Ani wakacje kredytowe, ani kredyt mieszkaniowy 0 proc. nie znalazły się w nowej umowie koalicyjnej. Te pierwsze zapewne w ograniczonej formie pozostaną, losy drugiego są niepewne.
Chociaż do świąt coraz bliżej, nadal nie wiemy, w które grudniowe niedziele będzie można robić zakupy. PiS próbuje naprawiać swój prawny bubel, ale jego propozycja jest kuriozalna.
Chociaż inflacja spada, Rada Polityki Pieniężnej przerwała cięcie stóp. Boi się powrotu drożyzny czy wysyła jasny sygnał polityczny, że nie będzie pomagać nowemu rządowi?
Coraz więcej firm przechodzi na prąd pochodzący ze źródeł odnawialnych. Jedni zmieniają dostawców, a inni sami inwestują w wiatraki czy fotowoltaikę.
Niższa inflacja w październiku to głównie efekt wyborczej promocji Orlenu. Nie tylko dlatego w kolejnych miesiącach może być gorzej.
Odchodząca władza chce przedłużyć wsparcie kredytobiorcom, chociaż większość z nich wcale go nie potrzebuje. Co zrobi nowa ekipa?
Pieniężnej. Wskaźniki WIBOR 3M i 6M są już o ponad 1 pkt proc. niższe w porównaniu z wiosną. Jednak z politycznego punktu widzenia całkowite zabranie wakacji kredytowych PiS na pewno wykorzystałoby do ataków na nowy rząd. Być może zatem zostanie wypracowana formuła pośrednia. Sensowne byłoby
Stawiać port w Baranowie wolniej i skromniej albo skupić się na rozbudowie istniejących lotnisk – nowy rząd musi szybko podjąć trudną decyzję. I policzyć, ile już wydaliśmy na propagandowy projekt PiS.
Deweloperzy odważniej rozpoczynają inwestycje, jednak ogromnego popytu wśród klientów i tak nie są w stanie zaspokoić. Wkrótce zabraknąć może albo mieszkań, albo rządowych dopłat do kredytów.
Duże sieci liczą, że nowa koalicja zgodnie z obietnicami szybko pozwoli otwierać sklepy w niedziele. Jednak zmianę przepisów z pewnością spróbuje zablokować prezydent.
PiS pozostawia po sobie pożar na rynku nieruchomości. Nowy rząd może próbować go gasić albo dolać do niego jeszcze oliwy. Wiele wskazuje na to, że z powodów politycznych wybierze drugie rozwiązanie.
W powyborczy poniedziałek umacnia się złoty, rosną indeksy na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy liczą na większą przewidywalność spółek Skarbu Państwa i odblokowanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
W dniu wyborów czeka nas komunikacyjna promocja – autobusy dotrą do najdalszych wsi i przysiółków, a w wielu miastach pojedziemy bez biletów. Szkoda, że już w poniedziałek wielu Polaków czeka przykry powrót do rzeczywistości. Także tej transportowej.
chce skorzystać ze swojego demokratycznego prawa. Póki wciąż je ma. Cezary Kowanda: Jak się staliśmy wykluczeni komunikacyjnie Komunikacyjna proteza na jeden dzień. A co po wyborach? Bez względu na to, w jakiej Polsce obudzimy się 16 października, wróci znów podział na tych mających dostęp do
Bardzo wysokie czynsze napędzają patologie. Deweloperzy na wyścigi budują formalnie nielegalne mikrolokale, a wynajmujący dzielą istniejące mieszkania na mniejsze, nie przejmując się przepisami. Odbywają się castingi na lokatorów.
samodzielne mieszkanie mnie nie stać, próbowałem zahaczyć się w tzw. mikroapartamentach, ale choć cena była jak na Warszawę bardzo atrakcyjna – ok. 1 tys. zł – to gnieżdżenie się w szufladzie o powierzchni 6 m kw. nie jest dla mnie. Ale przy mnie właściciel odbierał telefony od ludzi
Na pokrycie dachowe zwracamy dzisiaj ogromną uwagę – nie tylko z powodów technicznych, ale i estetycznych. A do tego coraz częściej staje się ono naszą prywatną elektrownią.
– musi jeszcze ją odpowiednio zaprojektować. Jak to zrobić optymalnie, aby inwestycja była jak najbardziej opłacalna? – W pierwszym okresie rozwoju fotowoltaiki w Polsce obowiązywał system opustów, tzw. Net-meteringu, czyli potocznie mówiąc, magazynowania nadwyżek energii w sieci. Od 1
Nowoczesne okna nie tylko chronią przed utratą ciepła, ale są też wykonane z materiałów przyjaznych środowisku. Energooszczędność wcale nie oznacza konieczności rezygnacji z wizualnej ekstrawagancji.
