Najnowsza powieść o przyszłej wojnie światowej z miejsca wskoczyła na listę bestsellerów „New York Timesa”.
Odwołania do ideologii i praktyki Hitlera są dziś częścią sporów o współczesną politykę globalną.
w Kijowie to „junta”, rozszerzenie NATO – Anschluss. A Rosja 2021 jest jak ZSRR w roku 1941, zagrożona najazdem z Zachodu. W propagandowym ferworze „Wieczoru z Sołowiowem” na kanale Rossija 1 Hitler wyrósł nawet na wzór skuteczności. „Gitler był mołodiec
W Niemczech niemal równocześnie zmarły dwie sztandarowe postaci religijnych buntowników – Hans Küng i Uta Ranke-Heinemann. Dlaczego oboje nie mieścili się w Kościele powszechnym?
Krzyż, narzędzie męki i śmierci, jest jako znak chrześcijaństwa rozpoznawalny na całym świecie także przez te dwie trzecie ludzkości, która nie wierzy, by Jezus był Synem Bożym. Ale jedna trzecia albo jest o tym święcie przekonana, albo uważa zapis Ewangelii za metafizyczną Prawdę, która nadaje sens życiu.
Zdjęcia niemieckiego kanclerza Willy’ego Brandta klęczącego pół wieku temu w Warszawie przed pomnikiem Bohaterów Getta są ikoną umieszczaną w każdej ilustrowanej historii dwudziestowiecznego świata.
punktu widzenia rosyjskiej polityki zagranicznej. Ale po aneksji Krymu i militarnym wsparciu separatystów z Donbasu Putin wrócił do zachwytu nad „diabelskim paktem” jako arcydziełem dyplomacji. Dziś pychę świętego jakoby imperium można oglądać na antenie telewizyjnego kanału Rossija 1, który
W berlińskim Miejscu Pamięci i Spotkań zostaną upamiętnione m.in. polskie ofiary okupacji. Dlaczego tak się o ten pomnik spierano?
Przez 30 lat przyzwyczailiśmy się do jednych Niemiec. Ale zjednoczenie wcale nie było oczywiste ani na chłodno skalkulowane. Otworzyło się okienko historii, Polacy też pomagali wyłamać zamek.
W Niemczech słychać coraz więcej głosów zachęcających do zmiany polityki wobec Moskwy. Czy Berlin może się zdecydować na zawieszenie budowy gazociągu Nord Stream 2?
250 lat temu urodził się jeden z najważniejszych filozofów nowożytnych. To na nim swoją teorię dziejów zbudował Marks. To na niego powoływali się komuniści, uzasadniając stosowanie terroru logiką historii. Miłosz nazwał fascynację autorytaryzmem „ukąszeniem heglowskim”. Jaka jest wina Hegla?
Niemcy mimo wszystko nieźle sobie radzą z napływem 1,6 mln cudzoziemców. Jednak kryzys uchodźczy z 2015 r. wbił się klinem w relacje polsko-niemieckie.
uchodźców wysłano do przedszkoli i szkół. Rodzice przeszli kursy integracyjne i językowe. Są problemy, ale nie ma błotnistych slumsów. Z tym rzeczywiście sobie poradzono. Niemniej nadal ok. 1 mln uchodźców jest „na socjalu”, choć z roku na rok sytuacja się poprawia. Niemiecka agencja pracy
„Solidarność” wyzwoliła siły, porywając inne społeczeństwa Europy Środkowej i Wschodniej. Śledziliśmy te wydarzenia w Niemczech – mówiła kanclerz Niemiec.
Jak nie „dziadek z Wehrmachtu”, to reparacje, jak nie rurociąg bałtycki, to „nie będzie nam Niemiec wybierał prezydenta”. A teraz trzeba się naburmuszyć na nowego ambasadora.
W lipcu 1940 r. flota brytyjska zbombardowała francuskie okręty wojenne w algierskim porcie Mers el-Kébir. Tamten konflikt między aliantami jest pouczający także 80 lat później.
Procesy w Magdeburgu i Freiburgu są kryminalne, choć mają także podtekst polityczny. Proces wachmana ze Stutthofu ma już tylko znaczenie symboliczne.
