Zamiast myśleć o seksie, trzeba skupić się na przetrwaniu. Rząd proponuje w tym celu zbierać chrust, a prezydent Duda radzi, żeby mocno zaciskać zęby, co nie tylko utrudni uprawianie seksu, ale i sprawi, że zimą będzie nam cieplej.
Niemcy są od Polski większe, bogatsze i znacznie lepiej rozwinięte, na co zgody prezesa i rządu PiS nie ma.
Po wprowadzeniu Polskiego Ładu celem numer 1 dla rządu PiS jest dziś zapewnienie Polakom bezpieczeństwa w obliczu różnych zagrożeń. Zdaniem rządu największym zagrożeniem jest opozycja, która pod fałszywym pretekstem zwycięstwa w przyszłorocznych wyborach zamierza przejąć władzę, chociaż marszałek
W Polsce sądy działają nie źle, tylko fatalnie źle – mówi rozgoryczony prezes PiS, co jest opinią surową, ale sprawiedliwą.
Rządowi Morawieckiego niewiele się udaje.
Toalety w polskim Sejmie były do tej pory strefami wolnymi od LGBT, ale już nie są.
Podczas obchodów 40. rocznicy powstania Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego jego syn, obecny premier, wyraził przekonanie, że dzisiejsza walka Ukrainy „jest swego rodzaju kontynuacją walki Solidarności Walczącej”.
Dzięki uprzejmości leśniczego każdy emeryt, rencista i rodzina wielodzietna będą mogli nazbierać tyle chrustu, ile zdołają udźwignąć, oczywiście w granicach rozsądku, żeby dla wszystkich starczyło.
Dziennik „Daily Mirror”, powołując się na informacje brytyjskiego wywiadu, donosi, że Putin jest tak chory, że może już nie żyć, a jego miejsce na Kremlu zajmuje obecnie sobowtór.
Męskość przeżywa ciężkie chwile; w niektórych kręgach do bycia mężczyzną lepiej się nie przyznawać, żeby nie narazić się na wstyd, kpiny i oskarżenia o dziaderstwo.
Czarnek przypomina, że według polskiego prawa w Polsce „mamy kobietę i mężczyznę” i od tej zasady rząd Zjednoczonej Prawicy nie odstąpi.
Myślenie ma przyszłość – w mediach czytam o wprowadzeniu na rynek „piekarnika, który myśli za ciebie”.
Zakładanie partii opozycyjnych przez żony ważnych polityków PiS to zjawisko nowe i obiecujące. Czy inne żony pójdą śladem Marianny Schreiber?
Fakt, że policji i Kamińskiemu udało się sprowokować polityków opozycji do zmasowanej krytyki ich działań, pokazuje, że nieudolność ministra i policji ma jednak swoje granice.
Przyspieszają polityczne przygotowania do ewentualnej zbrojnej konfrontacji z Rosją, co pozwala mieć nadzieję, że jak Rosja się o nich dowie, to się do konfrontacji zniechęci.
Nie wiem, dlaczego Patryk Jaki, doskonale wiedząc, jaka jest sytuacja, nie nawołuje, żeby Polska wystąpiła z Unii.
Sytuacja życiowa i materialna Polaków się pogarsza, ale premier Mateusz Morawiecki zapewnia, że Polacy wciąż mają w Polsce lepiej niż uchodźcy z Ukrainy.
To, czego nie zdołają wykupić u nas pazerni Niemcy, zdaniem zwolenników Konfederacji i tak zostanie zjedzone przez 2,5 mln uchodźców z Ukrainy.
Sztuka nie może polegać na tym, żeby widz się jej bał; najwyższy czas, żeby miłośnicy sztuki nabrali śmiałości i żeby zamiast nich zaczęli się bać kuratorzy i inni kompetentni specjaliści światowej klasy.
W parku natknąłem się na znajomego; siedział na ławce z konspiracyjną miną i słuchawkami na uszach.
W kraju wzbiera fala spontanicznego usuwania z przestrzeni publicznej różnych obiektów i symboli.
Trudno się dziwić, że wojna w Ukrainie słabo Rosji idzie; czytam, że ważny rosyjski generał Biesieda ukradł pieniądze, które miały zapewnić Kremlowi łatwe zwycięstwo.
