Umowę USA z reżimem w Teheranie komentuje się jako ewentualny sygnał odwilży w stosunkach między krajami, a przynajmniej zapowiedź prób wznowienia rozmów. Ale Waszyngton podkreśla, że Iran nadal jest wrogiem Ameryki.
Rząd Iranu zwolnił pięcioro amerykańskich obywateli, więzionych od kilku lat pod wyimaginowanymi zarzutami szpiegostwa. W poniedziałek zostali przewiezieni samolotem do Dohy, stolicy Kataru. W wyniku porozumienia Waszyngtonu z reżimem w Teheranie, negocjowanego za pośrednictwem Kataru, odzyskali
Fani Trumpa mówią, że policyjne zdjęcie byłego prezydenta USA umieszczą na swoich T-shirtach i będzie ono „popularniejsze niż Mona Lisa”. Trump ponownie ubiega się o Biały Dom, jest zdecydowanym faworytem w wyścigu do nominacji prezydenckiej w Partii Republikańskiej.
na uprawomocnienie ewentualnego wyroku. Poza sprawami w Georgii i Waszyngtonie o nielegalne blokowanie pokojowego transferu władzy Trumpa czekają jednak jeszcze dwa inne procesy. Pierwszy z oskarżenia w Nowym Jorku o fałszowanie dokumentów biznesowych w celu ukrycia okupu za milczenie dla aktorki
Kolejne oskarżenia – jak wskazują sondaże – tylko mu pomogły w oczach zwolenników. Przeważająca większość Republikanów zgadza się z tezą trumpistów, że to „polowanie na czarownice” i polityczna zemsta.
oskarżył go również o nielegalne zabranie tajnych dokumentów z Białego Domu po odejściu z urzędu i przechowywanie ich w rezydencji na Florydzie. Trump będzie także odpowiadał przed sądem za fałszowanie dokumentów biznesowych w celu ukrycia okupu dla pornoaktorki, żeby nie ujawniała seksu z nim. Trump i
Już cztery procesy karne czekają Donalda Trumpa, najpoważniejszy o próbę nielegalnego utrzymania się przy władzy po przegranej w 2020 r. walce o reelekcję.
Przewiduje się, że prowadząca sprawę sędzia sądu federalnego w Waszyngtonie wyznaczy termin rozprawy na lato przyszłego roku. Wcześniej, w marcu, Trump ma odpowiadać przed sądem w Nowym Jorku za fałszowanie raportów biznesowych, aby ukryć środki, które poszły na przekupienie pornoaktorki, żeby nie
Donald Trump usłyszał nowe zarzuty, ale nie przyznał się do winy. Stwierdził, że „to smutny dzień dla Ameryki”, a wytoczona mu sprawa to „prześladowanie politycznego przeciwnika”.
”, żeby sąd nie mógł wydać werdyktu. Prowadzi to zwykle do kolejnego procesu. Jeżeli zdarzy się tak w sprawie Trumpa, maleją szanse zdążenia z rozstrzygnięciem przed wyborami. Proces prowadzi sąd federalny w Waszyngtonie i tam też powinna odbyć się rozprawa, jako że tam przestępstwo zostało popełnione. DC
Jeśli Trump zostanie uznany winnym próby odwrócenia prawomocnego wyniku wyborów, grozi mu kara długoletniego więzienia. Kryminalne zarzuty nie zachwiały jego polityczną pozycją, a nawet ją umocniły.
sądzie federalnym w Waszyngtonie, gdzie usłyszy powyższe zarzuty. Jego sprawę prowadzi sędzia Tanya Chutkan, mianowana przez Obamę i znana z surowych orzeczeń. Nie wiadomo jeszcze, na kiedy zostanie wyznaczony proces. Eksperci przewidują, że rozprawa może się rozpocząć latem przyszłego roku, chociaż
Wielki sukces w amerykańskich kinach odniósł niskobudżetowy film o handlu dziećmi, którego przez pięć lat nikt nie chciał dystrybuować. A teraz stał się przebojem podzielonej Ameryki.
podziemnym sztabem w pizzerii w Waszyngtonie, pod kierownictwem Hillary Clinton. A także działalność finansisty-multimilionera Jeffreya Epsteina, który dostarczał nieletnie dziewczęta prominentom biznesu i polityki – co było prawdą – i który zginął w więzieniu, rzekomo z własnej ręki, a w
Robert F. Kennedy – z tych Kennedych – chce powalczyć o demokratyczną nominację do Białego Domu. Ale równie dobrze mógłby wystartować z poparciem Republikanów.
to opinia powszechna w eksperckich kręgach w Waszyngtonie. Mimo wszystkich zastrzeżeń, związanych głównie z wiekiem, Biden jest popularny wśród demokratycznych wyborców, ponad 80 proc. z nich wystawia mu dobrą notę za dotychczasowe dokonania i jego wygrana w partyjnych prawyborach wydaje się niezagrożona.
