Internet donosi: F-16 się sypią! W Krzesinach od maszyny odpadła metalowa część i uszkodziła samochód. Skandal! Dziś spadła blaszka, a jutro cały silnik spadnie nam na głowę! Odkręćcie wszystkie śrubki, bo w piwnicach spać będziemy!
co ciężka bomba z rodziny Mk80. Mk84, największa taka bomba przenoszona przez nasze F-16, waży blisko tonę i ma ładunek zdolny zrównać z ziemią kilka sąsiadujących ze sobą domów. Nie tak dawno, bo 1 lipca 2019 r., spod amerykańskiego szturmowca A-10C startującego z bazy Moody w Georgii wskutek
Białoruś jest kluczowa dla bezpieczeństwa Rosji, choć jej bezpośrednia zbrojna interwencja wydaje się ostatecznością. Na razie może działać inaczej: finezyjnie, a wciąż skutecznie.
Pilot bez ważnych uprawnień wykonał lot z głową państwa, jakby zdawał egzamin na prawo jazdy. Katastrofa pod Smoleńskiem niczego nas nie nauczyła?
Wyścig w kosmos to być może pokojowy element nowej zimnej wojny między USA a Państwem Środka. Chiny rzuciły rękawicę: 23 lipca samodzielnie wysłały na Marsa sondę Tianwen-1.
Chińska sonda Tianwen-1 wystartowała z kosmodromu na pokładzie ciężkiej rakiety nośnej Wielki Marsz 5. Ma wylądować na Marsie i wyładować pojazd kołowy, który zbierze próbki do analizy, wykona zdjęcia i przeprowadzi inne eksperymenty. Ot, nowoczesny Łunochod, legendarny radziecki zdalnie sterowany
Incydent z wkroczeniem polskich żołnierzy na skraj wsi Pelhřimovy w Czechach jest poważny i kompromitujący dla wojska. Przede wszystkim pokazuje, jak dobiera się dowódców.
stanowisko. Przy grubszych sprawach do akcji wkracza prokurator. Nawet w cywilnym Kodeksie karnym jest na to zapis: 231 – przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków. Paragraf 1. brzmi następująco: „funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając
Świat walczy z pandemią, a Rosja ogłasza, że podejmie w tym roku produkcję własnego myśliwca 5. generacji – Suchoj Su-57. Monopol USA na samoloty tej klasy zostanie więc przełamany. Zwłaszcza że podobne plany mają Chiny.
Broń biologiczna to obok atomowej i chemicznej jedna z trzech głównych broni masowego rażenia. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje w związku z epidemią Covid-19, można dojść do wniosku, że byłaby doskonała dla terrorystów.
Media donoszą o przeniesieniu amerykańskiej broni jądrowej z Turcji m.in. do Polski. Do akcji miało dojść 20–21 lutego z pomocą samolotów transportowych C-17 Globemaster III. Śmiem wątpić.
Leonid Breżniew nie znosił dowcipów na swój temat, więc powstał film, który miał odwracać od niego uwagę. Może kinowa biografia Zenona Martyniuka też spełnia jakieś polityczne zadanie?
W Iranie samolot zatrzymał się niedawno na ruchliwej ulicy. Przypominamy podobne groźne incydenty lądowania na siłę lub z pominięciem ważnych procedur.
Jeden z portali poinformował „o serii awarii po wznowieniu lotów” na MiG-29. Najważniejsze doniesienie brzmi: od myśliwca oderwał się spadochron. Dziennikarze potrafią człowieka rozweselić.
taka przygoda nie może się zdarzyć. Nie dość, że prądnice są dwie, to jeszcze zamontowane na dwóch różnych silnikach. W przypadku awarii zapali się tylko żółta lampka ostrzegawcza GEN 1 czy GEN 2. Lot da się dokończyć, ale na wszelki wypadek lepiej wrócić, zameldować przez radio, co się dzieje, i
Zestrzelenia samolotów pasażerskich zwykle zdarzają się w rejonach objętych wojną. W kontekście ostatnich wydarzeń w Teheranie przypominamy tragiczny lot irańskiego airbusa A300, strąconego w 1988 r. przez USA.