Unia Europejska próbuje ustalić, jaki bagaż będzie można zabrać do samolotu bez dopłat. Pasażerowie nie powinni cieszyć się zbyt szybko – linie lotnicze zrobią wszystko, aby nie stracić walizkowej żyły złota.
Rada Polityki Pieniężnej z naddatkiem wykonała zadanie postawione jej przez rządzących. Konsekwencjami będziemy się martwić już w kolejnych miesiącach. Czyli po wyborach.
Promocja Orlenu i liczne prezenty polityków przynoszą krótkotrwałe efekty – drożyzna odpuszcza. Ale już wkrótce czeka nas przykra niespodzianka: inflacja jeszcze da o sobie znać.
przez ten sam NBP wynika, że według ekspertów inflacja zarówno w przyszłym, jak i nawet w 2025 r. będzie wyraźnie powyżej celu postawionego przed bankiem centralnym. A ten wynosi 2,5 proc. z odchyleniem plus/minus 1 proc. Co to oznacza w praktyce? Już wkrótce wskaźnik inflacji będzie spadać coraz
Ceny nieruchomości szybko rosną, a pieniądze na rządowy kredyt z dopłatą wyczerpują się w błyskawicznym tempie. Co będzie po 15 października – koniec wyborczego prezentu czy dosypanie kolejnych setek milionów z budżetu?
Politycy odkryli wreszcie transport zbiorowy, ale ich pomysły i obietnice niekoniecznie pomogą pasażerom. Bo do walki z wykluczeniem komunikacyjnym potrzebujemy nie tylko pieniędzy, ale też porządnego prawa.
prostu nie będzie mogło z niego skorzystać. Zacząć trzeba od spraw zdecydowanie bardziej przyziemnych, jak choćby stworzenia jednej wyszukiwarki wszystkich połączeń transportu zbiorowego w Polsce. Dzisiaj nawet takiego narzędzia nie mamy. Cezary Kowanda: Jak się staliśmy wykluczeni komunikacyjnie Wielki
Chociaż oprocentowanie kredytów hipotecznych szybko spada, także w 2024 r. nie trzeba będzie płacić co trzeciej raty. Czy ta promocja sponsorowana przez wszystkich klientów banków zostanie z nami na stałe?
To jest dziś prawdziwy Centralny Port Komunikacyjny: Warszawa Zachodnia. Setki pociągów dalekobieżnych i lokalnych na dobę, plus dworzec autobusowy obsługujący transport z Ukrainy, plus trwający od lat chaotyczny remont, plus: brak informacji, męka dla pasażerów, grożące katastrofą awarie...
Wynająć mieszkanie łatwiej niż przed rokiem, ale czynsze przyprawiają o zawrót głowy. Dla studentów szukających mieszkań na wynajem u progu nowego roku akademickiego są jednak wiadomości dobre i złe.
Jak na partię tak chwalącą własną walutę PiS wyjątkowo lubi się nad nią znęcać. W imię walki o wyborcze głosy zadał jej bolesny cios.
Niższe stopy są dla rządu kampanijnym prezentem, a dla gospodarki i naszej waluty krokiem bardzo ryzykownym. Zwycięstwo w walce z inflacją mogło zostać ogłoszone za wcześnie.
Politycy fundują nam właśnie pełen absurdów system kaucyjny, bo ulegli presji lobbystów. Producenci napojów obawiają się kar, sklepy cuchnących opakowań i potłuczonego szkła.
Moderatorzy, pośrednicy, menedżerowie. Rolę kuratorów trudno dziś przecenić. Niektórzy wyrastają na gwiazdy. Często jednak ich wielkość polega na umiejętności pracy zespołowej i wzajemnym uczeniu się od siebie.
PiS maluje obraz rozpadających się bloków i zapowiada „Przyjazne Osiedle”. Obiecuje przy tym mieszkańcom wsparcie, które... już od dawna jest dostępne.
Chociaż roczna inflacja nadal przekracza 10 proc., Rada Polityki Pieniężnej już za tydzień może obniżyć stopy procentowe. Gdyby nie wybory, o cięciu stóp raczej nikt rozsądny by nie mówił. Ale przecież polska RPP to nie amerykański Fed czy Europejski Bank Centralny. Tutaj obowiązują inne standardy politycznej niezależności.
Sygnał radio-stop nadawany na kolejowej częstotliwości doprowadził do wstrzymania ruchu kolejowego w piątkowy wieczór na dwóch liniach w województwie zachodniopomorskim.
Nie wiadomo, co stanie się ze stołecznym lotniskiem Chopina, jeśli ruszy CPK. Opozycja przewiduje wyprzedaż cennych gruntów. A rząd zaprzecza, przy okazji składając zupełnie nierealistyczne obietnice.
Mnożące się zderzenia, wykolejenia i źle ustawione zwrotnice nie są w stanie skłonić do stanowczej reakcji ani Urzędu Transportu Kolejowego, ani tym bardziej rządu. Taki jest efekt politycznego parasola ochronnego rozłożonego nad państwową koleją.