Wizyta prezydenta Icchaka Herzoga w Waszyngtonie stała się okazją do prób łagodzenia napięcia w stosunkach z najważniejszym sojusznikiem USA na Bliskim Wschodzie, które utrzymuje się wskutek polityki ultraprawicowego rządu Izraela i jej rosnącej krytyki w Partii Demokratycznej.
wchodzą zwolennicy ekstremalnie twardego kursu wobec Palestyńczyków – dalszej budowy osiedli żydowskich na okupowanych ziemiach Zachodniego Brzegu Jordanu i aneksji tego terytorium. Waszyngton nie kryje się także z krytyką podejmowanych przez Netanjahu prób tzw. reformy sądownictwa, a ściślej
Rzeczywistość naśladuje mroczne wizje z futurystycznego serialu „Black Mirror” o złowrogich konsekwencjach AI i innych najnowszych technologii.
. Drugą kością niezgody jest coraz szersze korzystanie przez producentów z usług sztucznej inteligencji (AI). Zagraża ona dziś głównie scenarzystom, którzy wymyślają fabuły dla seriali oparte na prawdziwych historiach, a jeśli fikcyjne, to według utartych schematów, co dla AI nie wydaje się zbyt
Głównym celem pięciodniowej wizyty Joe Bidena w Europie jest utrzymanie jedności sojuszu atlantyckiego dla poparcia Ukrainy w jej wojnie z Rosją. Uda mu się przekonać sojuszników z NATO?
rozmowy z Sunakiem, który w czerwcu odwiedził Bidena w Waszyngtonie. Zjednoczone Królestwo to obok Ameryki i takich krajów Europy Wschodniej jak Polska największy przyjaciel i sojusznik Ukrainy. Czytaj też: Gdy Rosja straszy wojną, NATO ma problem... z pieniędzmi Kontrowersyjna broń i walka o akces do
Po swoich rozmowach w Pekinie Antony Blinken oświadczył, że Chiny i USA „poczyniły postępy” w naprawie wzajemnych relacji, chociaż przyznał, że jest „wiele problemów, co do których rozwiązania zdecydowanie się nie zgadzamy”.
Waszyngton „poczyniły postępy” Blinken spotkał się w stolicy Chin z prezydentem Xi Jinpingiem i szefami dyplomacji: ministrem spraw zagranicznych Qin Gangiem i szefem komisji spraw zagranicznych w partii komunistycznej Wang Yi. Spotkanie z Xi nie było początkowo przewidziane w programie
37 kryminalnych zarzutów usłyszał we wtorek Donald Trump w sądzie w Miami. Mają związek z bezprawnym zabraniem z Białego Domu tajnych dokumentów po zakończeniu prezydentury i przechowywaniu ich w swojej rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie.
Były prezydent Donald Trump stawił się w sądzie dobrowolnie, musiał poddać się standardowej procedurze przy aresztowaniu, z takimi detalami jak pobranie odcisków palców. Jak wcześniej zapowiadał, nie przyznał się do winy, co oznacza, że czeka go proces. Po krótkim przesłuchaniu został zwolniony
Ron DeSantis, czołowy republikański kandydat do partyjnej nominacji do Białego Domu, powiedział, że upadek prezydenta symbolizuje „stan naszego kraju”, który pod kierownictwem Bidena też „potyka się i upada”.