Zgodnie z podejrzeniami doszło do zestrzelenia ukraińskiego boeinga, który wystartował z Teheranu 9 stycznia. Iran przyznał to już oficjalnie. Czy ktoś coś z tego rozumie?
Na tym etapie nie jest wykluczona żadna z hipotez dotyczących katastrofy ukraińskiego boeinga w Iranie, ale pojawia się coraz więcej przesłanek wskazujących na zestrzelenie.
Jest w przypadku tej katastrofy kilka zastanawiających kwestii. Po pierwsze, samolot był całkiem nowy i przeszedł przegląd techniczny zaledwie dwa dni wcześniej.
nieograniczona, temperatura wynosiła ok. -1 st. C. Po starcie ok. 6:14 czasu lokalnego boeing oderwał się od pasa „29 prawy” (czyli na północny zachód) irańskiego portu lotniczego, schowano podwozie i maszyna bez problemu zaczęła się wznosić z prędkością ok. 15 m/s. Już na wysokości 2415 m i przy
O katastrofach fokkerów słyszy się rzadko, bo na świecie lata ich już niewiele. Do tej pory stracono 16 sztuk, więc i tak sporo. Nie musi to źle świadczyć o samolocie. Po prostu większość z nich trafiła do mniej renomowanych przewoźników.
Nie chodzi nawet o to, że szwedzkie okręty są stare (bo zostały zmodernizowane), ale o to, że niespecjalnie się nam przydadzą.
min ORP Gryf, niszczyciela ORP Wicher, dwóch kanonierek i sześciu trałowców 1 września. I nic nie zdziałali. Jeśli nasza współczesna marynarka zostanie wyposażona równie nierozsądnie co wtedy, to efekty będą podobne. Czyli żadne.
Po ponad dziewięciu miesiącach od ostatniego wypadku MiG-29 podjęto w końcu trudną decyzję: wznawiamy na nich loty. MiG-29 będą musiały wrócić do latania, bo z F-16 zaczęło być nie najlepiej.
samolotów, po 15 na eskadrę), jak pierwotnie planowano, chętnie wzięto od Niemców 22 MiG-29 po byłej NRD, płacąc symboliczne euro od sztuki. Poenerdowski złom za 1 euro Dlaczego akurat niemieckie samoloty są tak wyeksploatowane? Po zjednoczeniu Niemiec MiG-29 jako jedyne samoloty bojowe zostały
Wprawdzie Niemcy i Francuzi produkują dobre czołgi, ale ich program się opóźnia, a my potrzebujemy nowego czołgu już. Na wczoraj. Tylko czy na pewno to Polska powinna go wyprodukować?
Sprawa jest dość kuriozalna. Opieramy nasze zdolności obronne na członkostwie w NATO, licząc na silne wzmocnienie na wypadek wrogiego ataku. Tymczasem nasi alianci mogą się poważnie zawahać, zanim wyślą swoje siły do Polski po 1 lipca 2020 r.
przydatne. Wojskowe maszyny mogą latać w kontrolowanych przestrzeniach powietrznych, odpowiadając cywilnymi kodami zakresów Mode 1, 2 i 3. W systemie obrony powietrznej interrogatory otrzymują odpowiedzi od własnych samolotów na zakresach wojskowych, a od cywilnych (w tym zagranicznych) – na
Niedawno miał premierę film dokumentalny „Broń atomowa w PRL” z cyklu „Tajemnice Układu Warszawskiego” realizowanego przez TVP Opole. Mimo że jest ciekawy i nawet w nim wystąpiłem, to nie do końca zgadzam się z jego wymową.
(Śląski Okręg Wojskowy), druga dla 1. Armii (Pomorski OW). Razem miały tworzyć tzw. Front Nadmorski. 1. Armia miała się kierować na Szlezwik Holsztyn i Danię, 2. – przez północne Niemcy na Holandię, wspierana przez 3. Armię Lotniczą. Następnie 4. Armia przejęłaby teren i zabezpieczyła szlaki
Polska także nie powinna mieć złudzeń. Kiedy na szalę zostaną rzucone naprawdę poważne interesy, możemy zostać poświęceni w imię czegoś ważniejszego. Tak jak Kurdowie.