Mieszkaniowy przedwyborczy program PiS wstrząsnął rynkiem. Deweloperzy nie nadążają za popytem, więc ceny w dużych miastach biją kolejne rekordy. Marzenia o własnym lokum wkrótce będą zarezerwowane tylko dla najbogatszych.
Poznaniacy mogli cieszyć się z bezapelacyjnego zwycięstwa, chociaż wielu wyróżnienie przyjęło pewnie z zaskoczeniem.
Ile miliardów podatników warto wydać, by ściągać strategiczne inwestycje? Ta kwestia nurtuje dziś Niemców, którzy zastanawiają się, czy gigantyczne subwencje przyniosą gospodarce spodziewane korzyści.
Chociaż w pociągach coraz większy tłok, rząd twardo broni niemal pełnego monopolu PKP Intercity. W efekcie bilety są drogie, a punktualność niska. Regionalne spółki kolejowe, które próbują z PKP konkurować, same nie zmienią tego obrazu.
Najem społeczny, głównie dla tych, co nie załapują się na kredyt ani na mieszkanie komunalne, udał się całkiem nieźle w kilku dużych krajach Europy Zachodniej. Dlaczego u nas idzie z tym tak opornie?
Wniosek jest prosty: pasażer kolei ma się cieszyć, jeśli zdoła kupić bilet, bezpiecznie wsiądzie i dojedzie do celu, nie zwracając uwagi na opóźnienie. A jeśli mu się nie podoba, niech znajdzie inny środek transportu.
To poród opóźniony i w ogromnych bólach, ale i tak trzeba się z niego cieszyć. Za dwa lata puste puszki i butelki mają wracać do sklepów zamiast zaśmiecać nasz kraj. Szkoda, że nie wszystkie.
Niepełnoletni napojów z kofeiną i tauryną od stycznia legalnie nie kupią, ale ich reklamy nie znikną. W pogoni za wyborczymi głosami rząd wprowadza kolejne przepisy, które szybko mogą stać się fikcją.
zaś oznacza, że nawet ewentualny opór Senatu niewiele zmieni. Reklamy zostaną Wiele wskazuje na to, że od 1 stycznia 2024 r. napoje energetyczne (czyli z dodatkiem kofeiny lub tauryny) nie będą sprzedawane osobom w wieku poniżej 18 lat. Do tego nie kupimy ich w szkołach i w automatach. Tym samym
Rząd oczekuje, że Rada Polityki Pieniężnej pomoże mu przed wyborami. Inflacja w Polsce co prawda spada, ale pozostaje jedną z najwyższych w Unii Europejskiej.
Publiczność po pandemii tłumnie wraca na wystawy, ale oczekuje też bogatych programów towarzyszących. Pomagają w tym nowe technologie, jeśli tylko nie próbują zdominować kontaktu widza ze sztuką.
Kredyt 2 proc. już od poniedziałku, ale na razie tylko w bankach pod kontrolą PiS. Te prywatne aż tak się nie spieszą. Klienci też nie muszą – w roku wyborczym podatnicy pomogą wszystkim.
Allegro nie przestraszyło się amerykańskiego Amazona, przetrwało też szaleńczą szarżę singapurskiego Shopee. Teraz wyzwanie rzuca mu nowa polska platforma Wszystko.pl, za którą stoi spółka Comarch. Czy zakupy w sieci będą tańsze?
Rowery elektryczne podbijają kolejne kraje, bo są świetną alternatywą dla samochodu – tańszą, zdrowszą, a często i szybszą. Dopłaty do ich zakupu stały się już europejskim standardem. Pytanie, kiedy podobne wsparcie będzie możliwe w Polsce?
Za pozorowanie obniżek cen towarów można dostać finansową karę, a za rabaty na papierosy i alkohol narazić się na potępienie w sieci. Ale naród tak kocha promocje, że handlowcy z nich nie zrezygnują.
Luksemburski Trybunał znowu wyręcza polskich polityków i pomaga nam w sprzątaniu frankowego bałaganu. Po raz kolejny staje po stronie konsumentów, których banki nie mogą już straszyć kontrpozwami, żądając wynagrodzenia za rzekomo bezumowne korzystanie z kapitału.
Unijny trybunał kolejny raz pomaga sprzątać w Polsce prawny i finansowy bałagan po kredytach frankowych. Klienci liczą, że to na ich korzyść zostaną rozstrzygnięte ostatnie spory. Banki też się nie poddały, próbują odzyskać chociaż część odsetek.
Przemawia za tym kalendarz polityczny, przeczy zdrowy rozsądek i ogromna niepewność.
Atrakcyjnego kredytu z dopłatą „pod wybory” jeszcze nie ma, ale nieruchomości już drożeją. Najwięcej na tym zyskają deweloperzy, którym rząd, walcząc desperacko o głosy, chcąc nie chcąc, napędza klientów.