To pierwsze od dawna spotkanie pani kanclerz twarzą w twarz z europejskimi dziennikarzami. A moment jest szczególny, to się czuje, to wisi w powietrzu.
rozpoczynająca się 1 lipca niemiecka prezydencja w Unii. Rozmowa jest od piątku dostępna w naszym wydaniu internetowym. Tu miejsce na klimat i kulisy. Pierwszy po kilkumiesięcznej przerwie wypad do Berlina to przede wszystkim skok spod nadwiślańskiego deszczu w berlińsko-brandenburski skwar. Pociąg
Tylko w „Polityce”. Rozmowa z kanclerz Angelą Merkel o tym, jak Unia chce wyjść z kryzysu, o zmianie europejskiego kursu Niemiec, praworządności, relacjach z Chinami i Rosją.
. Putina dzień Zwycięstwa „Politykę” reprezentował Adam Krzemiński, w rozmowie udział wzięli także dziennikarze „Süddeutsche Zeitung”, „Guardiana”, „Le Monde”, „La Stampa” i „La Vanguardia”.
W XX w. Amerykanie dwa razy zatrzymali niemieckie próby zdominowania Europy. W 1918 i w 1945 r. Po II wojnie już w Niemczech zostali. Teraz Donald Trump zapowiada wycofanie kilku tysięcy żołnierzy. Początek końca niezwykłej historii?
W Niemczech od 500 lat katolicyzm sąsiaduje z protestantyzmem. Pewnie dlatego niemiecki Kościół tak bardzo różni się od polskiego.
Ta piegowata Szwedka z zawadiackimi warkoczykami ma już 75 lat i biega po świecie w ponad 70 mln egzemplarzy. I nadal trwa spór, w jakiej właściwie sprawie?
Akcja Werwolf (Wilkołak) należy do stosunkowo mało zbadanych epizodów ostatniej fazy wojny. Co prawda Hitler ogłosił 2 kwietnia 1945 r., że staje na czele niemieckich oddziałów partyzanckich organizowanych na terenach zajętych przez aliantów, ale nie ma dowodów na to, by Akcja „W” rzeczywiście nabrała szerszego rozmachu.
drapać. Gdy ciała wisiały już na drzewach huśtając się na wietrze, Wilkołaki wybuchły śmiechem: Jakże pięknie dzisiaj biją dzwony!”. Od 1 kwietnia 1945 r. do końca lata nadawała Rozgłośnia Wilkołak informując o zamachach, ale mało kto jej słuchał. Rytuał. Werwolf miał ożywić legendę
Paladyni Hitlera próbowali w ostatniej chwili układać się z aliantami. Ale pomysły na separatystyczne rozejmy lub rozmowy pokojowe powstawały podczas całej wojny i po różnych stronach.
Bomba, która wybuchła 20 lipca 1944 r. w Wilczym Szańcu, zabiła cztery osoby. Hitler został jedynie ogłuszony. Gdyby narada odbywała się w bunkrze, a nie letnim pawilonie, lub gdyby Claus von Stauffenberg włożył do teczki – jak zamierzał – podwójny ładunek wybuchowy, to Hitler na pewno by zginął. Jak wówczas potoczyłaby się historia Europy?
upadłościowej III Rzeszy. Amerykański historyk Gordon Craig twierdzi, że spiskowcy byli romantykami; Joachim Fest dodaje, że działali w nastroju głębokiej melancholii i wiedzieli – jak przeczuwał to Adam von Trott zu Solz – że „gdy runie kolos Hitlera, to wszystkich nas pociągnie w przepaść
Charakter III Rzeszy jako państwa ludowego utrudniał aliantom opracowanie polityki wobec Niemiec. W Casablance Roosevelt i Churchill ustalili wprawdzie, że celem wojny jest bezwarunkowa kapitulacja Niemiec, jednak wyobrażenia, jakie one mają być po wojnie, były dość płynne i niejasne.
. toczył się między niemieckimi historykami spór nie o sam fakt tego wyzysku, lecz jedynie o jego stopień. Podczas gdy Aly twierdził, że wywłaszczeni i wymordowani Żydzi oraz narody okupowane zapłaciły 70 proc. niemieckich kosztów socjalnych wojny, to historyk gospodarki z Cambridge Adam Tooze
W pierwszej połowie XX w. niemieckie elity zawiodły. Doprowadziły do dwóch wojen światowych, poparły totalitarny reżym i do końca go podtrzymywały. Są więc współwinne jego zbrodni i po wojnie powinny być całkowicie odsunięte od władzy. Takie było powszechne przekonanie w maju 1945 r.