Polska chce podobno kupić amerykańskie rakiety przeciwradiolokacyjne. Byłaby to dobra wiadomość, bo dzięki nim można uciszyć najgroźniejsze systemy przeciwlotnicze.
Ma 180 cm wzrostu i waży 160 kg. Może ratować ludzi z pożaru, a wkrótce będzie umiał nurkować. Fiodor, pierwszy antropomorficzny robot w kosmosie. Po co on Rosjanom?
15 lipca 2019 r. PLL LOT wręczył kpt. Tadeuszowi Wronie wypowiedzenie umowy o pracę. Oficjalny powód: skończył 65 lat. Nieoficjalnie chodzi jednak o to, że opowiadał się po stronie strajkujących i wspierał ich działania. Stał się więc niewygodny.
doświadczenie i niewątpliwy talent kpt. Wrona wykorzystał m.in. 1 listopada 2011 r., kiedy w locie z Newark pod Nowym Jorkiem do Warszawy nie udało się wypuścić podwozia ani sposobem zasadniczym, ani awaryjnym. Dramatyczne lądowanie „na brzuchu” na pasie startowym, pokrytym pianą z wozów
Słynny oceanograf odnalazł niegdyś wraki Titanica i Bismarcka. Teraz chce odszukać wrak samolotu, którym leciała Amelia Earhart, znana amerykańska pilotka, zaginiona w 1937 r. w tajemniczych okolicznościach.
niemożliwa – w jednym z silników samolot miał problemy z układem smarowania mechanizmu zmiany skoku śmigła. Drugą próbę Amelia podjęła 20 maja 1937 r. Z pilotem i nawigatorem Fredem Noonanem wystartowała z Oakland do Miami na Florydzie. Stąd 1 czerwca poleciała do Portoryko, potem do Wenezueli i
Zamiłowanie do car puszek w Rosji nie przeminie chyba nigdy. Co prawda pomysły w stylu poruszających się pod ziemią czołgów czy ciężkich armat strzelających z pokładu samolotów mamy już za sobą, ale nowoczesnych car puszek w Rosji nie brakuje.
Ostatni pożar na supertajnym okręcie podwodnym AS-12 Łoszarik uświadomił światu, że rosyjska marynarka wojenna stanowi prawdziwe zagrożenie. Nie z powodu swojej siły bojowej, lecz stanu, w jakim się znajduje. Zagraża głównie samej sobie, ale w niesprzyjających okolicznościach może dojść do nieszczęścia na skalę światową.
Po co tworzyć nowe uregulowania, gdy wystarczy się trzymać istniejących przepisów? Wystarczy do nich zajrzeć. Co uczyniliśmy.
prywatną własność. Prezes PiS szybko i gniewnie zareagował: trzeba będzie zapłacić. Od razu pojawiło się oświadczenie Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów: „Jeśli rodziny osób transportowanych rządowym samolotem przebywałyby na jego pokładzie w innej formule niż w składzie
Aż do schyłku ZSRR starannie ukrywano fakt, że państwo chciało wysłać na Księżyc swojego obywatela. Z czasem opowieści o wielkiej rakiecie N-1 ujrzały światło dzienne. Do dziś jest jednak wiele niewiadomych.
Księżyca Pierwszy do pracy zabrał się legendarny Siergiej P. Korolow, który w 1957 r. podjął wysiłki, by wysłać w kosmos choćby najlżejszy obiekt. W jego biurze konstrukcyjnym OKB-1 w Kaliningradzie (dziś Korolow, nie mylić z Kaliningradem spod Elbląga) po północno-wschodniej stronie Moskwy postanowiono
3 lipca 2019 r. na orbicie ustawiono dwa polskie sztuczne satelity: doświadczalny KRAKsat i demonstrator technologii Światowid. Ten ostatni pochodzi z firmy SatRevolution z Wrocławia, którą można by nazwać „polskim SpaceX”.
