Jako Europa bardzo się obawiamy ataku Rosjan w razie upadku Ukrainy. Są zaprawieni, wyposażeni, pomysłowi i nieustępliwi. Czy nasze lotnictwo może stanowić dla nich przeciwwagę?
Europa się zmobilizowała, choć o trzy lata za późno. Działanie w obliczu rozlanego mleka jest zawsze spóźnione, ale nie ma innego wyjścia. Zakupy uzbrojenia w USA należy ograniczyć do niezbędnego minimum.
i zlokalizowania celu godnego ataku do odpalenia rakiety minęło relatywnie mało czasu. 26 lutego oberwał poligon na terenie dawnego lotniska wojskowego koło Zaporoża, gdzie ćwiczyła 15. Brygada Operacyjna „Kara Dag” Gwardii Narodowej Ukrainy. Zginęło 18 żołnierzy, 67 zostało rannych. 1
Pojawiają się pomysły działania dla Ukrainy bazujące na realistycznych założeniach. Ich rezultaty wydają się akceptowalne. Ale to będzie kosztować.
inwestycji, ale i tak trzeba je podjąć, a tyle to już europejskie państwa wiedzą. Składa się z sześć punktów i jednego zastrzeżenia. Przedstawmy pokrótce. 1. W pierwszej kolejności należy ustabilizować linię frontu w Donbasie. Rosjanie wciąż posuwają się naprzód, więc w ukraińskim społeczeństwie powstaje
Odmawiając pomocy Ukrainie i wycofując się militarnie z Europy, Amerykanie rozpętują III wojnę światową. Zachęcają tym Rosjan do dalszej agresji, zostawiając im wolną drogę.
1 marca w ataku rosyjskiego pocisku balistycznego Iskander uszkodzony został nieduży kontenerowiec Levante F, stojący w porcie w Odessie. Statek nosi flagę Panamy, ale jego właścicielem jest szwajcarska firma. Rakieta trafiła w nadbrzeże, dlatego nie zatopiła statku. Zraniła przy tym dwóch
Piątkowe burzliwe spotkanie w Białym Domu było przypuszczalnie ustawką amerykańskiej administracji, a w zastawioną pułapkę wpadł prezydent Wołodymyr Zełenski. Co z tego wyniknie dla przebiegu wojny i bezpieczeństwa Europy?
Niektóre niepowodzenia na ukraińskim froncie wynikały niestety z oczywistych błędów dowodzenia. To przez niewydolną organizację, która ma się teraz zmienić.
to nie jest najważniejszy cel Putina. Michał Fiszer dla „Polityki” Grzechy dowódców się mszczą Podstawowym błędem tej struktury była mała elastyczność. Już wyjaśniamy: jeśli strona rosyjska ma inicjatywę, to ona decyduje, gdzie i z jaką siłą uderzyć. Gromadzi ludzi, zaczepia. Na odcinek
Rosjanie zaczęli wykorzystywać „tanich komercyjnych” agentów werbowanych do różnych działań, zarówno dywersyjnych, jak i w ramach agentury wpływu. Także w Polsce.
Szef ukraińskiego wywiadu GUR Kyryło Budanow ocenił, że do zawieszenia broni może dojść jeszcze w tym roku. Jak dodał, nie należy mylić zawieszenia broni z trwałym pokojem, to dwie różne sprawy.
Początkowy etap wojny to ważna lekcja, jak reagować na nadchodzący konflikt. Ukraina miała sporo szczęścia, że Rosjanie okazali się wyjątkowo nieudolni. Ale nie obyło się bez poważnych błędów.
poziom wyszkolenia w tych pierwszych dniach był po prostu żenujący. Obie armie przeszły transformację. Czytaj też: Trzy salwy w Europę. Ekipa Trumpa łasi się do Rosji, koszmar się spełnia Posłuchaj odcinka „Podkastu specjalnego” z udziałem Michała Fiszera, w którym opowiada o trzech latach
Dziś, po trzech latach, dysponujemy znacznie większą liczbą wiarygodnych informacji i materiałów dokumentujących działania wojenne z pierwszych dni rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jak one dokładnie wyglądały? Prześledźmy jeszcze raz ten pierwszy, dramatyczny dzień wojny rosyjsko-ukraińskiej.
