Mieszkańcy, którzy wezmą udział w Dniach Krakowa i w Święcie Miasta, będą mogli również uczestniczyć w wydarzeniach odbywającego się jednocześnie Kongresu Organizacji Miast Światowego Dziedzictwa.
Poruszane przez reżysera zagadnienia nie należą do łatwych.
To jednak nie fair, by nie zostawić nic do roboty aktorom, zrzucając pełną odpowiedzialność za powodzenie lub fiasko całej superprodukcji na żółtą wiewiórkę.
To film zupełnie poprawny, bardzo podobny do oryginału i zachowujący jego elementy musicalowe.
Trudno się dziwić, że Julianne Moore zgłosiła się do reżysera Sebastiána Lelio z propozycją nakręcenia amerykańskiej wersji jego chilijskiego filmu z 2013 r.
Nic tak dobrze jak język nie wyraża naszej ambiwalentnej natury – piszą organizatorzy festiwalu Copernicus.
Choć w tym filmie James Hetfield z Metalliki debiutuje rolą policjanta, naprawdę wyróżnia się Zac Efron jako amerykański seryjny morderca.
Relacja głównych bohaterów nie mogłaby się udać w realnym świecie, ale amerykańskie kino to jednak inna rzeczywistość, a efekt jest całkiem rozrywkowy.
Film Kevina Kolscha i Dennisa Widmyera, który odbiega od pierwotnej opowieści Kinga i oferuje też jej inne zakończenie, jest lepszy niż wersja z 1989 roku.
Film, który momentami bardzo się dłuży, sprawnie jednak spina wszystkie poprzednie 21 obrazów Marvela. Zamyka pierwszy etap rozwoju imperium, sprawiając, że z podekscytowaniem czeka się na kolejne produkcje.
Jeśli oczekiwany film „Avengers: Koniec gry” uśmierci najsilniejszego obecnie złoczyńcę Marvela, to wcale nie będzie dobra wiadomość.
David Harbour (znany ze „Stranger Things”) ledwie poprawnie gra skonfliktowanego wewnętrznie czerwonego demona.
„Shazam!” jest podobny do bardzo udanego „Spider-Man: Homecoming”, bo też dotyczy nastolatka, który nagle dostał supermoce i próbuje nauczyć się odpowiedzialnie z nich korzystać.
Film „Jutro albo pojutrze” idealnie oddaje klimat jazdy na deskorolce.
Choć Knightley, Skarsgård i Clarke to naprawdę wybitni aktorzy, z tak nierównym, niepogłębionym scenariuszem nie mieli szans sobie poradzić.
Interesujący obraz braku wyczulenia na potrzeby dzieci oraz zmian społecznych i literackich związanych z rozwojem kultury obrazkowej.
Wszystko jest bardzo intrygujące, ale trudno traktować ten film inaczej niż jako rozbieg dla naprawdę obiecującego reżysera filmów grozy.
„Potrójna granica” ma dobrą obsadę, ale jest filmem niespójnym.
Nagrodzone Złotą Palmą w Cannes „Złodziejaszki” są misternym i pełnym tajemnic filmem.
Szelc pozostawia niedosyt – szczególnie u tych, którzy oczekiwali, że pójdzie w stronę przemyślanego horroru, polskiego Jordana Peele’a.
Clint Eastwood ma 88 lat i popiera Donalda Trumpa, więc „Przemytnik” mógł być równie dobrze jego – być może ciężkim do zniesienia – komentarzem dotyczącym problemów z imigrantami i sytuacji ekonomicznej amerykańskiej prowincji.
„Kapitan Marvel” to pierwsza z trzech planowanych w tej chwili przez studio filmowe produkcji. Oby w kolejnych miała szansę wykorzystać w końcu w pełni swoje superkobiece supermoce, bo na razie niestety nic takiego nie miało miejsca.
Reżyser w sprawny sposób między najprostsze sytuacje i zdawkowe dialogi rodziny wkłada niewyrażane myśli i uczucia, robi to precyzyjnie i starannie.
tajemniczy. Są lata 70., Jastrzębski gra Piotrka, chłopca spędzającego lato w małej miejscowości z matką (Urszula Grabowska), niedającą sobie rady z tym, że ojciec (Robert Więckiewicz) jest na saksach i może zadzwonić do nich tylko na kilka minut i to raz w miesiącu. Piotrek jest w bardzo
Dużą zaletą tego wyprodukowanego przez National Geographic i nagradzanego dokumentu z tegorocznej oscarowej czołówki jest to, że nie szuka wyjaśnień dla sportowej motywacji i braku empatii głównego bohatera.
Reżyser, zaznaczając różnicę między niewinną, mocną miłością a nieefektywnym systemem sprawiedliwości, chce pokazać, że nadzieja i normalność są możliwe nawet w naprawdę trudnej sytuacji życiowej.