Schodząc z mównicy w Akademii Sił Powietrznych w Colorado, prezydent Joe Biden potknął się i upadł. Nic mu się nie stało, wypadek skwitował z humorem, ale prawica zareagowała jak pies na kość. „Wall Street Journal” poświęcił incydentowi edytoriał, przypominając, że 80-letni prezydent
Kongres musi sformalizować wstępne porozumienie między Joe Bidenem a przywódcą GOP, a łatwo nie będzie. Nie jest też pewne, czy legislatorzy zdążą do 5 czerwca, gdy wyczerpią się rezerwy na spłatę wszystkich zobowiązań USA.
w weekend, dłuższy o jeden dzień z powodu przypadającego w poniedziałek Memorial Day, czyli dnia pamięci poległych na polu chwały. Kiedy w piątek członkowie Kongresu wyjechali na wypoczynek, w Waszyngtonie wzrósł niepokój, czy pułap długu zostanie podniesiony przed 5 czerwca, kiedy to, jak
Głównym argumentem gubernatora Florydy Rona DeSantisa i jego obozu jest teza, że w 2024 r. ma większe szanse niż Donald Trump na pokonanie Joe Bidena. Zaczął jednak od piarowego potknięcia.
Gubernator Florydy Ron DeSantis ogłosił, że będzie się ubiegał o nominację prezydencką z ramienia Partii Republikańskiej (GOP). Oczekiwano tego od dawna, bo DeSantis wielokrotnie sugerował, że chce zamieszkać w Białym Domu i jest jak na razie najgroźniejszym rywalem Donalda Trumpa. Oficjalne
Wygląda na to, że aby wygrać konkurencję z AI, autorzy z hollywoodzkiej fabryki snów będą musieli wyjść poza ograne fabularne schematy i mocniej wytężyć twórczą wyobraźnię.
W Hollywood zastrajkowali scenarzyści, zaniepokojeni perspektywą spadku wynagrodzeń i słabnącą gwarancją stałego zatrudnienia w związku z technologiczną rewolucją w mediach. Strajk zaczął się po zerwaniu rozmów między ich związkiem zawodowym, czyli Writers Guild of America (WGA), a amerykańskim
Komisja, która miała tropić niszczycielskie wpływy Rosji na inne państwo, już kiedyś działała – w USA przewodniczył jej Joseph McCarthy. Zniszczyła i jego, i zaufanie obywateli do rządu.
Głęboki polityczny podział dzisiejszej Ameryki z jego eskalacją demagogii i manipulacji prawdą – zwłaszcza na prawicy – ożywił w USA pamięć pierwszych lat zimnej wojny. Wtedy w tamtejszej polityce, mimo całej odmienności ówczesnej sytuacji od obecnej, pojawiły się podobne zjawiska i
Sąd przysięgłych w Nowym Jorku orzekł, że Donald Trump dopuścił się napaści seksualnej na dziennikarkę E. Jean Carroll i szkalując ją jako „oszustkę i kłamczuchę”, zniszczył jej reputację. Co to może oznaczać dla jego politycznej przyszłości?
pretekstem, że chce, aby przymierzyła tam kostium, który sobie upatrzył. Zgodziła się, gdyż, jak twierdzi, była uradowana z kontaktu z celebrytą i zaproszenie uważała za „żart”. Tam jednak, jak zeznała, Trump przycisnął ją do ściany, ściągnął z niej rajstopy i majtki i zgwałcił. Ze swoim
Czterej członkowie ultraprawicowej organizacji Proud Boys z jej przywódcą Enrique Tarrio zostali uznani za winnych antyrządowego spisku i innych przestępstw w związku z ich udziałem w ataku na Kapitol 6 stycznia 2021 r.
nie było go nawet w Waszyngtonie. Udowodniono mu jednak, że stworzył strukturę dowodzenia w Proud Boys i planował okupację budynków Kongresu. Z przechwyconych przez śledczych maili i SMS-ów wynikało, że szykował „rewolucję”, którą porównywał do ogłoszenia przez amerykańskich patriotów
Wielu komentatorów zadaje sobie teraz pytanie, dlaczego Joe Biden zmienił zdanie. I po co właściwie w wieku 80 lat zdecydował się na meczącą walkę o reelekcję. Niektórzy mówią o jego patriotycznych motywacjach i odrazie do Trumpa. Ale główny powód jest moim zdaniem inny.
wygrał w 2024 r., pod koniec drugiej kadencji będzie ich miał 86. Według sondaży 70 proc. Amerykanów nie chce jego reelekcji i nawet ponad połowa wyborców Demokratów wolałaby, żeby z niej zrezygnował. Jako główny powód takiej preferencji większość podaje jego wiek. Biden kontra Trump i DeSantis
Informacje, że Teixeira przechowuje w domu cały arsenał broni palnej, sprawiły, że aresztował go oddział uzbrojonych po zęby, zmilitaryzowanych agentów FBI – jak niebezpiecznego terrorystę.