ze stagnacji. Poza tradycyjnymi szturmami nękającymi nie ma mowy o poważnych zmianach, co szczegółowo opiszemy jutro. Podkast specjalny: Czy Polska jest następna? Chcesz pokoju, szykuj się na wojnę. Mówi Michał Fiszer Kijów, strona zachodnia Dokładnie trzy lata temu, w nocy z 23 na 24 lutego 2022
Militarna misja pokojowa w Ukrainie po zawieszeniu broni będzie możliwa pod określonymi warunkami. Już wiemy, że jednym z nich będzie zgoda strony rosyjskiej lub takie jej osłabienie, by nie była zdolna do działań ofensywnych.
niech się stara Elon Musk. Posłuchaj odcinka „Podkastu Specjalnego” z udziałem Michała Fiszera, w którym opowiada o trzech latach wojny w Ukrainie, planach Rosji i możliwych scenariuszach dla Polski. Czy można pozwolić na upadek Ukrainy? Nie, choćby z tego powodu, że w Europie wciąż
Głośno teraz o „wysłaniu wojsk europejskich państw NATO do Ukrainy”. Tylko co miałyby w Ukrainie robić? O tym się już niestety nie mówi.
Trzeba liczyć się z tym, że Ukraina zostanie pozbawiona amerykańskiej pomocy wojskowej. Dla własnego bezpieczeństwa Europa będzie musiała wziąć na siebie ciężar wszechstronnego wsparcia.
20 lutego 2014 r. rozpoczęła się pierwsza rosyjska agresja na Ukrainę. Na Krymie pojawiły się tzw. zielone ludziki, które po latach okazały się rosyjskimi wojskami. Ta wojna – z mniejszą lub większą intensywnością – trwa już jedenaście lat.
Fundamentalne pytanie brzmi: ratujemy Ukrainę czy czekamy, aż przyjdą do nas? Sprawa tylko z pozoru jest prosta. Problemom i wątpliwościom nie ma końca.
Wszyscy żyją tylko negocjacjami, z których napływają wyjątkowo sprzeczne, wręcz wykluczające się informacje. A tymczasem wojna toczy się dalej i Rosjanie właśnie rozpoczęli nową ofensywę.
akceptowalnego dla Ukrainy. Na razie jednak my czekamy na rozwój wypadków, a front nie – walki trwają jak zwykle. Na frontach walki nie ustają Natarcie we wschodniej części frontu południowego to nie nowość, ale warto przypomnieć, że od lata 2023 r. aż do końca 2024 r. niewiele się na nim działo. 1
To niestety prawdopodobne, że Donald Trump nie będzie stawiał Rosji żadnych żądań. Administracja Zełenskiego już to wie i dlatego odrzuca umowę z USA o metalach ziem rzadkich.
wyjaśnił. Naszym zdaniem Donald Trump w czterech sprawach ustąpił Putinowi, zanim negocjacje w ogóle się zaczęły: 1. Zgodził się na rozmowy w sprawie Ukrainy wyłącznie w układzie USA–Rosja, bez państw europejskich. 2. Zgodził się na poinformowanie Ukrainy o rezultatach negocjacji, bez pytania jej o
Przyjęliśmy myśleć, że Rosjanie wywołali w Ukrainie tak wielką nienawiść, że nie minie ona przez pokolenia. Tymczasem może być inaczej, jeśli zamkniemy jej drzwi do integracji z Zachodem – wystarczy popatrzeć na Gruzję.
Rosja mogła odnieść duże sukcesy już w pierwszych dniach walk, bo Ukraina tak naprawdę nie była przygotowana do wojny, choć wiele sygnałów świadczyło o tym, że może się zacząć w każdej chwili. Jak postępować w okresie przedwojennym?
