Nawet połowa polskich nastolatków się samookalecza. To dla nich czasem jedyny dostępny sposób, żeby przetrwać. Dlaczego to pokolenie robi sobie krzywdę? Odpowiedź nie jest prosta.
Depresja jest już w Polsce chorobą masową. Ale w połączeniu z „zachowaniem, które poważnie zakłóca lub uniemożliwia funkcjonowanie innych osób lub podmiotu”, właśnie ma się stać wystarczającym powodem do zamknięcia człowieka w szpitalu psychiatrycznym.
Wojna o stroje, fryzury i makijaże w szkołach sięgnęła wyżyn urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich. A warto było pochylić się nad uczniami.
Rozmowa z Markiem Kondratem o potrzebie ucieczki z klatki ocen, roli czystego zachwytu w życiu i biznesie i o tym, dlaczego nie chodzi już do teatru.
MARTYNA BUNDA: – Które słowo pan woli: wolność czy niezależność? MAREK KONDRAT: – Były takie czasy, gdy wszyscy zachłystywaliśmy się słowem wolność. Wynieśliśmy je do rangi symbolu. Ale tamta wolność bywała zaprzeczeniem tego, co dziś rozumiem jako niezależność. Wchodziłem do zawodu
Pod pewnymi względami prawomocnie skazanej za morderstwo Beacie Pasik jest teraz lepiej i łatwiej niż kiedyś. Z kolei Tomasza Komendy uniewinnienie nie uwolniło od ciężaru historii jego życia.
plotkarskie portale wracają czasem do jego historii. Ale teraz jest czarną postacią. Piszą, że nadużywa, że źle traktował partnerkę, że nie ma kontaktu z synem. Nie piszą jeszcze tylko o chorobie. Właśnie zaczyna się kolejny etap poważnego leczenia. Jakby ciało też wystawiało rachunek. Tymczasem o 1
Rządzący, żeby zwiększyć w Polsce dzietność, mogą już chyba liczyć albo na serię wpadek, albo sięgnąć po przymus. To nie jest radosna perspektywa dla kolejnych pokoleń.
Tylko mniej niż co dziesiąty potomek planuje przejąć rodzinną firmę. Nie chce, bo napatrzył się na wieloletnią szarpaninę. Bo dorobek życia rodziców to niepewny rynek i rosnące rachunki. Bo strach żyć w Polsce, do której trzeba by wrócić.
Dwa tysiące na miesiąc. Za pracę na pełen etat. Tyle zarabia naukowiec, doktorant. Za to ich odpowiedzialność – na miarę prestiżu uczelni, na której prowadzą zajęcia. I na skalę grantów, które trzeba rozliczyć. Czasem milionów, których w realnym życiu nie zobaczą.
Wolność słowa nie usprawiedliwia głoszenia nieprawd i pomówień; tym bardziej nie może być pretekstem do planowanego niszczenia konkretnej osoby wypełniającej swój obywatelski obowiązek.
Rozmowa z Marcinem Gutowskim, autorem serii reportaży i książki o współodpowiedzialności Jana Pawła II za to, że pedofilia w Kościele katolickim osiągnęła tak dużą skalę.
MARTYNA BUNDA: – Zanim powstało „Bielmo”, najpierw była seria reportaży o ludziach z otoczenia papieża. O pomnikowych postaciach pisze się trudniej? MARCIN GUTOWSKI: – Może po prostu, mając do dyspozycji tak wiele materiału, trzeba go jakoś uporządkować. Badając przypadki
Pod poczucie humoru Naczelnika podpiął się Bartosz Kownacki z PiS, ogłaszając, że dzietność wzrośnie, gdy Lewandowski strzeli parę goli. Odpowiedziała na to zaraz żona piłkarza, strzelając mu parę goli.
Liczby podawane przez Aborcję Bez Granic należy jeszcze pomnożyć. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia ogłasza sukces: twierdzi, że aborcji było w Polsce niespełna sto.
Opowieść Ewy Wanat tylko pozornie dzieli Europę na nietkniętą rewolucją seksualną Polskę i odmieniony przez to doświadczenie Zachód.
Z Agnieszką Szpilą, pisarką i matką córek z niepełnosprawnościami, o przedefiniowaniu rodziny i odnajdywaniu zaskakujących cech w samym sobie.
MARTYNA BUNDA: – Nie ma pani praw autorskich do swoich książek. Również tej nominowanej do Nike. W Polsce można być albo pisarką, albo matką niepełnosprawnych dzieci. AGNIESZKA SZPILA: – Oddałam prawa autorskie do swojej twórczości, bo nie mogłabym jej wydać, nie tracąc tej drobnej, ale
Rozmowa z prawniczką Joanną Hetman-Krajewską o złym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, o wlokących się latami procesach sądowych dotyczących opieki nad dziećmi po rozwodzie i niebezpiecznych trendach w planowanych reformach prawa rodzinnego.
