Kto wie, czy wizyta Xi Jinpinga w Moskwie nie stanie się cezurą, datą porządkującą myślenie o położeniu Rosji na geopolitycznej mapie świata.
Xi Jinping domknął trwający od wielu miesięcy proces centralizacji swojej władzy. Podczas starannie wyreżyserowanego zjazdu udawany parlament formalnie wybrał go na trzecią kadencję prezydenta, jak potocznie określa się przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej.
Gender gap, jak nazywa się różnice dzielące płci w biznesie, polityce i innych rolach społecznych, jest coraz mniejszy. Przy obecnych wysiłkach potrzeba już tylko 132 lat na ich wyrównanie.
W obliczu masowych protestów władze Gruzji wycofały się z prawa na rosyjską modłę. Co dalej z aspiracjami obywateli, którzy w zdecydowanej większości chcą przystąpienia ich kraju do Unii Europejskiej?
Mamy nową globalną diasporę. To dziesiątki milionów nomadów pracujących zdalnie, plączących się po świecie, bez stałych adresów, dochodów, zobowiązań. Zaczynają być kłopotem.
Opozycjonista, działacz obywatelski i noblista Aleś Bialacki został skazany przez reżim Łukaszenki na 10 lat kolonii karnej. Proces Bialackiego to instrument wychowawczy dla reszty społeczeństwa: pokazuje, że aparat represji nie odpuści żadnego nieposłuszeństwa.
Politycy PiS i Solidarnej Polski, której z koalicyjnego rozdzielnika łupów przypadły lasy, są żywotnie zainteresowani sprawami leśnictwa. A na najnowszym wyroku się nie skończy.
Do rąk polskich czytelników trafia – spóźniony o ponad pięć dekad – „Sokół” J.A. Bakera. W kulturze anglosaskiej te notatki z podpatrywania ptaków ustawia się na półce z arcydziełami.
Pozornie stanowisko Chin wygląda jak ultimatum postawione Władimirowi Putinowi. Odbudowuje rosyjską strefę wpływów, powinien więc przejąć się tym apelem i „porzucić zimnowojenną mentalność”. Ale może machnąć ręką.
Każde dziecko wie, że ptaki wędrowne zimę spędzają w ciepłych krajach. I każde się myli. Bo niektórym wystarcza Polska.
Chiny wybuch covidu leczą mieszanką ziół i tradycyjnej medycyny. Terapię przepisał Xi Jinping, widzący w tym receptę na spajanie narodowej tożsamości i kolejny dowód wyższości Państwa Środka nad resztą świata.
W zeszłym roku populacja Chin skurczyła się o 840 tys. osób. To najnowsze dane podane przez tamtejszy GUS. Robią wrażenie, bo to pierwsza taka sytuacja od ponad 60 lat. Czy partia da radę odwrócić trend, który wygląda jak podglebie dla przyszłych poważnych problemów?
Sytuacja Andrzeja Poczobuta i licznej rzeszy więźniów politycznych przypomina, jakim przywódcą jest Łukaszenka, który społeczeństwo o wspaniałych możliwościach skazuje na tkwienie w prymitywnych okolicznościach.
Oto nowa chińska normalność: chaos w poczekalniach, deficyt wolnych łóżek i personelu, kolejki przed aptekami, brak wolnych terminów w zakładach pogrzebowych i dymy z kominów pracujących na pełnych obrotach krematoriów.
Konsekwencje decyzji chińskiego przywódcy Xi Jinpinga odczujemy na wszystkich kontynentach.
Neom, metropolia przyszłości budowana przez Saudów, ma być ekologiczną oazą przesyconą technologią i przeznaczoną dla milionów mieszkańców. O ile znajdą się chętni.
Jest nowy plan ratowania przyrody. Na konferencji w Montrealu prawie wszystkie państwa członkowskie ONZ przyjęły ramy różnorodności biologicznej. Czy tym razem uda się powstrzymać zagładę gatunków zwierząt i roślin?
