Nie będzie chaosu w pogotowiu, strażaków wysyłanych w zastępstwie ratowników medycznych i śmigłowców lądujących w centrum stolicy? Minister ogłasza porozumienie, ratownicy prostują.
jako zdrajcę i sprzedawczyka. – Nie czuję się usatysfakcjonowany tym, co wynegocjowali – mówi Kuba Omałecki, ratownik z Elbląga. On i jego koledzy od 1 października przestają pracować. 38 ratowników kontraktowych wypadnie z systemu, zostanie 12 na cały powiat elbląski. – Dyrektor w
Po raz pierwszy od lat dogadali się między sobą i protestują solidarnie wszyscy: lekarze, rezydenci, pielęgniarki, ratownicy medyczni, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni, zrzeszeni w jednym Komitecie Protestacyjno-Strajkowym Ochrony Zdrowia.
Protestują lekarze, rezydenci, ratownicy medyczni, pielęgniarki, fizjoterapeuci, diagności laboratoryjni, nauczyciele, urzędnicy, pracownicy sądów. Chodzi o pensje, ale też o pryncypia – bylejakość ochrony zdrowia czy upartyjnianie szkół. Rząd próbuje protesty ignorować.
podniosą stawki, odchodzą. Podobnie ratownicy SOR w szpitalu wojewódzkim w Poznaniu, gdzie ich etatowi koledzy (połowa załogi) od 1 września są na zwolnieniach lekarskich. W Siedlcach część ratowników z SOR Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego wykreśliła się z grafików na wrzesień. Inni chorują
. W Chełmie z powodu zwolnień lekarskich brakuje 1/3 obsady. Podobnie w Łodzi. We Wrocławiu 19 ratowników kontraktowych zwolniło się z pracy, a ponad 50 etatowych jest na L-4. Protestują w całym kraju: Białystok, Łomża, Olsztyn, Bydgoszcz, Kościerzyna. Codziennie dochodzą też nowe miasta, w których
Boom na adopcje i kupowanie zwierząt domowych trwa. Psów i kotów mamy coraz więcej, ale czy potrafimy je mądrze kochać?
, gdzie przyjmuje dr Agnieszka Buczkowska, tym razem w większym mieście, Bytowie, gdzie dzięki zakładom Drutexu ludziom żyje się zupełnie dobrze. Do gabinetu wchodzi zadbana kobieta z córeczką, na oko ośmioletnią, i skrzynką przykrytą kocykiem, którą stawia na stole z wyraźnym obrzydzeniem
Od początku pandemii liczba pielęgniarek spadła o 10 proc. Odeszły na emeryturę, zrezygnowały z pracy. 136 zmarło na Covid-19.
Integralnie.pl – integralna psychologia pozytywna. – Bez możności odbierania bodźców dotykowych zanika nie tylko kontakt ze światem zewnętrznym, ale i z własnym ciałem. To tak, jakby sam człowiek zniknął. AGNIESZKA SOWADziennikarka działu społecznego POLITYKI TERESA OLSZAKWspółpracowniczka POLITYKI
Daniel z filmu „Boże Ciało” założył sutannę, żeby uciec od kryminalnej przeszłości i zdobyć szacunek. Patryk, którego życie było inspiracją dla postaci Daniela, udawał księdza, i to wykluczyło go ze wspólnoty. Grozi mu pięć lat.
Młodzież Wszechpolska na portalach społecznościowych oburzała się, że w rekrutacji na UAM w Poznaniu polscy maturzyści „zostali pozbawieni miejsc poprzez cudzoziemców zdających inne testy maturalne”.