MARTYNA BUNDA: – Trybunał Konstytucyjny orzekł, że karanie rodziców za to, że ich dzieci nie chcą się spotykać z drugim rodzicem, jest niezgodne z konstytucją. JOANNA HETMAN-KRAJEWSKA: – Rozumiem, jakiego rodzaju niesprawiedliwość dostrzegł Trybunał, ale samo orzeczenie niczego nie
Zbadaliśmy seksualne przekonania Polaków. Zapytaliśmy, co jest tabu, a co akceptujemy. Kto, z kim i dlaczego może – albo nie. I zdziwiliśmy się – Polak niczemu się nie dziwi.
Jakie są ulubione dania Polaków? Ilu mamy wegetarian? Jak często jemy poza domem, z kim i za ile? Czy sami uważamy się za otyłych? Przebadaliśmy, z pracownią Kantar, jak jemy i dlaczego właśnie tak.
Pierwsze zaskoczenie: młodzi też wybierają kotleta. Odgrzany i wypromowany w PRL kotlet schabowy panierowany to wciąż polskie danie nr 1. W Polsce sprzed przełomu starano się lansować wspólny polski gust do tego stopnia, że wprowadzenie nowej potrawy do menu najpospolitszego baru wymagało zebrania
14-letnia dziewczynka była gwałcona i przypalana papierosami, bo zadarła z koleżanką z podwórka. Ale jest w tej sprawie też wątek, którego siły chyba nie doceniamy – a dotyczy nas wszystkich.
Rozmowa z dr Martą Rawłuszko, socjolożką UW i współautorką raportu o aktywności kobiet w Polsce, o lokalnych aktywistkach i zwykłych kobietach, w których narasta bunt przeciw nieudolnemu państwu.
MARTYNA BUNDA: – Kobiety są od sprzątania. Świata. To już nie bon mot, ale teza poparta liczbami i faktami, wyłaniająca się z nowego raportu Funduszu Feministycznego. MARTA RAWŁUSZKO: – Są od sprzątania, opieki nad dziećmi, edukacji, podstawowej pomocy i bycia wszędzie tam, skąd
Pierwszy w historii tak głośny proces sądowy o pomoc w aborcji pokaże, czy zawrócimy z drogi wiodącej wprost w realia Salwadoru.
Z Moniką Borowiecką, mentorką biznesu, o tym, jak się zmienia dzisiejszy model pracy i dlaczego korporacje nie sprawdzą się w szybko zmieniającym się świecie.
MARTYNA BUNDA: – Korporacje się kończą? MONIKA BOROWIECKA: – W jakimś sensie tak. Na pewno kończy się pewna epoka w historii, w której korporacje odgrywały znaczącą rolę. To one kształtowały nas jako pracowników, współpracowników, wychowywały nasze elity i wpływały na to, jakie mieliśmy
Dziś rak to już nie jedna, ale wiele, setki chorób. Dobrze dobrane terapie pozwalają żyć z rakiem przez lata. Jednak takiego życia trzeba się nauczyć. Nie „walczyć z chorobą”, ale w niej trwać.
nowotwory choruje niemal 1 mln osób i nie ma wśród nich łatwych przypadków. Rozpoznanie raka to dziś za mało, by wiedzieć, jak go leczyć. Ważne jest określenie stopnia jego rozwoju i określenie profilu genetycznego, bo dopiero to daje możliwość przewidzenia, w jakim tempie komórki nowotworowe będą
Rejestr ciąż. Takiej nazwy doczekał się ostatni pomysł Ministerstwa Zdrowia, który zakłada, że od 1 lipca każdy lekarz będzie wpisywał w kartę pacjentki informację o alergiach, grupie krwi – i ciąży.
Rozmowa z Elżbietą Podleśną o tym, jak aktywny obywatel staje się podsądnym, oraz o kondycji mediów i sądów.
MARTYNA BUNDA: – Zapadły pozytywne dla pani wyroki w ważnych, głośnych i znanych publicznie sprawach. W styczniu – Tęczowa Maryjka i uniewinnienie w drugiej instancji, w marcu – niespodziewany zwrot akcji w sprawie o napis „PiS = PZPR” zmywalną farbą, gdzie po skardze
Byłby z tego najwyżej scenariusz dla teatrzyku, gdyby nie chodziło o ludzi. Żywych, mających imiona, nazwiska, historie i uczucia, którzy uciekli przed wojną, by w Polsce obrywać rykoszetem.
Dziś nawet szczególnie zamożni panowie z niepracującą żoną, czyli model akceptowany przez patriarchalny rząd, podatku nie zapłacą. Samotna matka zarabiająca trochę ponad 3 tys. będzie płacić niemal równie hojnie co życiowi soliści.