Zarówno Platforma Obywatelska, jak i Polska 2050 najwyraźniej połapały się, że ludzi obchodzi, co się z lasami dzieje. A społeczny nastrój jest gniewno-smutny. Leśnicy wiedzą, że patrzy im się na ręce.
pozarządowych, i koniecznością przestrzegania szeregu wymagań, np. pozostawiania najcenniejszych fragmentów nadleśnictw. Obecnie taki status ma ok. 1 z 7 mln ha naszych wspólnych lasów. Dodatkowe wymagania narzucą przyszłe regulacje unijne, tam też mowa o nowych poziomach ochrony, do których leśnicy
Powrót covidu i stałe lockdowny wywołały w Chinach największe protesty od czasu tych z placu Tiananmen w 1989 r. Wtedy władza okazała brutalną siłę, dziś – słabość.
Niestety przyszedł czas na ostatni tom znakomitej sagi „Silva rerum”.
Niedawne protesty w Chinach nie idą zupełnie na marne. Owszem, zostały zduszone, postulaty trafiły w próżnię, ale partia komunistyczna zapowiada rewizję swojego podejścia do przeciwdziałania skutkom pandemii.
Chińczycy w bezprecedensowej fali protestów dają znać partii komunistycznej, co myślą o drakońskich metodach walki z covidem. Takich manifestacji, a nawet przepychanek z policją, Chiny nie widziały od dwóch, trzech dekad.
Dziewczynka w białej kurtce, w nieznanym dokładnie wieku, prawdopodobnie o imieniu Dzu Ae, maszerująca za rękę z ojcem tuż obok broni masowej zagłady, przykuła uwagę większą niż sam potężny międzykontynentalny pocisk balistyczny.
Czeka nas zima mroczniejsza niż poprzednie. Cały świat zaczyna oszczędzać prąd.
stanęła cała Europa i spora część świata, globalnie oświetlonego przez grubo ponad trzysta milionów ulicznych latarni. W Hiszpanii rząd zaordynował, pod groźbą kar, wyłączenie iluminacji budynków i oświetlenia witryn sklepowych. Od 1 września obowiązuje w Niemczech rozporządzenie o oszczędzaniu
Nowy-stary prezydent dystansuje się od Rosji, ale z Putinem woli nie zadzierać. A Kazachstan ogniskuje uwagę świata z trzech powodów.
Wołodymyr Zełenski zmienia zdanie w sprawie rakiety, która spadła po polskiej stronie granicy. Wcześniej, wbrew informacjom płynącym z Polski i NATO, próbował budować wrażenie, że doszło do bezpośredniego rosyjskiego ostrzału.
Niewiele oczekiwano od szczytu G20 na Bali. Czy też G19, bo z grona nazywanego klubem najbogatszych krajów lub 20 największych gospodarek (część z nich reprezentują przedstawiciele UE) swoją inwazją na Ukrainę wypisała się Rosja.
Podobno do pisania książek namówili go Czesław Miłosz i Wisława Szymborska.
Na przysporzenie Ziemi dodatkowego miliarda Homo sapiens pracował raptem 12 lat. Najbardziej intrygujący jest przy tym nie tyle sumaryczny wynik, ile rozkład przyrostów ludności w poszczególnych miejscach na świecie.
zastępowalności pokoleń, pozwalającej utrzymać liczbę mieszkańców na niezmienionym poziomie. Do połowy wieku ponad sześćdziesiątka państw stanie się mniej liczna o co najmniej 1 proc. W jakiejś mierze wyludnią się także za sprawą emigracji. I odwrotnie. Wzrost będzie skoncentrowany; w obecnym
Inspekcja podaje dane zgodnie z polskim indeksem jakości powietrza, uśrednione z ostatniej godziny. Agencja wyciąga średnią z minionej doby, jej skala kolorów jest bardziej surowa.
Kim Dzong Un stara się głównie zmęczyć Amerykę, by znużona jego awanturami zrozumiała swoją bezsilność, pogodziła się z rzeczywistością, machnęła ręką i uznała Północ za mocarstwo atomowe.
Czy to już początek światowej wojny o mikroczipy? Te najbardziej skomplikowane urządzenia w historii ludzkości trudno dostrzec, ale nie potrafimy już bez nich żyć.
Trudno mieć do rządu PiS szczególne pretensje o nowe zasieki – jest konsekwentny i wierzy w drut. Z drugiej strony świetnie wiadomo, do czego jest zdolna Rosja Putina. Można się po niej spodziewać wszystkiego najgorszego.