stosunkach USA z państwami sojuszniczymi. Internauci – a więc nie wiadomo kto – dowiedzieli się z nich np., że Waszyngton wywiera presję na rząd Korei Południowej, żeby dostarczyła broń Ukrainie, ale Seul się ociąga, i że izraelski Mosad – być może za sugestią administracji Bidena
Chociaż nie ma wątpliwości, że Trump chciał ukryć swoje seksualne eskapady przed żoną, lecz i po to, by nie pogrzebały jego szans na prezydenturę, prawnicy przewidują, że prokuraturze trudno będzie wygrać.
wyborami w 2024 r., bo adwokaci byłego prezydenta łatwo wykorzystają jej słabości. Następne przesłuchanie wyznaczono na grudzień, ewentualny proces odbyłby się w styczniu, ale nawet w razie wyroku „winny” obrona z pewnością się od niego odwoła i apelacja może się ciągnąć miesiącami
Oskarżenie Trumpa porównuje się do postawienia przed sądem Ala Capone za uchylanie się od płacenia podatków, ale proces gangstera był łatwy do wygrania, bo dowodów nie brakowało. Sprawa Trumpa o „okup za milczenie” jest bardziej kontrowersyjna i trudniejsza do uzyskania wyroku: winny.
Jorku zapadnie werdykt skazujący, ciężar jego prawnych kłopotów, lub etykietka „skazanego przestępcy”, mogą mu zaszkodzić w walce o nominację do Białego Domu, na czym skorzysta jego główny konkurent Ron DeSantis. Na razie jednak notowania byłego prezydenta jako politycznego męczennika poszły w górę, donacje na jego kampanię wzrosły, a Republikanie zyskali motywację do zwierania szeregów. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
Joe Biden pozwolił sobie na rzadki przejaw krytyki pod adresem izraelskiego premiera. Dla amerykańskiej administracji to newralgiczny moment, bo w Waszyngtonie rusza właśnie międzynarodowa konferencja mająca promować demokrację na świecie.
, liberalnych i niezbyt religijnych, krytycznie odnosi się do polityki prawicowego rządu. Na początku marca wizyta w Waszyngtonie ultrakonserwatywnego ministra finansów Bezalela Smotricha spotkała się z protestami. Kilkuset demonstrantów skandowało „Wstyd!” pod hotelem, gdzie minister się
Administracja USA zapobiegła nasileniu się paniki po upadku dwóch regionalnych banków, zamkniętych w ubiegłym tygodniu przez władze stanowe. Bankructwa Silicon Valley Banku i Signature wzbudziły obawy przed kryzysem całego sektora finansowego, podobnym co w 2008 r.
W poniedziałek prezydent Joe Biden ogłosił decyzję o podjęciu nadzwyczajnych kroków gwarantujących, że klienci obu spółek nie poniosą strat, a inne regionalne banki otrzymają pożyczki na wydobycie się z tarapatów. Reakcja giełdy – wzrosty wszystkich indeksów po ich spadku w zeszłym tygodniu
Fox News, propagandowa tuba Partii Republikańskiej, jest nadal najczęściej oglądanym kanałem telewizji informacyjnej w USA. Czy zaszkodzą jej obecne rewelacje?
. Świat według Fox News Burza w Fox News zaczęła się w dniu wyborów w listopadzie 2020 r. Stacja podała, zgodnie z prawdą, że w Arizonie, jednym z kilku stanów „swingujących”, gdzie ważyły się wyniki, wygrał Joe Biden. Ponieważ było to niezgodne z twierdzeniami ubiegającego się o reelekcję
gubernator Florydy Ron DeSantis, który właśnie po raz pierwszy ujawnił, co myśli o wojnie – nie zamierza finansować pomocy dla Ukrainy, bo Rosja, według niego, w niczym Ameryce nie zagraża. TOMASZ ZALEWSKI Z WASZYNGTONU
Symbolika wizyt Joe Bidena w Kijowie i Warszawie ma kilka wymiarów. Najważniejszy to wyraźny sygnał dla Kremla, że USA są zdecydowane bronić, jak mówił prezydent, „każdego cala” terytorium NATO i wspierać Ukrainę „tak długo, jak będzie potrzeba”.