Jeden z rosyjskich bezpilotowców Gerań 2 uderzył w sarkofag reaktora atomowego bloku nr 4 nieczynnej Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej. Na szczęście nie doszło do uwolnienia promieniowania radioaktywnego.
typowego wielowarstwowego „pojemnika” ani zbiornika bezpieczeństwa. To po prostu zwyczajna wanna ze stosem grafitu, w której są pręty paliwowe w cyrkonowej obudowie, pręty sterujące i pierwotny obieg wody chłodzącej. Co autor miał na myśli? Nocą z czwartku na piątek, ok. godz. 1:30, w
Nie dzieje się dobrze. Wygląda na to, że Donald Trump próbuje wymusić na Ukrainie kapitulację. Na razie chce oddać Rosji Krym i Donbas, ale to w najlepszym razie konflikt zamrozi.
Wczoraj rosyjski samolot rozpoznawczy Su-24MR naruszył polską przestrzeń powietrzną w Zatoce Gdańskiej. Po ostrzeżeniach przekazanych mu przez radio dobrowolnie opuścił polską przestrzeń. Nie ma wątpliwości, że samolot zbierał dane rozpoznawcze.
Mogłoby się wydawać, że ataki na infrastrukturę naftową to działania na poziomie strategicznym i chodzi o to, by pozbawić Rosję środków na prowadzenie wojny. Ale jest całkiem inaczej.
Jak się okazuje, na wojnie używa się mnóstwo cywilnego sprzętu, po części dlatego, że teoretycy wojny zupełnie nie przewidzieli rozwoju sposobu prowadzenia wojny, a po części dlatego, że wielu środków po prostu brakuje.
Nic nie przebije najnowszego pomysłu Rosjan. Rzecz prosta, ale sprawdza się doskonale. Chodzi o... wojskowe osły. A osłów w Rosji zapewne nie zabraknie.
ruszające do walki. Jeśli zamarzną, to można sobie skręcić kostkę w głębokich koleinach. W każdym razie idzie się i tak źle. A potem przecież trzeba skręcić w pole, bo własna pozycja jest najczęściej z boku drogi, a nie na wprost niej. Dlatego ostatnie 1–2 km trzeba pokonać po zamarzniętym polu. A co
Formacje wojskowe powinny mieć mniej więcej jednolity skład. Na tym się opiera planowanie działań: na normach taktycznych, tabelach możliwości bojowych i kalkulacjach pozwalających ocenić, czego wolno oczekiwać od danej jednostki.
taktycznych”, że np. batalion zmechanizowany na bojowych wozach piechoty BWP zajmuje w obronie w otwartym terenie pas szerokości 2–3 km i może być ugrupowany w jeden rzut z odwodem lub w dwa rzuty bez odwodu. Wiadomo też, że w czasie natarcia działa w pasie 1–1,5 km, a w pasie
Pierwsze samoloty Mirage 2000 i kolejne F-16 z pewnością zwiększą możliwości bojowe wojsk ukraińskich. Ale nie oczekujmy wiele, szansy na przełom nie dadzą.
Jeden dowódca nie może mieć 25–30 podwładnych, bo sobie nie poradzi. Nie da rady śledzić sytuacji na tylu polach i podejmować optymalnych decyzji. Dlatego wojsko jest jak piramida.
Przyzwyczailiśmy się, że współczesne wojny są zmechanizowane. Czołgi i inne pojazdy pancerne, działa samobieżne i ciężarówki terenowe to nieodłączny element pola walki. Co będzie, gdy w Ukrainie zabraknie ich po obu stronach?
Z wtargnięciem Ukraińców do obwodu kurskiego wiązano duże nadzieje. Spodziewano się odciągnięcia Rosjan z najważniejszego dla nich kierunku natarcia w Donbasie i pozyskania karty przetargowej na wymianę za okupowane ziemie. Nic z tego nie wyszło.
Wszyscy chcą pokoju. Wojna jest okropna, śmierć, cierpienia, brak perspektyw, tułaczka na uchodźctwie, wieczny stres i napięcie. A my, żeby tego uniknąć, też wydajemy sporo pieniędzy, które przecież można by użyć inaczej. Dlatego właśnie tak bardzo czekamy na pokój.