Zwierzęta zabijamy na masową skalę, bo tylko wtedy mięso może być tak tanie. Przy okazji pojawiają się miliony ton odpadów: krwi, przeterminowanego mięsa, piór, wnętrzności. I kłopot, co z nimi robić.
trzeciej produkcji: w 2019 r. pod nóż poszło ponad 7 mln t zwierząt. Do tego co roku pada ok. 1 mln 800 tys. zwierząt hodowlanych. Je też trzeba zutylizować. Ile mięsa trafia do zakładów utylizacyjnych wprost ze sklepów, to dla sieci handlowych wstydliwa i pilnie strzeżona tajemnica. Szacuje się, że
Tłok na plażach, w dyskotekach i na basenach, a w urzędach, sądach, spółdzielniach mieszkaniowych, bankach i przychodniach wciąż rządzi pandemiczny tryb pracy. Urzędowa, sądowa, medyczna Polska otwiera się bardzo powoli. Albo wcale.
Najnowszy pomysł dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymona Ziobrowskiego, czyli zastąpienie klasycznego fasiąga wozem hybrydowym, raczej nie zakończy sporu o konie wożące turystów do Morskiego Oka.
Rozmowa z Małgorzatą Szadkowską, prezeską Compassion Polska, organizacji działającej na rzecz ochrony zwierząt hodowlanych przed okrucieństwem hodowli przemysłowej.
AGNIESZKA SOWA: – Unia wprowadzi zakaz hodowli zwierząt w klatkach? MAŁGORZATA SZADKOWSKA: – Decyzja zapadnie dosłownie za chwilę. Po wysłuchaniu projektu naszej europejskiej inicjatywy „Koniec epoki klatkowej” 558 z 680 europosłanek i europosłów opowiedziało się za
Adam Bielan, europoseł, który kilka miesięcy temu zakwestionował przywództwo Jarosława Gowina jako prezesa Porozumienia, znów atakuje.
Dziki, wychowane na butelce przez braci Leszka i Bogdana Szydełów, żyły sobie spokojnie na podwórku gospodarstwa w Lutowie w województwie kujawsko-pomorskim.
Hodowla zwierząt na futra miała być zakazana, tymczasem biznes kwitnie, a Radom ma szansę zostać europejską stolicą handlu futrami.
Fermy przemysłowe to piekło zwierząt. I wyrok śmierci dla tradycyjnych gospodarstw wiejskich. Na papierze polskie rolnictwo dalej jest dość rozdrobnione. Ale produkcja już nie. To fermy przemysłowe produkują ok. 80 proc. drobiu i ok. 60 proc. wieprzowiny.
miesiącach laktacji chudną nawet 1 kg dziennie. Niektóre, kończąc 10-miesięczny cykl laktacyjny, są lżejsze o 100 kg. Te wyeksploatowane do cna, chore, ledwo trzymające się na nogach to tzw. leżaki, o których było głośno w mediach i które ubija się w rzeźniach pod osłoną nocy. Około 60 proc. polskiej
Plan powstał nagle i w tajemnicy. W kryzysowej sytuacji zdrowotnej, a ta raczej nie skończy się szybko, władza woli mieć szpitale pod kontrolą. I dyrektorów, którzy z nią nie dyskutują.
wspólnoty, lokalną demokrację, wolność obywateli. Władza chce zabrać ludziom coś, co jest ich. Ustęp 1. art. 15 konstytucji mówi: „Ustrój terytorialny Rzeczypospolitej Polskiej zapewnia decentralizację władzy publicznej”. – Przejęcie szpitali przez władzę centralną to pozbawienie
Zmienił się sposób pozyskiwania leku, który może pokonać burzę cytokinową w przebiegu covid-19. Szpitale nie mogą już składać zamówień u producenta i po prostu kupić tyle, ile im potrzeba.
Olsztyńscy lekarze nie mają wątpliwości: oskarżenia o eksperymenty medyczne na płodach to cena, jaką prof. Maksymowicz płaci za to, że odważył się krytykować rząd.
Skierowanie może wystawić każdy lekarz. Szczepią się nawet obrotni dwudziestolatkowie, a ci, co mają pieniądze, idą na zastrzyk prywatnie. Narodowy Program Szczepień już chyba nie istnieje. Wszystko poszło na żywioł.