Czy Hitler rzeczywiście był o krok od zdobycia cudownej broni, która pozwoliłaby mu jeszcze zimą 1944/45 r. odwrócić losy wojny? W końcu miał już rakiety V1 i V2, miał odrzutowy myśliwiec Me 262. Są też poszlaki świadczące, że w próbach z bronią atomową Niemcy byli bardziej zaawansowani, niż się dotychczas przywykło uważać.
Teorie spiskowe, choćby mnożące się przy okazji pandemii, są rodzajem dawnych baśni. Ochoczo piszą je internauci z całego świata.
Czy europejskie rządy zlekceważyły koronawirusa i doprowadziły do śmierci swoich rodaków? Czy też wprost przeciwnie, przeceniły zagrożenie i dążą do wprowadzenia totalnej obserwacji obywateli.
Miecz Damoklesa zawisł nad Polską i Węgrami akurat w czasach epidemii, kiedy kraje będą skazane na solidarność i pomoc unijną.
Co jeśli długotrwała kwarantanna wprawdzie pozwoli opanować wirusa, ale zrujnuje gospodarkę, doprowadzi do bankructwa całe jej sektory, miliony ludzi, a nawet regiony Europy i państwa narodowe?
Politycy PiS zapewniają, że w Polsce tąpnięcie będzie nie większe niż 2 proc. PKB, a więc nadal będziemy mieli 1 proc. wzrostu. W Niemczech w ciągu najbliższych trzech miesięcy przewiduje się od 5 do 20 proc. spadku PKB. Po czym możliwe są trzy warianty wychodzenia z zapaści – optymistyczne w
Niemiecka polityka znów się zatrzęsła z powodu Turyngii. Czyżby kolejne przebudzenie Fryderyka Barbarossy?
Upadek muru berlińskiego 9 listopada 30 lat temu to jeden z tych momentów w dziejach, w których o przyszłości zdecydował przypadek, a nie „historyczna prawidłowość”.
W Europie chyba nigdy nie dbano o pamięć anonimowych cywilnych ofiar wojen tak jak obecnie.
obywateli. Nieprzypadkowo 1 września 1939 r. Hitler nie tylko ogłosił rozpoczęcie wojny z Polską, ale też zapowiedział zniszczenie „światowego żydostwa” i podpisał tajny rozkaz likwidacji niemieckich niepełnosprawnych i chorych psychicznie. W bilansie ofiar drugiej wojny liczba wymordowanych
Dla tegorocznego noblisty Petera Handkego nic nie jest oczywiste: żadna ideologia, stereotyp, chwilowa obserwacja.
Każdy ma pod powiekami swój obraz Warmii i Mazur złożony z ulubionych zakątków tej krainy i własnej wrażliwości historycznej.
-mazurskiej ziemi. To oni zwracają uwagę na amalgamat polskich, niemieckich, litewskich, żydowskich, rosyjskich, ukraińskich, a nawet tatarskich naleciałości na tej ziemi. Może jednak ochronimy te ślady przed stepowieniem i Smętkiem w nas samych. Adam Krzemiński, fotografie Leszek Zych
Dwie okrągłe rocznice 1 września 1939 r. kreślą odmienne obrazy świadomości historycznej naszych elit rządzących i ich rozumienia polskich relacji z sąsiadami.
. Zbombardowanie przez Luftwaffe bezbronnego miasta na kilka minut przed atakiem na polską placówkę wojskową na Westerplatte słusznie wybrano jako symbol wojny z ludnością cywilną. Tyle że o ile propaganda rządowa wiesza psy na gdańszczanach, że urządzili 1 września polsko-niemiecki marsz żywych, to nie
Osiem dekad po pakcie Ribbentrop-Mołotow w Niemczech rośnie presja na kolejną odwilż w relacjach z Rosją. Działania polskiego rządu raczej nie studzą tego zapału.
, przedstawiciel Lewicy z Turyngii oraz socjaldemokratka z Meklemburgii, wezwało do zakończenia sankcji przeciwko Rosji – wbrew polityce Berlina i Brukseli. Zrobili to z myślą o nastrojach na wschodzie Niemiec przed jesiennymi wyborami w Brandenburgii i Saksonii (1 września) oraz Turyngii (27
Już 240 niemieckich posłów podpisało się pod apelem o takie miejsce pamięci. Ale droga do realizacji projektu jest jeszcze daleka.