Pierwszy tak głośny proces o udzielenie pomocy w aborcji to jednocześnie historia o wszystkich patologiach dotykających Polskę. Otwierające posiedzenie sądu za nami, kolejne – 16 lipca.
Wolę wierzyć, że flagi ukraińskie, które teraz widać wszędzie w Polsce, to jednak zapowiedź nowego, długotrwałego otwarcia między naszymi narodami. Nawet jeśli wciąż pozostają wątpliwości – mówi Żanna Słoniowska, polsko-ukraińska pisarka, urodzona i wychowana we Lwowie.
MARTYNA BUNDA: – Co myślisz, kiedy pod postami o pomocy dla uchodźców wojennych czytasz, że chcą sobie bezpłatnie pojeździć tramwajami? ŻANNA SŁONIOWSKA: – Wbrew temu, czego obawiają się niektórzy Polacy, Ukraińcy raczej nie dostrzegają tej frustracji, czasem widocznej w internecie. Nie
Rozmowa z Wiolą Rębecką, polską i amerykańską psycholożką pracującą z ofiarami gwałtów wojennych na całym świecie, o sytuacji w Ukrainie i o dziedziczonej traumie.
MARTYNA BUNDA: – Można się było tego spodziewać: zaczynają napływać informacje o gwałtach wojennych na Ukrainie. WIOLA RĘBECKA: – Nim minął pierwszy tydzień tej wojny, dotarła do mnie wiadomość o pięciu potwierdzonych przypadkach gwałtu. Pierwsza ofiara z war rape survivors (ci, którzy
Nazywa się Mateùsz Titës Meyer. Po kaszubsku. Pozwala mu na to polskie prawo, ale rzeczywistość już nie. Od ZUS i PKP, poprzez systemy bankowe, portal pacjenta, po telewizję kablową – wszędzie dowiaduje się, że tak jakby nie istnieje.
zauważył punkt 1 artykułu 7. Wyraźnie zapisany: „Osoby należące do mniejszości mają prawo do używania i pisowni swoich imion i nazwisk zgodnie z zasadami pisowni języka mniejszości, w szczególności do rejestracji w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości”. Prawo istniało, ale
Olivia Kłusek, autorka książki „Trywializacja feminizmu”, o tym, czym i dla kogo jest dziś feminizm.
MARTYNA BUNDA: – Wiele razy ogłaszano już śmierć feminizmu. W swojej książce cytuje pani choćby duże badania z początku lat 90., wedle których poparcie młodych kobiet dla postulatów feminizmu dramatycznie spadało, a słowo „feministka” miało już dryfować w stronę epitetu, by w
Kilkuset tysiącom dzieci w Polsce może pogorszyć się życie. Jeśli wychowują się w niepełnej rodzinie, od stycznia domowe budżety mogą się skurczyć. Wszedł w życie Polski Ład, a z nim kolejne pułapki podatkowe.
System złożony z sądów, kuratorów, policji i specjalistów od pomocy rodzinie jest jak ogromny pociąg: długo się rozpędza i ciągnie wagony. Czasem dzieci nie wytrzymują.
Zwierzę też człowiek. Człowiek – też zwierzę. Coraz powszechniej identyfikujemy się z tą myślą, a to znaczy, że mentalnie i faktycznie wchodzimy w nową erę.
W najmłodszym pokoleniu równie szybko rośnie skłonność do brania formalnych ślubów, co spada skłonność do wchodzenia w role rodziców.
Czy dzisiejsze 60 lat to dawna pięćdziesiątka? Wiek, który kiedyś był przedsionkiem starości, teraz coraz częściej oznacza aktywną późną dojrzałość.
W salonie zebrania, wykłady, w gościnnym łóżko dla opozycjonistów, w kuchni redagowanie gazetek. O codzienności Komitetu Obrony Robotników opowiada Ludwika Wujec.
MARTYNA BUNDA: Jeden z najbardziej rozpoznawalnych ruchów w historii powojennej Polski, Komitet Obrony Robotników, powstał 45 lat temu, 22 września 1976 r. Zaczęło się na korytarzu w sądzie. LUDWIKA WUJEC: Latem 1976 r. byliśmy z Heniem [Henryk Wujec, mąż] i Pawełkiem [syn] na wakacjach. W
Z prof. Marcinem Matczakiem o tym, dlaczego nie warto być zbyt posłusznym.
