Przed 60 laty rewolucja Ruchu Wolnych Oficerów miała zmienić oblicze Egiptu. Zmuszony do abdykacji król Faruk bez oporu opuścił kraj. Gdy w 1965 r. zmarł z przejedzenia w luksusowej włoskiej restauracji, naród egipski wciąż jeszcze głodował.
Jeszcze zanim opatrzono trzydziestu rannych i pochowano siedmiu Izraelczyków, którzy zginęli w środowym ataku terrorystycznym na bułgarskim lotnisku w Burgas, premier Beniamin Netanjahu wyciągnął palec oskarżający w stronę Teheranu: ”to brudna robota Iranu”, oznajmił.
W ciągu pięciu lat do Izraela wjechało 60 tys. nielegalnych imigrantów z Afryki. W miastach mnożą się na nich ataki, skrajna prawica żąda deportacji, a rząd poszedł na całość: buduje obozy internowania.
Przybywają do Galilei, by potańczyć przy ogniu, oprócz kalorii spalając grzechy. Albo rozłożyć się na grobie Habakuka i prosić o płodność. Duchy dawnych mędrców przyciągają co roku 300 tys. pielgrzymów.
Beduini z Synaju żyją z przemytu broni i prostytutek. Teraz Bracia Muzułmańscy chcą przywrócić egipską kontrolę nad półwyspem. A to oznacza koniec kontrabandy i kłopoty z Izraelem.
W sobotnie przedpołudnie były prezydent Egiptu Hosni Mubarak został skazany na dożywotnie więzienie.
Gospodarzem światowych mistrzostw piłki nożnej 2022 r. będzie Katar. Już teraz najmniejsze muzułmańskie państwo wyrasta na największą potęgę polityczną świata arabskiego.
Palestyńczycy znów się nie dogadali i odwołali wybory parlamentarne. Skorzystają Izrael i Iran, straci Palestyna.
Dlaczego żydowska organizacja podziemna zabiła Witolda Hulanickiego, konsula RP w Jerozolimie.
Plakat tel-awiwskiego grafika z hasłem „Drodzy Irańczycy, nigdy nie będziemy bombardować waszego kraju; my was kochamy” robi karierę w Internecie.
Każdy powszedni dzień chasydzi zaczynają od modlitwy: „dzięki ci Panie, że nie stworzyłeś mnie kobietą”. Chyba wiedzą, co mówią.
Tajemnicze siły – wywiady, komandosi, hakerzy – torpedują program nuklearny Iranu. Wszystko, żeby nie bombardować reaktora?
Opisane niżej wydarzenia z końca grudnia zestawiono wybiórczo. Chronologia też nie ma znaczenia. Ale bardzo niepokoi to, o czym coraz mocniej świadczą.
W nowym roku konflikt numer 1 w świecie tworzy Iran. Nie wystarczą mu już prace nad bombą atomową, teraz grozi blokadą ważnego morskiego szlaku transportu ropy. Czy grozi nam kolejny konflikt w Zatoce Perskiej?
Najwęższe, a może i najważniejsze gardło świata cierpi na ostrą anginę w stanie zapalnym. Nie wydaje się, aby zwykły antybiotyk mógł uzdrowić pacjenta: nad cieśniną Ormuz, wąskim szlakiem morskim między Iranem a Omanem przez który świat przełyka 16 milionów baryłek ropy naftowej dziennie, zawisła groźba irańskiej blokady.
Wojna w Iraku została zakończona – oświadczył prezydent Obama. Ale wojen przecież się nie kończy: można je wygrać albo przegrać.
Na zakończenie amerykańskiej obecności w Iraku czekał nie tylko premier Nuri al-Maliki, który od dawna marzył o władzy niepodzielnej, może nie tak okrutnej jak dyktatura Saddama Husajna, ale za to bardziej skutecznej.
Za co obrońca Adolfa Eichmanna dostał 20 tys. dol. od rządu izraelskiego? Jakich zeznań obawiał się kanclerz Konrad Adenauer? 15 grudnia 1961 r. sąd w Jerozolimie wydał wyrok śmierci na byłym SS-manie.
Muzułmańskiego Legionu Waffen SS. Jego przekonania dobrze oddaje fragment przemówienia z 1 marca 1944 r., gdy z berlińskiego radia nawoływał: „Arabowie, powstańcie jak jeden mąż i walczcie o swoje prawa. Zabijajcie Żydów, gdziekolwiek ich znajdziecie. To podoba się Bogu, historii i religii
Stawką egipskich wyborów jest także los miejscowych chrześcijan. Czy ktokolwiek zdoła ich uchronić przed prześladowaniami?
Czy Izrael może zaatakować Iran bez zgody Białego Domu? Perspektywa katastrofy, wobec której Czarnobyl to pestka, wydaje się nie odstraszać polityków z otoczenia premiera Netanjahu.
Oświadczenia czołowych europejskich i arabskich polityków stwarzają wrażenie, że pętla międzynarodowych sankcji zaciska się wokół reżimu Baszara Asada.
Turcja udziela azylu dezerterom z armii syryjskiej, brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague zaprosił na rozmowy w Londynie liderów syryjskiej opozycji, Francja odwołała swojego ambasadora z Damaszku, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton organizuje 1 grudnia konferencję
Izraelski pisarz Joram Kaniuk łamie monopol rabinów na duszę człowieka.
Jeśli w egipskich wyborach wygra Bractwo Muzułmańskie, zmusi armię do politycznego odwrotu. A trzęsący krajem wojskowi wylądują na ławie oskarżonych. Politycy w mundurach, rządzący z tylnego siedzenia, zostaną już tylko w Pakistanie.