rząd amerykański nie idzie na całość, obawia się eskalacji konfliktu i zbrojnego starcia NATO z Rosją. Waszyngton dozuje pomoc ostrożnie, stopniowo zwiększając dostawy. Odmawia wysłania Ukraińcom tego, co ich zdaniem, przeważyłoby szalę na ich korzyść. Tłumaczy to argumentem, że zdolności te
Przyjazd Joe Bidena do Warszawy w przeddzień pierwszej rocznicy napaści Rosji na Ukrainę, zaledwie rok po poprzedniej wizycie, jest dobitnym potwierdzeniem kluczowej roli Polski, państwa frontowego w strategii Zachodu wobec wojny.
wspierać, ale sugerowali, że nie zamierzają wysłać do Kijowa nowych systemów broni. Chodzi tu głównie o samoloty bojowe, o które od dawna proszą Ukraińcy, a których odmawia im także Waszyngton. Macron jednak, który w pierwszych miesiącach wojny kilkakrotnie rozmawiał z Putinem, oświadczył, że
W amerykańskich relacjach przeważa podziw dla odwagi Joe Bidena i dla maestrii przygotowania niezwykłej podróży przez Biały Dom. Obrzydliwym zgrzytem są wypowiedzi Republikanów z frakcji zwolenników Trumpa.
” przyjazdu do Kijowa, a w oficjalnym programie jego aktywności informowano, że przybędzie do Warszawy we wtorek rano, natomiast w poniedziałek będzie jeszcze w Waszyngtonie. Prywatnie wyjaśniano, że korzyści z ewentualnej wizyty w Ukrainie nie równoważą ryzyka narażenia prezydenta na niebezpieczeństwo
Zapowiedziana wizyta Joe Bidena w Warszawie wypada na dwa dni przed pierwszą rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Czego można się spodziewać?
Kirby powiedział, że Biden wygłosi w Polsce przemówienie, w którym będzie mówił o „zdecydowaniu i jedności społeczności międzynarodowej w poparciu dla Ukrainy”. Joe Biden w Warszawie Joe Biden spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą i przywódcami tzw. bukareszteńskiej dziewiątki, czyli
Sekretarz stanu USA odwołał wizytę w Pekinie. Miała być kontynuacja dyplomatycznego dialogu, tymczasem słychać głosy, że już za dwa lata może dojść do wojny z Chinami.
, co spotkało się z ostrą reakcją Pekinu, oskarżającego Waszyngton o zimnowojenne działania. Ameryka od kilku lat wzmacnia współpracę militarną z sąsiadami Chin, zaniepokojonymi nacjonalistyczną retoryką Xi i jego asertywnymi ruchami w rejonie Morza Południowochińskiego. Chiny z kolei gromadzą siły
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken udał się na Bliski Wschód i usiłuje zapobiec eskalacji kryzysu w Izraelu, gdzie od kilku dni rozkręca się spirala przemocy między rządem a Palestyńczykami.
względny spokój w Izraelu i na ziemiach okupowanych. Władze Autonomii są jednak słabe i mają opinię skorumpowanych. Waszyngton–Jerozolima. To skomplikowane Podróż Blinkena to kolejny rozdział ciągnących się od dziesięcioleci i bezowocnych starań USA, aby doprowadzić do trwałego pokoju z
I tak już zradykalizowaną Partię Republikańską przejęli właśnie jeszcze więksi ultrasi polityczni. Władza jest im potrzebna po to, aby ją zniszczyć. Biały Dom może się cieszyć, ale ma powody do zmartwień.
McCarthy, aby zdobyć wymarzone stanowisko, musiał przystać na warunki głosującej przeciw niemu grupy 20 posłów własnej partii. Ta nieprzejednana dwudziestka to członkowie republikańskiego Freedom Caucus, Koła Wolności, grupy wyłonionej z Tea Party, ruchu rewolty republikańskich mas przeciw partyjnemu
Jeśli między Joe Bidenem, Demokratami a republikańską opozycją nie dojdzie do porozumienia, Waszyngton może ogłosić częściową niewypłacalność. A to miałoby fatalne skutki dla amerykańskiej i światowej gospodarki.