, w listopadzie 2013 r., razem z polskim małym satelitą poleciały inne, w tym m.in. znacznie większy (83 kg) amerykański SkySat-1 do wykonywania zdjęć Ziemi. Czytaj także: Miliony wystrzelone w kosmos. Badania kosmiczne – drogie, ale niezbędne Satelity wypuszczone na orbitę Piątym polskim
1 lipca doszło do awarii na rosyjskim okręcie podwodnym. Groźny pożar wybuchł na niezwykłej jednostce, zginęło 14 członków załogi.
Chociaż dziennikarska brać rzuciła się krytykować zbliżający się zakup myśliwców Lockheed F-35A Lightning II bez przetargu, to broniłbym tej decyzji. Dla mnie istotne jest to, co ten samolot może wnieść do kwestii obronności Polski. A zmienić może dużo i nie tylko w powietrzu.
Niedzielna katastrofa Sukhoi Superjet 100 pokazała, jak bardzo „bezpieczne” jest lotnictwo pasażerskie w Rosji. Rozbiła się całkiem nowa maszyna, z której Rosjanie są dumni, bo to jedyny w tym momencie seryjnie produkowany samolot pasażerski w kraju.
Mając tak wspaniałą obronę na wschód od Wisły, możemy spać spokojnie. Pod warunkiem że mieszkamy w Legnicy. Albo w Zgorzelcu.
? Niektóre dywizje znajdowały się dość blisko granicy, w tym 3. Dywizja Pancerna w Hamburgu (ok. 50 km od granicy) czy 4. Dywizja Zmechanizowana w Ratyzbonie (tyle samo). 50 km to minimalny dystans. Większość niemieckich wojsk była jednak dalej, dużo dalej, m.in. 1. Dywizja Pancerna w Oldenburgu (ok
Słynne słowa „nie ustaniemy, aż nie doprowadzimy do pełnego oczyszczenia Polski z ludzi, którzy nie są godni należeć do naszej wspólnoty narodowej” zdążyły już być skomentowane na wszystkie możliwe strony. Spróbujmy je jednak przeanalizować z punktu widzenia strategii. Wnioski mogą być bardzo ciekawe.
Przyjrzałem się bliżej ekspertom powołanym przez prokuraturę krajową. I olśniło mnie: minister Ziobro chyba nie za bardzo lubi byłego ministra Macierewicza.
Wstępny raport komisji badającej okoliczności wypadku etiopskiego boeinga 737 max 8 ujawnił, że zawinił system MCAS. A to niejedyny problem firmy.
Mariusz Błaszczak ogłosił, że ok. 200 polskich żołnierzy pojedzie jesienią na misję pokojową ONZ do Libanu. To pierwszy raz od zakończenia naszego udziału w tych misjach w 2009 r.
Okazuje się, że najbardziej prawdopodobną przyczyną obu tragedii był... system, który ma zapobiegać wypadkom. Gdyby go nie było, zapewne nic by się nie stało. Ironia losu?
Pojawiły się głosy pilotów liniowych, którzy poczuli się urażeni moim tekstem po katastrofie boeinga w Etiopii. Muszę uderzyć się w pierś – nie wszystkich pilotów dotyczy to, o czym piszę.
samolotu pasażerskiego świata Katastrofa nad Atlantykiem Wspomnę raz jeszcze o katastrofie Airbusa A330-200 linii Air France w locie nad Atlantykiem 1 czerwca 2009 r. Tu w ogóle zaczynają się schody. Praprzyczyna była techniczna: zamarznięcie odbiornika ciśnień powietrza, co wywołało błędne wskazania
Przy dwóch katastrofach trudno mówić o serii, ale obie nastąpiły w podobnych okolicznościach i na samolotach wprowadzonych do służby w 2017 r. Czyli w czasach, gdy samoloty pasażerskie nie rozbijają się tak często jak kiedyś.
silniki LEAP-1B konsorcjum CFM International (joint venture między amerykańskim General Electric a francuskim Safranem, dawną Snecmą). To niesamowite silniki, których sprężarka, wykonana z nowych materiałów, daje spręż aż 42:1, a turbina została wykonana z kompozytowej matrycy ceramicznej, nałożona na
Dlaczego podczas ostatniej konwencji PiS pominięto sprawy polityki zagranicznej, nie mówiąc o kwestiach bezpieczeństwa? Jak to swego czasu zapytał pan premier: to dobrze czy źle?