. Ale inne podjęły wyzwania. Na przykład w Rzeszowie – okazało się, że szczepionek jest tyle, że kłuto wszystkich jak leci, nie pytając o skierowanie. Wcześniej bez żadnej zapowiedzi, w nocy z 31 marca na 1 kwietnia, wystawiono w systemie e-skierowania na szczepienia dla 50- i 40-latków. Wieść
Największy rzeszowski szpital i niemal wszyscy politycy regionu zajmują się robotem chirurgicznym da Vinci. Marszałek województwa przeznacza na dzierżawę urządzenia 3,8 mld zł.
Waldemar Kotula z Porozumienia Jarosława Gowina. Marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i jednocześnie prezes zarządu okręgu PiS został ojcem chrzestnym umowy między klinicznym Szpitalem Wojewódzkim nr 1 a prywatną spółką z Krakowa Neo Robotics One, która prowadzi w Małopolsce prywatny
System ochrony zdrowia poległ w starciu z wirusem. Brakuje wszystkiego, najbardziej strategii.
tygodniach. Minister Niedzielski w Wielki Czwartek mówił w radiu Eska: – Jeśli chodzi o obłożenie łóżek, to najgorsze przed nami. W ciągu tego tygodnia lub następnego będziemy mieli szczyt zachorowań. AGNIESZKA SOWA, WSPÓŁPRACA JOANNA SOLSKA
W Rzeszowie pierwszą dawkę preparatu na covid otrzymało prawie 50 proc. mieszkańców. Jedno centrum medyczne dostało tak dużo szczepionek, że musi kłuć bez skierowania.
Na filmie widać, jak Waldemar B. przywiązuje psa do haka holowniczego i wlecze go na linie za samochodem. Zwierzę biegnie, potem traci siły i przewraca się. Samochód jedzie dalej.
Szpitale zapchane pod korek. Liczba zakażeń porównywalna z rekordami z jesieni. Polska znów przegrywa z wirusem.
lokalne lockdowny wystarczą. Nie wystarczyły. Więc od soboty lockdown z czterech województw rozszerzono na cały kraj. A dzieci z klas 1–3, które do tej pory uczyły się w szkole lub w modelu hybrydowym (na zmianę zdalnie i stacjonarnie), znów zasiądą przed komputerami w domach. I tak do 20
Zamiast chorym na covid pomagać, zamykamy ich w domach. Lekarze alarmują, że to jeden z głównych powodów wysokiej umieralności w czasie pandemii.
Instruktor nurkowania szuka złota na pustyni, jego koledzy po fachu próbują łowić ryby. Szef kuchni pięciogwiazdkowego hotelu rozwozi pizzę. Tak wygląda pandemia nad Morzem Czerwonym.
beznadziejnie zastanawiają się, jak ożywić turystykę. Minister planowania i rozwoju Hala El Said uważa, że to dobry moment na reformę sektora i podniesienie wydajności. Minister turystyki i zabytków Khaled El Enany zwraca uwagę, że pomimo pandemii w zeszłym roku w Egipcie dokonano wielu nowych archeologicznych odkryć. Według niego powinno to dać pozytywny impuls dla rozwoju turystyki. Na razie jednak nadzieje na to wydają się płonne. AGNIESZKA SOWA
Mamy w prawie sytuację paradoksalną. Nie wolno przerwać ciąży, jeśli wiemy, że płód nie ma szans na przeżycie, a można, jeżeli ciąża jest wynikiem gwałtu – mówi prof. Stefan Sajdak ze szpitala im. Marcinkowskiego w Poznaniu.
Słynnego na całą Polskę stada wolnych krów za chwilę nie będzie. Padły już 62 sztuki, czyli prawie jedna trzecia. Rodzą się też młode, które mogą legalnie iść na ubój.