Janecki podkreśla, że „tylko sport ratuje ducha Polaków”, chociaż jego zdaniem przydałoby się także wziąć prysznic, „żeby zmyć z siebie paskudztwo przyklejające się podczas śledzenia kolejnych aktów żenady, paździerza i obciachu”. Świetny pomysł, ale pod warunkiem, że pod prysznicem Janecki przestanie wreszcie myśleć o Tusku i Sikorskim.
Na świecie obecnie dzieją się takie rzeczy, że niektórym politykom trudno w nie uwierzyć.
Wszyscy zastanawiają się, co się dzieje z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim.
O konieczności otrzeźwienia Europy, a zwłaszcza Niemiec, w PiS mówiło się od dawna.
Czasy mamy takie, że wychodząc z domu, człowiek nie wie, czy nie natknie się na ruskiego agenta.
Na granicy Polski i Białorusi wciąż niespokojnie; w portalu braci Karnowskich czytam, że toczą się tam ciężkie walki.
Polska kolej jest od Rosji szybsza i sama, bez jej udziału, potrafi zdezorganizować na wiele godzin ruch własnych pociągów.
Polacy do niesienia pomocy politykom Konfederacji się nie garną.
Są pierwsze efekty: media informują, że na wieść o przesłuchaniach na uchodźców padł blady strach.
Wicepremier Kowalczyk zapewnił, że rząd doskonale sobie radzi z niesieniem pomocy dla uchodźców z Ukrainy.
W Przemyślu miała miejsce ofensywa narodowych sił kibolsko-dresiarskich, której celem było uwolnienie miasta od osób o ciemnym kolorze skóry.
„Ciapaki przyjechały, a miały być kobiety z dziećmi” – zakomunikowali reporterowi OKO.press kibole z Przemyśla, opowiadając o przybywających z Ukrainy obywatelach Indii, Ghany czy Nigerii, z którymi zamierzają „zrobić porządek”.
Nie dysponując Abramsami, Polska na razie musi odstraszać Rosję czym innym. Według mnie doskonale nadają się do tego niektórzy politycy Zjednoczonej Prawicy.
Kobiety narzekają, że Czarnek jest straszny. Z pewnością, ale przecież nie został przysłany po to, żeby się wszystkim podobać.
Sześć lat temu Polki i Polacy wstali z kolan, stając się narodem wolnym i dumnym.
Wiadomo że w obecnej sytuacji żaden poważny poseł PiS nie wystąpi na konferencji prasowej po to, żeby przedstawiać fakty, bo tylko by się ośmieszył i skompromitował w oczach kolegów.
W obliczu rosyjskiego zagrożenia polska armia pozyskuje nowoczesny sprzęt, skąd się da.
Szkoda, że działań pisowskich służb, w przeciwieństwie do działań Chin, nikt nie śledzi i nie kontroluje.
Ostrożnym optymizmem napawa fakt, że w miarę zmniejszania się liczby osób, którym pod respiratorem udaje się przeżyć, systematycznie rośnie liczba wolnych respiratorów i łóżek.
Szacunek pacjenta do lekarza to ważna rzecz, dlatego z zadowoleniem odnotowuję kampanię Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego pod nazwą „Kultura szacunku”.
Nauczyciele, którzy nie zdecydują się na służbę w WOT, a także żołnierze WOT, dla których zabraknie miejsc w szkołach, mogą poszukać szczęścia w usługach i drobnym biznesie.
Prześladowanie chrześcijan w Polsce przybiera na sile.
Europoseł Radosław Sikorski ze zdziwieniem odnotował istnienie ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua.
Mówi się, że w miejsce poprzedniej Rady powstanie następna, a pesymiści nie wykluczają, że będzie ona ulegać dalszym mutacjom.
Małopolską kurator Barbarę Nowak, której zadaniem jest tropienie ideologicznych i obyczajowych nieprawidłowości w szkolnictwie, oskarżono o to, że sama uległa poważnym nieprawidłowościom.
Nowoczesne systemy inwigilacji przeżywają rozkwit, za którym trudno nadążyć.
MSZ oraz minister Ziobro uprzedzają: po orzeczeniu trybunału, że istnienie UE jest sprzeczne z polską konstytucją, będzie ona niestety musiała wystąpić z Polski.
Część wygłaszanych podczas ostatniej pasterki homilii zdominował temat niechętnego stosunku Unii Europejskiej do Bożego Narodzenia.
Przykre, że antybożonarodzeniowy amok nie ominął również kilku miast w Polsce, gdzie Boże Narodzenie jest obrażane i zakłamywane na wydrukowanych z tej okazji plakatach