Kawalerii Pancernej z Żagania do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej – dobrze czy źle? Fatalnie. Rozkompletowano elitarną 11. DKP, całkowicie wyposażoną w najlepsze w Europie czołgi Leopard 2. Ponad sto czołgów skierowano do brygady, w której wykorzystuje się tylko połowę z nich
Dyrektor Polskiej Agencji Kosmicznej dr hab. Grzegorz Brona oświadczył ostatnio, że istnieje możliwość wysłania w kosmos kolejnego Polaka – po 2025 r. Po co w ogóle tam latać?
którym jest m.in. dawne OKB-1, biuro konstrukcyjne kierowane przez samego Siergieja P. Korolowa do jego śmierci. On i jego następcy opracowali prawdziwe cuda: rakiety nośne Wostok, Woschod i Sojuz wraz ze statkami kosmicznymi o tej samej nazwie. A wszystkie pewne, niezawodne, choć technologicznie
LOT ma problemy z podwoziem bombardierów, żądaniami podwyżek płac pilotów i personelu pokładowego. Czy firma to wytrzyma?
Latając na Su-22, których w Polsce rozbiło się dziesięć, a na których zginęło ośmiu pilotów, zazdrościłem lotnikom latającym na MiG-29.
Ze stwierdzeniem w stylu „był wybuch, bo był i już” polemizować się nie da. Ale spróbujmy.
? No, jakieś... Podkomisja ustalająca prawdę i tylko prawdę z prawdą czasem się mija. Zabawne to i tragiczne zarazem. W kontekście uporczywie poszukiwanej prawdy przypomina się pewna sławetna gazeta o takim właśnie tytule. Żadne inne skojarzenie nie przychodzi mi do głowy. *** Michał Fiszer jest majorem rezerwy, pilotem, publicystą lotniczym i ekspertem od spraw wojskowości. Wykłada w Collegium Civitas.
Z rewelacji podkomisji smoleńskiej wynika, że nasz Tu-154M był dosłownie naszpikowany materiałami wybuchowymi. Wybuchy oderwały skrzydło, rozerwały kadłub i Bóg wie, co jeszcze. Jeśli tak, to wyjaśnijcie, proszę, jeszcze jedno – jak oni to zrobili?
rewelacje sławetnej podkomisji... *** Michał Fiszer jest majorem rezerwy, pilotem, publicystą lotniczym i ekspertem od spraw wojskowości. Wykłada w Collegium Civitas.
Jeśli naprawdę nie chcemy się bronić jak w kampanii wrześniowej w 1939 roku, czyli trzymać się uporczywie każdego skrawka terytorium, to dlaczego trzymamy jednostki wojskowe w zasięgu rosyjskiej artylerii lufowej?
Oświadczenie Ministerstwa Obrony Narodowej W związku z licznymi nieprawdziwymi stwierdzeniami, pojawiającymi się w artykule p. Michała Fiszera, opublikowanym na stronie internetowej tygodnika „Polityka” 16 stycznia bieżącego roku, Ministerstwo Obrony Narodowej pragnie zwrócić uwagę na
Tymczasem gen. Różański jako jeden z nielicznych zatrzymał w symulacji zbrojną napaść wroga. Nawet amerykańskim i brytyjskim dowódcom nie udała się ta sztuka.
niemiecki generał, czy może nawet marszałek, z II wojny światowej – wyjaśniał Szatkowski. Otóż, Panie Ministrze, jeśli już zajmujemy się strategią, to wypada wiedzieć, że Erich von Manstein, wirtuoz sztuki operacyjnej, zdobywca Krymu, 1 lipca 1942 roku został awansowany na stopień feldmarszałka