po epoce oświeconej dyktatury wychowawczej dr. Benjamina Spocka (w Polsce ograniczonej do wąskich warstw inteligenckich) nastał dzisiejszy chaos dobrych rad. Czy z dziesiątków podręczników, które o ojcostwie i macierzyństwie piszą jak o nauce paralotniarstwa lub wędkowania, wyłania się jakaś jednolita teoria? I czy mogłaby odnaleźć się w niej coraz bardziej zniechęcona do macierzyństwa Polka, wciągając w to jeszcze bardziej przestraszonego perspektywą ojcostwa Polaka?
. Trzeba nawiązać kontakt ze swoim instynktem. Także zdrowym rozsądkiem i uczuciami. Tylko że o ten kontakt coraz trudniej. Ewa Winnickarysunki Mirosław GryńZłote myśli o wychowaniuW rozwijającym się ciele, umyśle i sercu dziecka istnieje od początku doskonały wzorzec jego
Pieniądze zaczynają pełnić w polskiej rodzinie nową, drażliwą rolę. Zdarza się, że wielkomiejskie małżeństwa traktują swój związek jak biznesową spółkę. W wielkim stylu wraca intercyza. Na popularności zyskują umowy prawne o dożywotnim utrzymywaniu rodziców.
Gdzie zbiera się młoda warszawska bohema? W mieszkaniu Pawła Bulaszewskiego przy Nowym Świecie. Gospodarz przestał prowadzić księgę gości, gdy liczba nazwisk przekroczyła osiemset. Tu bywał Dariusz Gajewski, reżyser nagrodzonej na gdyńskim festiwalu „Warszawy”. Może teraz nakręci film według debiutanckiej powieści Bulaszewskiego?
Lichwa – stara jak pieniądz – odrodziła się właśnie w pomorskim popegeerowskim świecie, gdzie nie ma gotówki, inwestycji, pracy i wyobraźni.
Mówienie o seksie i wszelkich aspektach cielesności jest równie pociągające jak czynności z tą cielesnością związane. Co więcej, opowiadactwu nie towarzyszy żaden wysiłek ani nieprzewidziane znaczące konsekwencje. Publicznie jednak Polak posługuje się wciąż niewielkim zasobem słów. Klnie jak szewc lub dryfuje w kierunku suchych terminów medycznych. I nie pomaga dostępna bogata literatura. Kiedy trafia do lekarza od tak zwanych „dolnych partii”, nie potrafi często nazwać prawidłowo części swojego ciała. O czym to świadczy? Przede wszystkim o drobnomieszczańskiej, a potem socjalistycznej pruderii. I trochę o tym, że jaki język – taki przedmiot przezeń opisywany, czyli polski seks.
rozdawanych na ulicach i w szkołach. Jak rozmawiać zdzieckiem oseksie radzi Andrzej Samson Dzieci mają doznania seksualne niemal od momentu narodzin, nie lekceważ ich zainteresowania i nie zbywaj byle czym 1 Zabawy polegające na dotykaniu swoich narządów płciowych zdarzają się w wieku przedszkolnym
W ostatnią niedzielę Marek Izdebski, biskup Kościoła ewangelicko-reformowanego w Polsce, oficjalnie wprowadził na urząd pastora Wierę Jelinek z Zelowa. Będzie pierwszą duchowną w tym Kościele. Co na to inne nasze Kościoły?
Kościele ewangelicko-reformowanym pierwszą kobietę ordynowano 150 lat temu. W Czechach kobiety są pastorami od 50 lat. W Polsce na ordynację kobiety zdecydował się w 1972 r. Kościół metodystyczny. Jednak pastorka Ewa Dolej następnego dnia udała się na emeryturę. Ordynacyjne drzwi otworzyły się zupełnie
Korea Północna jest ostatnim nieskalanym przez imperializm przyczółkiem na Ziemi. I tysiące Europejczyków tęsknią za tą czystością. W Londynie odbył się pierwszy międzynarodowy kongres przyjaciół Korei. Byłam na tym kongresie.
Kobiety – bardziej mobilne, otwarte i elastyczne – uciekły mężczyznom do szkół, uniwersytetów, na stypendia i kursy językowe. Męski peleton został z tyłu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że kobiety z czołówki również w życiu prywatnym pozostaną same.
We wczesnych latach 90. zagorzali inteligenci porzucali biblioteki, uniwersytety, leniwe posady i ruszyli zakładać własne firmy. Mieli być twórcami i tworzywem wymarzonego kapitalizmu z ludzką wykształconą twarzą. To nie do końca wyszło. Może jeszcze nic straconego, tyle że zaczynem polskiej klasy średniej będzie już nowy inteligent.