Rosjanie zaczynają pełznąć już na kilku odcinkach frontu, posuwają się powoli, ale systematycznie. Czy to oznacza, że ukraińskie wojska słabną?
Rosjanie twierdzą, że są na dobrej drodze do zwycięstwa. W pewnym momencie Ukrainie skończą się zasoby do prowadzenia wojny, dojdzie do załamania morale i obalenia rządu albo Zachód zakończy swoją pomoc. Wystarczy poczekać. Ale do tego czasu show must go on.
okresowo nawet pełnego batalionu, choć na innych odcinkach frontu prowadzi się raczej typowe ataki nękające siłą drużyny czy plutonu. Bezpośrednio na Kupiańsk naciera 1. Armia Pancerna Gwardii, która nie jest tak elitarną formacją, za jaką była uważana na początku wojny (jak się okazało – niesłusznie
Na wojnę ruszają wojska kadrowe, a kończą ją rezerwiści. Dotyczy to żołnierzy czy nawet podoficerów, ale i oficerów. Od oficera wymaga się zaś dużo więcej, bo odpowiada nie za swoje działania, ale za innych.
Znaczna część działań wojennych w Ukrainie toczy się teraz na stepach, gdzie nie ma większych zbiorników wodnych, ale tam, gdzie średnie i duże rzeki przegradzają pole walki, Rosjanie mają problem. Obserwujmy sytuację – może i my naszą własną obronę zorganizujemy na rzekach?
pontonowych, łodzi saperskich różnych wielkości, amfibii transportowych, a w dodatku niemal wszystko, co mogło, było dostosowane do pływania. Pływały bojowe wozy piechoty BMP-1 i BMP-2, choć trzeba przyznać, że dość nieporadnie. Ich napęd w wodzie to gąsienice, więc wóz ten porusza się powoli, trudno
Już powszechnie wiadomo, że najróżniejsze komercyjne zmilitaryzowane drony i typowo wojskowe bezpilotowe aparaty latające całkowicie zmieniły front w Ukrainie. Ciekawostką jest to, jak są organizowane ich działania i walki.
W wojsku sporządza się masę dokumentów. W erze elektronicznej można by to znacznie usprawnić, ale wojskowe przepisy o podpisach i pieczątkach zmuszają do tworzenia absurdalnych papierów, także na wojnie.
Tę wojnę toczy głównie piechota, wspierana przez artylerię, czołgi i drony. Ona tworzy trzon wojsk i ponosi zdecydowaną większość ogólnych strat. To formacja bardzo zróżnicowana. Spróbujmy zatem te różnice wyjaśnić.
. Rosyjski szturm zaczął się 19 czerwca 2024 r. Główne natarcie prowadziła 51. Armia, która jest armią nieco na wyrost, złożoną z trzech brygad zmechanizowanych, samodzielnego pułku piechoty i mniejszych jednostek. To separatyści donieccy z dawnego 1. Korpusu Armijnego. Rosjanie dorzucili regularną
Donald Trump w wywiadzie dla Fox News stwierdził, że Ukraina mogła uniknąć wojny z Rosją, a Wołodymyr Zełenski nie jest aniołem. Którą wojnę miał na myśli? Atak z 2014 r. czy przejście do pełnoskalowej fazy w 2022?
piechoty został odcięty w jej południowej części i właściwie jest skazany na zagładę. Szalenie trudno tą brygadą dowodzić, bo poza trzema batalionami zmechanizowanymi, wyposażonymi w holenderskie transportery YPR-765 i postradzieckie bojowe wozy piechoty BMP-1/2, batalionem czołgów, grupą artylerii
Rosjanie zaskakują zdolnością improwizacji, wykorzystywania niekonwencjonalnych metod i środków. Trzeba się z tym liczyć, jeśli chce się im przeciwstawić.
Nowoczesny rosyjski okręt badawczy „Jantar” kręcił się koło kabla podmorskiego łączącego Wielką Brytanię z USA, ale został przepędzony przez brytyjskie okręty. Dlaczego? Bo to nie jest okręt badawczy. To jednostka rozpoznania podmorskiego i radioelektronicznego.