wielkość 31,4 bln dol., czyli 120 proc. PKB. Dwie trzecie tej kwoty to wartość obligacji skarbowych kupowanych w USA przez Rezerwę Federalną, fundusze emerytalne i zwykłych inwestorów, zaś jedna trzecia to pożyczki z zagranicy, z takich krajów jak Chiny, Japonia i Wielka Brytania. Waszyngton musi dalej
Pikanterii sprawie Bidena dodaje fakt, że od miesięcy departament sprawiedliwości prowadzi dochodzenie na temat nielegalnego przechowywania tajnych dokumentów przez Donalda Trumpa w Mar-a-Lago.
prokurator generalny Merrick Garland, szef resortu, uznał, że powołanie specjalnego prokuratora uzasadniają „nadzwyczajne okoliczności” – czyli fakt, że chodzi o urzędującego prezydenta. Sprawa jest niezwykle kłopotliwa dla Bidena i z pewnością zaszkodzi mu w kampanii wyborczej w
Żeby zapewnić sobie kierownicze stanowisko, Kevin McCarthy przyjął bezprecedensowe żądania blokujących jego wybór ultrasów, drastycznie osłabiając swoją władzę i stwarzając warunki do paraliżu prac Kongresu.
Trzeba było piętnastu głosowań, żeby Izba Reprezentantów w nowym składzie wybrała swego przewodniczącego. Został nim kongresmen z Kalifornii, lider republikańskiej większości Kevin McCarthy. Koło 20 przeciwnych mu ultrakonserwatywnych posłów GOP przez pięć dni blokowało ten wybór, a tym samym
Partia Republikańska wciąż nie jest w stanie wybrać przewodniczącego Izby Reprezentantów. Taka sytuacja ostatni raz miała miejsce w 1923 r. Bezprecedensowy kryzys przywództwa wywołuje w GOP spory popłoch.
dominującej partii. W tym wypadku byłby to kongresmen Kevin McCarthy z Kalifornii. Mimo sześciokrotnego głosowania we wtorek i środę nie zdobył on wymaganych 218 głosów – przewaga Republikanów nad Demokratami jest minimalna (222–213), wszyscy Demokraci głosowali przeciw niemu, a
Dlaczego 80-letni Biden sugeruje, że w 2024 r. będzie się jednak ubiegał o ponowny wybór, chociaż odradza mu to większość demokratycznych wyborców?
W dobrym nastroju rozpoczyna prezydent Joe Biden drugą połowę swojej pierwszej kadencji. Ambitnego programu, porównywanego z początku do New Dealu, nie będzie już mógł realizować na Kapitolu, gdzie Demokraci stracili większość w Izbie Reprezentantów, ale może rządzić dekretami i dzięki utrzymaniu
Trwające od tygodnia mrozy i śnieżyce w USA spowodowały już śmierć co najmniej 63 osób, a może być więcej, bo ekstremalne temperatury i opady śniegu będą się utrzymywały w najbliższych dniach.
Najbardziej dramatyczne skutki pogody, jakiej najstarsi ludzie nie pamiętają, odczuwają mieszkańcy stanów w regionie Wielkich Jezior, zwłaszcza Nowy Jork i Ohio. Czytaj też: Co się dzieje z pogodą i czy da się ją przewidzieć? Pogoda, która niesie śmierć W hrabstwie Niagara w stanie Nowy Jork 27
W czasie wizyty Wołodymyra Zełenskiego Joe Biden ogłosił, że USA dostarczą Ukrainie kolejną transzę pomocy w broni i sprzęcie wojskowym wartości 1,8 mld dol., w tym rakiety Patriot. Ukraiński prezydent wygłosił historyczne wystąpienie na Kapitolu.
opinią Kongres musi się liczyć. Czytaj też: Rosyjski Goliat i ukraiński Dawid jednoręki. Jak wygrać nierówną wojnę Kluczowa rola Ameryki Wołodymyr Zełenski przybył do Waszyngtonu w środę i spotkał się z Joe Bidenem. Sensacyjną podróż porównuje się do wizyty Winstona Churchilla w stolicy USA w grudniu
Komisja Izby Reprezentantów badająca kulisy szturmu zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol 6 stycznia 2021 r. zaleciła, by departament sprawiedliwości oskarżył byłego prezydenta o sprowokowanie tego ataku.