Filmy realizowane przez Afroamerykanów i opowiadające ważne dla nich historie mają szansę zdobyć w niedzielę nagrody w kluczowych kategoriach. Czy to oznacza, że Hollywood w końcu doceniło różnorodność?
Pasjonujące to może nie jest, ale za to zupełnie nieszkodliwe i czysto rozrywkowe.
Dlaczego psychika potrzebuje aktywności fizycznej.
Jednorazowe golarki dla mężczyzn reklamowane są teraz poprzez propagowanie praw kobiet. To przykład angażowania się koncernów w problematykę społeczną, czy raczej kolejny cyniczny chwyt marketingowy?
Rex lata statkiem kosmicznym z załogą miniaturowych welociraptorów.
Powieść jest absolutną klasyką, przetłumaczoną przez znawcę literatury japońskiej prof. Mikołaja Melanowicza.
Trzy aktorki (wszystkie z nominacjami do Oscara), reżyser i scenarzyści zapewniają świetną rozrywkę w XVIII-wiecznym kostiumie.
Powtarzane z konieczności czynności, stanowiące pierwsze sceny, pozbawione zupełnie kontekstu czy jasnej motywacji są mocnym i prawdziwym elementem tego dreszczowca.
To dokument zrealizowany przez weteranów gatunku, wspinaczy-filmowców.
Obszernie cytowani w tej książce ratownicy TOPR opowiadają o swoim podejściu do chronienia ludzi w Tatrach i o związanych z tym codziennych wyzwaniach.
Film, który miał w zeszłym roku premierę w Cannes, był bardzo popularny w Korei Południowej.
Film zalicza dość niespodziewaną i nietrafioną zwrotkę: z dramatu w thriller.
Coraz powszechniejsze są pomysły, by państwa przygotowywały swoich mieszkańców na najgorsze scenariusze. Nawet na wojnę.
Film biograficzny o Freddiem Mercurym „Bohemian Rapsody” i oparty na faktach „Green Book” zebrały najważniejsze wyróżnienia na 76. Złotych Globach.
Przenikliwy okrzyk strachu często staje się kluczowym elementem różnych filmów. Ale charakter krzyku, jego sens i sposób wykorzystania mocno się zmieniały.
Autorskie podsumowanie 2018 roku w kinie światowym.
1. Roma, reż. Alfonso Cuarón, prod. Meksyk, USA. Perfekcyjnie wyreżyserowane, kameralne studium układania na nowo więzi rodzinnych. Cuarón oparł ten film na własnych wspomnieniach z dzieciństwa. Zamiast rozwlekłej sagi nakręcił wspaniały, symboliczny, chwytający za serce poemat. 2. Niemiłość, reż
Greg Zglinski w pełni utrzymuje kontrolę nad bardzo zmienną, surrealistyczną narracją.
Jake Gyllenhaal wykorzystał nieliczne sceny, w których tu występuje, by zbudować mocną rolę bezrobotnego ojca z Ameryki z lat 60.
Idea samowystarczalnych miast w warunkach polskich sprowadza się głównie do pytania, czy miasta uniezależnią się od rządu decydującego o źródle energii elektrycznej.
Z sześciu krótkich historyjek o Dzikim Zachodzie, które bracia Coen nakręcili dla Netflixa, cztery powstały na bazie ich dawnych, nie do końca dopracowanych, pomysłów na pełne fabuły.
Efekty specjalne nie robią większego wrażenia, a scenariusz nawiązuje silnie do filmów „Dead Snow”, „Uniwersalny żołnierz” i do gier serii „Wolfenstein”.
Coraz częściej mówi się o końcu kina takiego, jakie dziś znamy. Nowe przeniesie się do domów, do telefonów, a widz – do filmowej rzeczywistości.
Rozmowa z dr. Adrianem Wójcikiem, psychologiem społecznym, badającym, jak postrzegamy zagrożenie smogiem i innymi problemami środowiskowymi.
URSZULA SCHWARZENBERG-CZERNY: – Co Polacy myślą o smogu?ADRIAN WÓJCIK: – W marcu CBOS przeprowadził duże badanie w całości poświęcone kwestii postrzegania smogu. Około 44 proc. respondentów odpowiedziało, że smog jest w ich najbliższej okolicy problemem poważnym albo bardzo poważnym
Choć kamera umieszczona jest w „Via Carpatia” często na tylnym siedzeniu samochodu, to zdjęcia Zuzanny i Juliana Kernbachów są ładne.
Rolą łagodnego rewolwerowca Robert Redford chce się pożegnać po 60 latach z aktorstwem i zacząć zamiast tego łagodzić amerykańskie podziały społeczne.