– począwszy od produkcji czołgów typu M-1, poprzez budowę elektrowni, trakcji kolejowych i dróg, a kończąc na dostawie butli gazu dla gospodarstw domowych. Dyrektorami większości tych przedsiębiorstw byli i nadal są emerytowani generałowie i pułkownicy
Na 25 nagrobkach muzułmańskiego cmentarza w Jaffie, arabskiej dzielnicy Tel Awiwu, znaleziono w ub. tygodniu napisy „Śmierć Arabom!” Kilka dni wcześniej podpalony został meczet w galilejskiej wsi Tuba Zangrija. Na osmolonej ścianie świątyni sprawcy zostawili napis: „Metka z naszą ceną”.
Aż dziw, że żadne mocarstwo wspierające rewolucję nie zadało dotychczas podstawowego pytania: a gdzie są pieniądze?
Etiopscy Żydzi od pokoleń marzyli o Ziemi Obiecanej. Współczesny Izrael pokazał im jak najgorsze oblicze.
Największa od 26 lat palestyńsko-izraelska wymiana więźniów dobiegała końca: dla jednych historia z happy endem, dla innych tragedia grecka, w której nie ma wygranych.
W „Fideladzie” autor częstuje nas refleksjami, notatkami, reportażami i obserwacjami spisanymi w ciągu ostatnich 35 lat.
Nie ma uznania niepodległej Palestyny i nie ma kontynuacji rokowań pokojowych.
Libia świętuje wyzwolenie, w Syrii reżim walczy o przetrwanie. Ale w Tunezji i Egipcie, gdzie od obalenia dyktatorów minęło już siedem miesięcy, wciąż nie widać światła w tunelu. Dokąd zmierza arabska wiosna ludów?
Młodzi Izraelczycy też demonstrują na ulicach, ale łagodnie, bez przemocy. Z tych protestów – któż by się spodziewał? – rodzi się nowa ważna siła. Kraj już będzie inny.
1 lutego 2010 r. turecki premier Recep Tayyip Erdogan oświadczył w wywiadzie prasowym: „Izrael powinien się zastanowić, jakie znaczenie będzie miała utrata takiego przyjaciela jak Turcja”. Dwadzieścia miesięcy później, 1 września 2011 r., ambasador Izraela w Turcji Gabi Levi i jego zastępca Ella Afek zaczęli pakować walizki.
Ogłoszona w lipcu niepodległość Sudanu Południowego narodziła się po wieloletnich i krwawych wojnach domowych. Potrzeba wielu lat i kosztownego wsparcia innych narodów, by nowe państwo dojrzało do samodzielności.
Przez 25 lat podziemne tunele ratowały gospodarkę Strefy Gazy. Ale rewolucja w Egipcie i tu wprowadza rewolucyjne zmiany.
Palestyna w granicach z 1967 r., ze stolicą we wschodniej Jerozolimie, to wciąż tylko projekt spisany na papierze. Nie jest to jednak papier, który łatwo można wyrzucić do kosza.
Nikt nie potrafi stanowczo odpowiedzieć na to pytanie. Na razie kamaryla skupiona wokół Baszara al-Asada nie ma najmniejszego zamiaru pakować walizek i uciekać z Damaszku.
Wszyscy patrzą na Libię, ale nowe oblicze świata arabskiego powstaje w Zatoce Perskiej. Dopiero tam może być gorąco.
Wszystkie bilety na wyścigi Formuły 1 Grand Prix były wyprzedane. W Manamie wylądował już zespół Ferrari z Fernandem Alonso, trzykrotnym mistrzem świata i faworytem publiczności. Oprócz zabytków archeologicznych wyścigi samochodowe zawsze stanowiły główną
Przez dziesięciolecia państwo żydowskie miało „w kieszeni” amerykańskie weto w Radzie Bezpieczeństwa, blokujące każdą antyizraelską uchwałę Walnego Zgromadzenia ONZ. Tym razem będzie tak samo, a jednak inaczej.
Syryjski dyktator Baszar al-Asad nigdy jeszcze nie był traktowany tak bardzo po chrześcijańsku jak teraz, gdy podległe mu służby bezpieczeństwa dziesiątkują demonstrujących oponentów reżimu.
W Egipcie rośnie w siłę Bractwo Muzułmańskie. Być może w nadchodzących wyborach to ono wraz z Naczelną Radą Wojskową dostanie najwięcej głosów i wspólnie stworzą rząd. Czy o to chodziło rewolucjonistom z placu Tahrir?
Rewolucje w północnej Afryce pogłębiają przepaść między Żydami a Arabami w Izraelu.
Mosze Kacaw, były Minister Turystyki i były Prezydent Izraela, rozpłakał się na sali sądowej. Przed chwilą odczytany został wyrok w jego sprawie.
Egipt wrze. Czy w rewolcie przeciw dyktatorom przyszła kolej na Hosniego Mubaraka?
Sen z powiek przeciętnego Izraelczyka spędza perspektywa zerwania umowy pokojowej przez nowe, radykalne władze egipskie. Traktat pokojowy, choć nie zaowocował przyjaźnią obu narodów, zapewnił 30 lat współpracy rządów w Kairze i Jerozolimie.
Słynne powiedzenie, że rewolucja pożera własne dzieci staje się w Egipcie coraz bardziej aktualne.
Syn prezydenta Egiptu kształcił się na biznesmena, nie na dyktatora. W 2011 r. przejmie po ojcu stery rządów.
Przywódca Hezbollahu obalił rząd Libanu. Od Hassana Nasrallaha zależy teraz pokój na Bliskim Wschodzie.
Przejmie od ojca ster absolutnej władzy w KRLD.