Rosyjskie wojska co chwila atakują pozycje ukraińskie w obwodzie sumskim. Są to działania sił specjalnych, ale też i ataki nękające wyprowadzane przez regularne wojska. Czy będzie nowy front?
. normy taktyczne przekracza to sześciokrotnie. Ale nawet jeśli z każdej z tych formacji wypchnęli do przodu tylko jeden batalion, mając drugi w kolejnym rzucie, a trzeci w rezerwie, to wciąż jest sześć batalionów, a każdy naciera w pasie o szerokości 1 km, czyli kompania w pasie 300 m. To i tak bardzo
Nieustanne ataki dronów dalekiego zasięgu na cele w Rosji przynoszą całkiem wymierne straty. Najdotkliwsze są uderzenia w składy paliw i rafinerie. Dlatego Rosja pracuje nad usprawnieniem systemu przeciwlotniczego.
przede wszystkim ciężkie straty, ale i udało im się zdobyć 1–2 km terenu po każdej stronie włamania z wyjątkiem części północno-wschodniej. Za to żołnierze 19. Woroneżsko-Szumlińskiej Dywizji Zmechanizowanej Gwardii, a dokładnie 503. Fastowskiego Pułku Zmechanizowanego Gwardii, skarżą się, że nie
To nie jest nasze zdanie. Nie wyrażamy tu żadnych opinii. Po prostu przytaczamy to, co krąży po rosyjskim internecie (runecie). O tym piszą Rosjanie mający jakieś zasięgi na Telegramie bądź gdzie indziej.
Rosja to wielki kraj, ale ludzi w nim trochę mało: niecałe 144 mln obywateli, podczas gdy państwa Unii Europejskiej mają ich 449 mln, zaś Stany Zjednoczone 335 mln. Jeśli Rosja chce podbijać kolejne kraje, musi oszczędzać zasoby osobowe. Tylko jak?
natomiast do Kazania, 900 km od terenów kontrolowanych przez Ukrainę. Na ulicy znaleziono kawałek pocisku, co rosyjskie media opisały jako fragment zestrzelonego drona ukraińskiego. Po bliższym przyjrzeniu okazuje się, że jest przyspieszacz startowy od pocisku przeciwlotniczego Pancyr S-1. Czasem
Intensywna eksploatacja artylerii rodzi wiele problemów logistycznych. Najbardziej oczywistym jest dowóz setek ton amunicji, ale istotne jest też intensywne zużywanie luf, które ostatecznie rozrywają się przy strzałach, tworząc charakterystyczne „różyczki”.
W wojskach lądowych dotąd za elitarne uważano wojska aeromobilne i desantowo-morskie. U Amerykanów słowa „airborne” albo „marines” są synonimem elity, najwyższej półki. A u Rosjan i Ukraińców to się całkowicie zmieniło. Dziś mają oni nową elitę.
następnie lata walczyli jako zwykła piechota zmechanizowana. Kiedy wytracili specjalne, desantowe wozy bojowe, które notabene, jak pokazała ta wojna, do niczego się nie nadawały, jako uzupełnienie otrzymali standardowe bojowe wozy piechoty, najczęściej BMP-2 lub nawet starsze BMP-1. I pomału przestali
Nikołaj Patruszew był dyrektorem FSB, a wcześniej pierwszym zastępcą Władimira Putina w tej organizacji. Wciąż jest blisko najwyższych czynników Kremla i ma wpływ na ludzi władzy. Trzeba go uważnie słuchać.
Organizacja ukraińskich jednostek jest dość skomplikowana, a w toku wojny nie podjęto skutecznych prób, by sytuację naprawić. To źródło dużych problemów, bo dowódcy nie zawsze są w stanie zapanować nad sytuacją.
System mobilizacyjny Ukrainy nie działa najlepiej. A system uzupełnień był jeszcze gorszy – zamiast wysyłać wyszkolonych, ale niedoświadczonych żołnierzy do istniejących brygad, formowano z nich nowe. To się ma teraz zmienić.