Welt” zastanawia się, na ile sam łączy w sobie podwójną niemiecko-polską tożsamość „nie na co dzień, ale w takich momentach, kiedy to nie jest takie łatwe”. Tak jak w najbliższą niedzielę, 1 września, kiedy pamięć nieopisanych cierpień w każdej polskiej rodzinie zderza się z
Jak poradzić sobie z serią ważnych rocznic w historii polsko-niemieckiej, gdy w polityce rządu PiS panuje chaos?
tamtej straszliwej nocy, która zaczęła się 1 września 1939 r. i dla wielu trwała po klęsce III Rzeszy. To znaczy, że powojenny dorobek polsko-niemieckiego dialogu, normalizacji, wzajemnych sympatii, pojednania, wspólnoty interesów i nadrzędnej racji stanu obu sąsiednich państw jest już także częścią
Los ludów i kontynentów zawsze zależał także od zdrowia i kondycji psychicznej władców. Ale też sprawowanie władzy wpędzało rządzących w zawodowe choroby – megalomanię, paranoję, alkoholizm, zwapnienie mózgu, choroby weneryczne.
Przed wyborami do landtagów premierzy z właściwie wszystkich ugrupowań pod wpływem sondaży protestują przeciwko sankcjom wobec Rosji.
W Niemczech coraz głośniejsza jest dyskusja, jak poprawiać kapitalizm. Pół żartem, pół serio mówi się nawet o kolektywizacji przemysłu. Ale tak zupełnie na poważnie ciągle nie wiadomo, co zrobić, by naprawić niemiecką gospodarkę.
kapitalizmie pozytywnie wyrażało się 68 proc. Amerykanów. Teraz już tylko 45 proc. Gdy 1 maja ukazał się wywiad w sprawie „kolektywizacji BMW”, obok tradycyjnych masówek miały miejsca demonstracje oburzonych z lewa i prawa. Przez willowy berliński Grunewald przeszły zawinięte w białe
Wszyscy jesteśmy dziećmi antyku. I to mimo dziejowych zwrotów, religijnych wstrząsów i cywilizacyjnych zapaści, jakie dopadały Europę. Odrodzenie powraca nieustająco.
Rozmowa z Günterem Verheugenem, byłym komisarzem ds. rozszerzenia, o tym, dlaczego Polska nie miałaby dziś żadnych szans na wejście do Unii Europejskiej.
ADAM KRZEMIŃSKI: – W naszej części Europy świętowano 20-lecie wejścia do NATO. W Niemczech go nie zauważono. Podobnie z 15-leciem rozszerzenia Unii.GÜNTER VERHEUGEN: – Niemcy nie są tu wyjątkiem. Duma z tego, co razem osiągnęliśmy w 2004 i 2007 r., ustąpiła miejsca nastawieniu, że
Niemcom zawalił się świat liberalnej demokracji, w który gorąco wierzyli. Trump, brexit, skręcająca ku nacjonalizmom Europa Wschodnia. Teraz na nowo oceniają historię po 1989 r.
Bagger. 1. Rok 1989 wzmocnił niemiecki pacyfizm. Zapomniano, że to amerykański parasol atomowy i podtrzymanie Berlina Zachodniego umożliwiły cud gospodarczy lat 50. i nową politykę wschodnią. Ośmieliła ona dysydentów w bloku wschodnim i doprowadziła do upadku komunizmu. A amerykańska wojna w Iraku miała
NATO kończy 70 lat. Czy nadal sprawia, że „Amerykanie są w środku, Rosjanie na zewnątrz, a Niemcy pod kontrolą”?
Adam Tooze miał zamiar napisać książkę o kryzysie finansowym, który zaczął się we wrześniu 2008 r. od bankructwa banku Lehman Brothers, a formalnie zakończył 5 lat później. Ostatecznie napisał inną, gorąco dzisiaj dyskutowaną: „Po upadku. Jak dziesięciolecie kryzysu finansowego zmieniło świat”.
Tradycyjna niemiecka grzeczność mocno trzyma się sztywnych hierarchii społecznych także w języku.
emocjonalne szyfrują dość zabawnie. List rozpoczęty zwrotem Herr Adam... wskazuje na pewien oficjalny dystans, ale i sympatię, jest świadomym zapożyczeniem słowiańskiej formy. Lieber Herr Krzeminski to formuła oficjalna z miłością nie mająca wiele wspólnego. Lieber Adam Krzeminski jest o oczko cieplej, ale najcieplej w korespondencji zawodowej, przechodzącej w prywatną, jest oczywiście Lieber Adam... A więc jednak tak jak u nas.
Sto lat temu Niemcami wstrząsnęła rewolucja, która spowodowała rozłam tamtejszej lewicy. Efekty są odczuwalne do dziś.