Atak na Kapitol miał być uwieńczeniem wielorakich prób nielegalnego pozostania Donalda Trumpa na urzędzie mimo przegranych wyborów. Komisja, złożona w większości z Demokratów, postawiła mu cztery zarzuty karne: • podżegania do insurekcji, • spisku w celu oszukania państwa
Uwolnienie przez Rosję amerykańskiej koszykarki Brittney Griner w zamian za wypuszczenie przez USA rosyjskiego handlarza bronią Wiktora Buta to połowiczny sukces ekipy Bidena. W Ameryce decyzję uznano za kontrowersyjną.
Brittney Griner została aresztowana 17 lutego na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, kiedy w jej bagażu znaleziono fiolki z olejem haszyszowym. Zawierały one minimalną ilość (mniej niż 1 gr) tej substancji, taką, której posiadanie grozi w Rosji – jak informują eksperci amerykańscy – co najwyżej
Nadanie najwyższej rangi wizycie Emmanuela Macrona za oceanem miało złagodzić napięcia między USA a Francją i całą Unią, niebezpieczne w czasie wojny, kiedy jedność Zachodu wobec rosyjskiej agresji jest kluczowa.
Francji i unieważniła go, żeby kupić technologię w USA. Rząd w Paryżu był oburzony, ponieważ do transakcji Australii z Amerykanami doszło bez jego wiedzy. Francja odwołała nawet swych ambasadorów w Waszyngtonie i Canberze. Zachowanie USA interpretowano jako przejaw lekceważenia sojusznika, chociaż zmiana
Drużyna USA wygrała z Iranem i awansowała do dalszego etapu mundialu w Katarze. Uwagę mediów przykuwa jednak nie tyle sportowa rywalizacja, ile jej polityczna otoczka.
międzynarodowej imprezy sportowej, jest zbliżenie narodów poprzez braterstwo graczy z przeciwnych drużyn, walczących według ustalonych reguł. W takim optymistycznym duchu odbywał się mecz USA z Iranem na mistrzostwach w 1998 r., wygrany niespodziewanie przez Irańczyków 2:1. Przed tym starciem zawodnicy
Ron DeSantis, nowa gwiazda Republikanów, ma wiele zalet wyborczych Donalda Trumpa, który właśnie ogłosił, że znów chce być prezydentem. Ale nie ma wielu jego wad.
Ubiegając się w 2018 r. o fotel gubernatora Florydy, republikański kongresmen Ron DeSantis zamieścił w telewizji spot wyborczy, w którym bawi się kolorowymi klockami ze swoją dwuletnią córeczką Madison. Na wezwanie taty dziewczynka buduje z nich „mur” – taki, jaki na granicy z
Brak wyraźnego zwycięstwa Republikanów w wyborach do Kongresu można uznać za sukces Demokratów i prezydenta Joe Bidena. Oraz porażkę Donalda Trumpa.
jednak układ sił w Waszyngtonie. Demokraci przegrali głównie z powodu złych nastrojów w Ameryce – mimo wyjścia gospodarki z pandemicznej zapaści, niezłego wzrostu PKB i rekordowo niskiego bezrobocia inflacja niweczy korzyści z podwyżek płac i benefitów socjalnych. Z kolei główną przyczyną inflacji
„Rywalizacja nieprowadząca do konfliktu” – to najnowsza formuła Białego Domu mająca streszczać politykę administracji Joe Bidena wobec Chin. Stosunki obu krajów znacznie pogorszyły się od czasu, gdy w Pekinie rządzi Xi Jinping.
ustąpili np. w sprawie Korei Północnej, która prowadzi próby z rakietami transkontynentalnymi zdolnymi do przenoszenia głowic nuklearnych. Waszyngton stara się nakłonić Pekin do wywarcia presji na Kim Dzong Una, aby zaprzestał testów i budowy broni atomowej. Zapytany o to Biden odpowiedział
Partia Demokratyczna zachowała większość wbrew przewidywaniom i historycznej prawidłowości mówiącej, że w połowie pierwszej kadencji prezydenta jego partia zwykle przegrywa wybory do Kongresu. Przesądziły zwycięstwa w Nevadzie i Arizonie, a przewaga nad GOP może jeszcze urosnąć.
Kościoła baptystów, wygrał z Walkerem, byłym futbolistą, różnicą 1 proc. Jeżeli powtórzy ten wynik w drugiej turze, mandaty w Senacie będą rozłożone między Demokratami a Republikanami w proporcji 51–49. Zwycięstwo Demokratów jest tym bardziej niespodziewane, że doszło do niego wbrew historycznej