„zrobić porządek” i 1 maja 2019 r. stado straciło wolność. Zagoniono je do zbudowanej przez gminę Deszczno zagrody, w której miały czekać na wykonanie wyroku. Perspektywa eksterminacji zdrowych i dorodnych zwierząt wywołała prawdziwe pospolite ruszenie. Na czele oburzonych stanął prof. dr hab
Najpierw oskarżenia o mobbing, potem tzw. afera szczepionkowa, a na tym nie koniec. Co się stało z jedną z najlepszych uczelni medycznych w Polsce?
To miał być dobry rok dla zwierząt. Wyszło jak zwykle.
Czy w pandemii będziemy mieć protesty lekarzy, lekarzy rezydentów i pielęgniarek? Władza robi, co może, aby tak się stało.
chce pracować za procent od wywalczonego odszkodowania. I – jak twierdzi – zainteresowanie jest bardzo duże. Chyba nawet minister zdrowia był zniesmaczony tym, co się działo wokół ustawy, bo nie czekając na parlamentarne rozstrzygnięcie, 1 listopada polecił prezesowi Narodowego Funduszu
Niemal codziennie mamy 500–600 zgonów. Ludzie umierają, bo system się zawalił. Ale i dlatego, że chorych leczą lekarze bez doświadczenia z chorobami zakaźnymi.
Rozmowa z fotoreporterką Agatą Grzybowską o dokumentowaniu rewolucji i starciu z polską policją.
AGNIESZKA SOWA: – Wypuścili panią, ale stawiają zarzut naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. „Strzeliła” pani w niego fleszem, tak to określają. AGATA GRZYBOWSKA: – Jak wszyscy fotoreporterzy czasami używam flesza. Aparat to moje narzędzie pracy. Ten błysk sprawił
Andrzej Wiśniewski, mimo że już na emeryturze i w wieku podwyższonego ryzyka, przez całą pandemię dyżurował na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Mógł bawić wnuki, ale nie umiał stać z boku.
anestezjologicznej pielęgniarki, teściowa lekarza specjalisty medycyny ratunkowej. Córka Agnieszka przywiozła ją do szpitala i widząc, co się tam dzieje, po prostu została z nią na oddziale covidowym. Matka dusiła się kilka godzin, nie było dla niej respiratora ani worka samorozprężalnego. Nie dostała żadnych
To pierwiastek trujący dla środowiska i niebezpieczny dla ludzi jedzących dziczyznę upolowaną ołowianą amunicją. Jest groźny nawet w śladowych ilościach.
Wojewodowie szukają, gdzie mogą, nowych łóżek dla pacjentów zakażonych wirusem. – Nasz dyrektor zgodził się „wydzielić” 250 łóżek, choć nie byliśmy na to przygotowani – mówi chirurg naczyniowy w szpitalu wojewódzkim.
tymczasowych stawka waha się od 1 tys. do 4,3 tys. zł za dobę. W środowisku krążą spekulacje: powody, dla którego Narodowy nie przyjmuje pacjentów w ciężkim stanie, mogą być dwa. Niewydolna instalacja tlenowa lub brak wystarczająco wykwalifikowanej doświadczonej kadry medycznej. Na Narodowym
Nie wiem, jak mam to wytłumaczyć swoim współpracownikom – mówi dr Z., szef działu ratownictwa medycznego z północnej Polski.
opublikowana, więc nie jest obowiązującym prawem. Skąd zatem dodatkowe pensje dla pracowników medycznych SOR i PRM? – To skutek polecenia ministra zdrowia – wyjaśnia Sylwia Wądrzyk, dyrektorka Biura Komunikacji Społecznej NFZ. Minister Adam Niedzielski 1 listopada zobowiązał prezesa NFZ do
Urodzić, ochrzcić, pochować – tak zwolennicy zakazu aborcji wyobrażają sobie zakończenie patologicznych ciąż. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością – dzieci z wadami letalnymi są często skazane na wieloletnie cierpienie.