Dla kogo kręcić filmy: dla milionów czy tysięcy? Ma być wielka sztuka czy komercja? W dorosłym kinie nie wychodzi ani jedno, ani drugie, zniknął cały system odniesień artystycznych, moralnych, ekonomicznych. Najmłodsi reżyserzy, studenci łódzkiej szkoły filmowej, desperacko szukają swojej drogi.
jasności, jakie filmy mamy robić i dla kogo. Nie wychodzi nam ani jedno, ani drugie. I ta paraliżująca niemożność odbija się także w szkole. To jest system naczyń połączonych. Jeśli z perspektywy szkoły patrzeć na sytuację filmu w Polsce, to wygląda to dramatycznie. Ciągle zadajemy sobie pytania: po co robimy filmy, a w konsekwencji: kogo i po co uczymy je robić. Ewa Winnicka współpraca Krzysztof Czarkowskifotografie Tadeusz Późniak
„Mój ojciec był biały, moja matka czarna, a ja jestem właściwie żaden do końca, ale na podobieństwo boże. Ojca nie znałem, matka wysyłała mnie do szkół. Miałem jednak dość natchnienia w sobie, bo gdybym skończył te wszystkie szkoły, byłbym dziś skończonym idiotą” – mówił Bob Marley, pieśniarz reggae, rastafarianin, polityk mimo woli.
W Polsce dorosło pokolenie, które nie musi bać się żydowskich przodków w drzewie genealogicznym. Żydem można być z urodzenia, z przekonania i z wyboru.
Polskie feministki. Wiele z nich to kobiety piękne, mądre i utalentowane. A jednak dla większości społeczeństwa zbyt ekscentryczne, zbyt rewolucyjne. Takie współczesne Fridy Kahlo, by użyć porównania z kochającą niezależność meksykańską malarką, bohaterką modnego filmu.
przekładają się na życie społeczne. – Doprawdy, praca nad społeczeństwem będzie długa, mozolna i męcząca. Wielka jest siła bezkrytyczności w przyjmowaniu stereotypów – wzdycha Bożena Umińska, filozof, wykładowczyni na warszawskich Gender Studies, której kilkunastoletni syn przyniósł od pana od biologii informację, że mózg kobiety w ciąży kurczy się o 30 proc. Tutaj wciąż ciężko jest być Fridą. Ewa Winnicka
Wisła to górski kurort wczasowy, miasto Jerzego Pilcha i Adama Małysza oraz jedenastu zarejestrowanych wyznań i tyluż nieformalnych społeczności religijnych. Ciągle powstają nowe.
-augsburski staje w obliczu dylematu, który obrazuje anegdota o krowie. Jeśli twoja krowa nie znajdzie na twoim podwórku dobrej trawy – to znajdzie ją za płotem.Ewa Winnicka, fotografie Grzegorz PressBadacze SłowaWisła leży na Śląsku Cieszyńskim. Latami ścierały się tu najrozmaitsze
Kolęda straciła czysto ludowy charakter. Jest obrzędem, odtwarzanym na teatralnych scenach, na płytach, szczegółowo biznes-planowanym. Choć także podejmowanym spontanicznie w celach zarobkowych.
Po niemieckiej stronie, w Görlitz, są puste mieszkania. Po polskiej, w Zgorzelcu, ludzie, którzy mogliby je zająć. Jak dwie części tego euromiasta spotkają się w Unii? Na razie bezproblemowo przebiega integracja burmistrzów i przedszkolaków.
Karbaum uważa jednak, że to placówka przyszłościowa. – Kiedy młodzi ludzie siedzą na nocniku, nie ma mowy o strachu czy uprzedzeniach. Na płaszczyźnie nocnika rośnie czysty euroobywatel. Ewa Winnickafotografie Leszek Zych Granica bez firanki Przygranicze polsko-niemieckie może najbardziej
Grądy Woniecko w Łomżyńskiem awansowały 40 lat temu na popisowy PGR, 10 lat temu upadły, a 3 lata temu miały zmartwychwstać wraz z urządzonym tam wzorcowym kryminałem. Nie wszystko poszło pomyślnie.
Niezależne Polki stawiają swoim mężczyznom zupełnie nowe wymagania. Czego tak naprawdę chcą? Niekiedy można mieć wrażenie, że chodzi im o nieco zniewieściałego partnera – wrażliwca. Ale zaraz uzupełniają idealny wizerunek tak, że wychodzi z tego jednak jakiś nowy macho, stuprocentowy samiec.
. osobistych dochodów rodzin. Mężczyźni są ofiarami 65 proc. przestępstw, stanowią 80 proc. samobójców. Dane polskie nie odbiegają od amerykańskich, z tym że Polaków-absolwentów wyższych uczelni jest o 1 proc. mniej. „Sytuacja młodych facetów jest tak zła, że współczują im nawet feministki
W Świeradowie Zdroju pojawił się siwogłowy niemiecki kuracjusz grupowy. Wzbudził konsternację, frustrację i nadzieję.