MARTYNA BUNDA: – Docenia pan buntowników? MARCIN MATCZAK: – Jeśli pyta pani o mojego syna, rapera i autora piosenki „Patointeligencja”, która wywołała niemały skandal, byłem i jestem pozytywnie zaskoczony kierunkiem, w jakim Michał się rozwinął. To była jego decyzja, ażeby
Rozmowa z psycholożką Joanną Drosio-Czaplińską o tym, dlaczego czasem mamy dość własnych dzieci, i o tym, co złego i dobrego dała nam pandemia.
MARTYNA BUNDA: – Często marzyliśmy, żeby już wyjechały. Wielu rodziców na wdechu czekało na tę chwilę, a potem miało wyrzuty sumienia. JOANNA DROSIO-CZAPLIŃSKA: – Niepotrzebnie. Bo to zdrowa reakcja. Kazik śpiewał „Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni…”. Tak
Co dziesiąty Polak żyje w równoległym związku. A może nawet więcej niż co dziesiąty, jeśli trochę poszerzyć definicję związku. Pojawiło się sporo wyników badań seksuologicznych uwzględniających także czasy pandemii. Niektóre mogą się wydać szokujące.
Polacy nie chcą się szczepić. Dlaczego? Bo lato, bo się obawiają, bo wirusa jakby mniej i dlatego, że można.
Zgromadzenie Narodowe zdecydowało o przyjęciu ustawy zabraniającej niezaszczepionym już od 21 lipca udziału w imprezach powyżej 50 osób, a od 1 sierpnia – korzystania z komunikacji, wyjazdów własnym autem dalej poza miejsce zamieszkania, wchodzenia do barów czy restauracji. Medycy – jeśli nie
Rozmowa z doktor nauk prawnych Agnieszką Doczekalską o prawie unijnym rozpisanym na 24 języki i o tym, jakie to rodzi kłopoty.
MARTYNA BUNDA: – Czy można posłużyć się inną wersją językową tych samych przepisów prawa unijnego, żeby na tym skorzystać? AGNIESZKA DOCZEKALSKA: – Można. Niekiedy. Gdy zachodzą rozbieżności między wersjami językowymi unijnych przepisów, jest to możliwe. Polskie sądy zajmowały się
Moda na upiększanie trafiła pod strzechy: botoks można już sobie wstrzykiwać samodzielnie. Odmładzacz to kosmetyczny standard. Tuż obok wyrasta „moda na brzydotę”, czyli demonstracyjny naturalizm. Który trend weźmie górę?
Rozmowa z prof. Zbigniewem Izdebskim o Michalinie Wisłockiej, kłopotliwej ikonie polskiej seksuologii.
MARTYNA BUNDA: – Sto lat temu urodziła się Michalina Wisłocka. Ale nie ma fety. ZBIGNIEW IZDEBSKI: – Trudno znaleźć w historii Polski drugą tak wyrazistą postać, która zrobiła tak ogromną pracę u podstaw, zmieniając na lepsze życie tysięcy ludzi. Jej najpopularniejsza książka
Marian Turski przeżył wojnę dzięki lojalności i współczuciu tych paru przyjaciół, z którymi trzymał się w obozie razem. Ale jego układ z życiem zakładał najwyraźniej, że ma coś ważnego do zrobienia.
Rozmowa z reżyserką Olgą Lipińską o tym, czy można śmiać się z władzy i dlaczego warto.
MARTYNA BUNDA: – Protestuje pani, gdy nazywa się PRL czasem straconym. OLGA LIPIŃSKA: – Tak, PRL w jakimś sensie była czasem straconym, ale nie zgadzam się, by nazywać ją czarną dziurą, jak uporczywie ją dziś nazywają niektóre środowiska. Jeżeli tak się złożyło, że połowę życia taplałam
Usunięcie źle rozwijającego się płodu, przy zapewnieniu maksymalnego bezpieczeństwa drugiemu, to już nie prosta aborcja farmakologiczna, a skomplikowana operacja. Tego tzw. obrońcy życia nie przewidzieli.
Rozmowa z mec. Danutą Wawrowską o tym, jak się płaci w Polsce alimenty, i o nowych rozwiązaniach prawnych.
MARTYNA BUNDA: – Do Sejmu trafił projekt wprowadzenia do ustawodawstwa tzw. alimentów natychmiastowych. DANUTA WAWROWSKA: – To efekt wielu lat pracy naszego stowarzyszenia „Alimenty to nie prezenty” i pokłosie niemal trzech dekad w pracy adwokackiej, a wcześniej
W przeciwieństwie do rozwodu w okolicach trzydziestki, który bierze się na ogół po to, by mieć nową, bardziej udaną rodzinę, rozwód po pięćdziesiątce bierze się dla siebie. Coraz częściej i coraz prościej.
Gra z aborcją, którą Jarosław Kaczyński prowadził jesienią zeszłego roku, w szczycie pandemii, była polityczną hochsztaplerką. Jej ofiary idą już w dziesiątki tysięcy.