Agnieszka Latoszek-Skierkowska. – Inaczej cierpią na potworne bóle głowy. Lekarze nie zrobili Bartkowi operacji, bo jak popatrzyli na stan mózgowia na tomografii, orzekli, że dziecko pożyje kilka tygodni, maksymalnie kilka miesięcy. Więc wszczepili mu tylko zbiorniczek pod skórę, żeby nie wkłuwać
Urodzić, ochrzcić, pochować – tak zwolennicy zakazu aborcji wyobrażają sobie zakończenie patologicznych ciąż. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Przejmujący reportaż Agnieszki Sowy w poniedziałek w kioskach w „Polityce” i w niedzielę po południu na Polityka.pl.
Brakuje już nie tylko łóżek, respiratorów, remdesiviru i osocza. W wielu szpitalach nie wystarcza tlenu dla pacjentów chorych na covid-19.
Im więcej szumu wokół szpitali polowych przeznaczonych na potrzeby pacjentów covidowych, tym częściej powraca pytanie, skąd wziąć potrzebny tam personel.
Respiratorów ma nie zabraknąć – na razie. Nie ma za to anestezjologów i pielęgniarek do obsługi stanowisk intensywnej terapii. Dramatycznie brakuje osocza i nie ma remdesiviru.
Załogi karetek biją rekordy odbijania się od drzwi szpitali: 6–10–12 godzin. Dyspozytorzy rekordy odległości, na które musieli posyłać ambulans z pacjentem: 100, 200, nawet 300 km. Lekarze SOR rekordy prowizorki: gdzie położyć chorego – korytarz, a może toaleta przerobiona na izolatkę covid?
pani przyjąć pacjenta? (…) Ale on ma rany kłute pleców, ranę głowy i urwane ucho. (…) Ja panią doktor rozumiem. Macie u siebie covida, ale wszędzie jest covid. Cała Polska tym dotknięta. No, pani doktor!? Dyspozytornia (1) Dyspozytornia to serce systemu ratownictwa w województwie. W
Pierwsza dostawa remdesiviru w ramach unijnego zamówienia planowana była na 14 października. Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na pytania „Polityki”, czy i w jakiej ilości lek dotarł do Polski.
Już cała Polska w żółtej strefie. Jest źle. Ale może być gorzej.
Zaczyna brakować wszystkiego: respiratorów, łóżek na oddziałach zakaźnych, leków. Władza przespała pięć miesięcy, zajmując się wyborami i rekonstrukcją rządu – mówią lekarze.
gniazdek elektrycznych, trzy gniazdka z ujemnym ciśnieniem, cztery gniazdka tlenu z regulatorem przepływu i trzy ze sprężonym powietrzem. W szpitalu miejskim na Pomorzu jest tylko jedna taka sala na oddziale intensywnej terapii z pięcioma stanowiskami respiratorowymi. Od 1 października oddział stał
Rok akademicki, który lada dzień zacznie się w prawie 400 polskich uczelniach, będzie niezwykły. Kontakty studentów z ich nauczycielami staną się głównie wirtualne.
zajęć, nie zabijać studentów pytaniami, mniej ściągać na egzaminach. A przynajmniej się starać. Brzmi to idealistycznie, ale wygląda na jedyny sposób, by razem przetrwać w akademii w czasach cywilizacyjnej zawieruchy. Współpraca: Katarzyna Kaczorowska, Agnieszka Krzemińska
O „nieprawidłowościach” w Klinice Chirurgii Ogólnej i Transplantologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego napisaliśmy w POLITYCE 34 w artykule „Patotransplantacja”. Po publikacji otrzymaliśmy polemiki i wyjaśnienia. Niektóre – niestandardowe.
»schowania trupa w szafie« (jak sugeruje, czy wprost pisze o tym red. A. Sowa), lecz dbałością o stan transplantologii, ciągłość świadczeń medycznych w tym zakresie i wstrzemięźliwością przy wysuwaniu poważnych zarzutów”. W sprawie przeszczepienia nerki z nieidentyczną grupą krwi