W Polsce w ciągu kilku tygodni zginęło pięć żubrów, zastrzelonych w większości nielegalnie. Tymczasem światowa prasa zachwyca się pierwszym od 6 tys. lat żubrem urodzonym na wolności na Wyspach Brytyjskich.
Na całym świecie jest coraz mniej lasów. I nie wiadomo, czy kolejne będą miały ochotę rosnąć.
Takie tragedie uderzają w międzynarodową reputację Korei, która stara się pielęgnować własny obraz niezawodnego dostarczyciela ultranowoczesnych technologii.
Większość posterunków miała działać na terenie Unii i w innych demokratycznych krajach. Jeden miał się zainstalować nawet w Nowym Jorku. Spore poruszenie sprawa wywołała w Holandii. A niewykluczone, że to wierzchołek góry lodowej.
Dla wielu firm oznaczałoby być albo nie być, bo nasi klienci, w tym międzynarodowe sieci handlowe, wymagają stuprocentowej certyfikacji.
, najstarsze i najlepiej zachowane. W skali kraju mamy ok. 1 mln takich wyłączonych z gospodarki lasów z ponad 7 mln ha, którymi w naszym imieniu zawiadują Lasy Państwowe.
Nieograniczony mandat Xi daje mu znaczną swobodę. Ograniczy też rywalizację o schedę w partyjnej elicie, ale taka konstrukcja przywództwa na lata stanie się balastem mogącym chwiać stabilnością partii.
Prezes PiS przyznaje, że sprawy toksyczności węgla brunatnego wnikliwie nie badał. Ale skoro Bełchatów skazany na sąsiedztwo z ogromną kopalnią i elektrownią sobie radzi i „jakoś tam ludzie żyją”, to i reszta Polaków jakoś przetrzyma.
O zrównoważonym wypoczynku w Niemczech opowiada Bartek Kaftan, podróżnik i dziennikarz przyglądający się branży turystycznej.
Świat zastanawia się teraz, czy możliwe jest wykorzystanie przez Rosję broni jądrowej w Ukrainie, a Kim w takich groźbach specjalizuje się od dekady. Korea Północna tak długo będzie miała bomby, jak długo mieć je będą inne kraje.
Bilans pierwszej fali niezadowolenia z mobilizacji to dziesiątki podpalonych komend uzupełnień, setki tysięcy mężczyzn zbiegłych za granicę, iluś kandydatów na bohaterów ukrywających się po lasach i coraz większe wrażenie, że państwo rosyjskie bierze od obywateli za dużo.
Xi i Putin siedzieli niby przy jednym stole, ale daleko i rozdzielał ich kwietnik. Nie chodzi tylko o pandemiczne wymagania dystansu. Na szczycie w Samarkandzie powiało chłodem, mimo że tuż przed rosyjską napaścią na Ukrainę obiecywali sobie „przyjaźń bez granic”.
O ile akcja zbierania chrustu po lasach chyba nie osiągnęła znacznej skali, o tyle na wsi widać, że w ruch poszły piły i siekiery. Skutek w zimne i bezwietrzne dni będzie widać i czuć w całym kraju. Co na to PiS?
Okoliczności zdają się sprzyjać Azerbejdżanowi. Polityka na Kaukazie toczy się pod dyktando mocarstw, przede wszystkim tych najbliższych Rosji, patronki Armenii, i Turcji sprzymierzonej z drugą stroną konfliktu.
Z polskiej perspektywy kraj może się wydać mało istotny i peryferyjny, bo leży daleko, a jeśli z czymś Polakom się kojarzy, to z plażami na Bali, waranami z Komodo i świetnymi warunkami do nurkowania. A jak jest naprawdę?
Rozliczenie z ustrojowym archaizmem będzie postępowało w 14 krajach, w których brytyjski monarcha jest głową państwa. Commonwealth jest instytucją przestarzałą, co zatem stanie się ze Wspólnotą Narodów?
Wyrzuceni na margines cywilizowanych stosunków międzynarodowych Putin z Kimem stali się naturalnymi sprzymierzeńcami, zresztą razem ze znajdującym się w podobnym położeniu Iranem, od którego Rosja kupuje bezzałogowe statki powietrzne.