Londyn wybuchł. Grupy młodych, na ogół zamaskowanych ludzi, podpalających domy, samochody, rabujących sklepy. Co to było? Rewolta, zadyma, brutalny festyn? Demonstracja? Ale czego? Pytania dramatyczne – nie tylko dla Anglików.
Polacy są słabi w działaniu obywatelskim. Są niezorganizowani – uważa córka gen. Władysława Andersa.
Ewa Winnicka: – Kiedy idzie się ulicą Brondesbury Park w Londynie, trudno nie zauważyć domu z nieosłoniętymi oknami i wielkim portretem generała Władysława Andersa.Anna Maria Anders: – Mama mieszkała tu prawie 60 lat. Pielęgnowała pamięć o tacie, który umarł w
Pracująca matka to według psychologów wciąż cywilizacyjny eksperyment na kobiecym organizmie. Czy w Polsce może się udać?
W projekcie ustawy o związkach partnerskich największe kontrowersje budzi króciutki przepis o tym, kto po śmierci partnera powinien opiekować się jego osieroconym dzieckiem.
O zasługach i przewinach państwa opiekuńczego - mówi Maciej Zaremba Bielawski.
Ewa Winnicka: – Powołano niedawno w Polsce pełnomocnika do spraw wykluczonych. Czy to ma sens z punktu widzenia obserwatora ze Szwecji?Maciej Zaremba Bielawski: – W najgorszym wypadku może to być kolejne ministerstwo spraw zbytecznych. Mądry i energiczny pełnomocnik
Co by było, gdybyśmy przed podróżą, zamiast czytać przewodniki, naczytali się miejscowych kryminałów?
Naprawdę niewiele wiemy o sprawie 5-letniego chłopca odebranego matce siłą przez policję. Rozemocjonowane media piszą o ojcu potworze, który przez długotrwałe gnębienie rodziny najpierw doprowadził swojego syna do ciężkich zaburzeń psychicznych, a potem, wywierając presję na sąd, wyrwał chłopca matce, porwał i uprowadził w nieznane miejsce.
Mimo zachęt, w Polsce znów spadła liczba rodzących się dzieci. Czy naprawdę grozi nam katastrofa?
Mellerowie napisali książkę o Gruzji, którą trudno sklasyfikować.
O filmie „Tajemnica Westerplatte” było głośno, zanim zaczęto go kręcić. Teraz państwo chce odzyskać pieniądze wypłacone producentom filmu.
O zaletach kiepskich dróg i wadach grodzonych osiedli - mówi Guy Perry.
Ewa Winnicka: – Jakie wyobrażenia o architekturze polskiej miał amerykański architekt i urbanista? Guy Perry: – Jestem pół Francuzem, pół Amerykaninem. Moja mama wychowała się w Nancy, gdzie w samym środku miasta mamy plac Stanisława Leszczyńskiego, polskiego
Ciągle nie wiadomo, czym dokładnie ma się zajmować minister Bartosz Arłukowicz. Sam minister do spraw wykluczenia też nie ma jasnego pomysłu na swoją funkcję.
Królowa Matka stanęła w drzwiach i zapytała: Czy wyglądam w porządku? - o portretowaniu królowej Elżbiety II opowiada Barbara Kaczmarowska-Hamilton
Ewa Winnicka: – O czym się rozmawia z królową Anglii podczas malowania? Barbara Kaczmarowska-Hamilton: – Królowa Matka stanęła w drzwiach i zapytała: Czy wyglądam w porządku? Miała na sobie niebieski kostium i kapelusz. To oczywiście było pytanie pro forma. Podczas posiedzeń
Bez emocji, jakie wzbudza np. kształt pomnika na Krakowskim Przedmieściu, odbywa się rewolucja w polityce społecznej.
Ostatni raz spisano nas w 2002 r., jeszcze przed wejściem do Unii Europejskiej. Teraz możemy się spisać samodzielnie, dowiadując się (i ewentualnie prostując) przy okazji, co państwo już o nas wie.
Ministerstwo Edukacji przekonuje, że 33 tys. sześciolatków w pierwszych klasach miewa się dzisiaj bardzo dobrze. Czy rodzice maluchów przestaną się bać wcześniejszej szkoły?
Rodzice 360 tys. dzieci urodzonych w 2005 r. stoją właśnie przed dylematem – czy ich dziecko jest na tyle dojrzałe, by od 1 września mogło iść do szkoły wraz z siedmiolatkami, czy też będzie mu lepiej w zerówce? To ostatni rocznik, wobec którego rodzice mogą dokonać wyboru. W
To jest książka o miłości na zapleczu rewolucji.
Znów ogłoszono wielką medialną akcję społeczną, mającą ulżyć dzieciom pozbawionym opieki rodzinnej, i znów nie można się oprzeć wrażeniu, że jej założenia programowe stoją obok istoty problemu.
Pub jest symbolem Wielkiej Brytanii, podobnie jak królowa. I nie ma wątpliwości, że gdyby Anglicy musieli wybierać, królowa musiałaby się pakować. Tymczasem to puby znikają z mapy kraju. Już połowa wiosek nie ma swojej pijalni.
Dziennikarz jest pasem transmisyjnym między wydarzeniem a czytelnikiem. Zadaje bohaterom pytania, które zadałby czytelnik. Zadaje je szybko i dostaje szybkie odpowiedzi - mówi Jean Hatzfeld.
Ewa Winnicka: – Jako młody dziennikarz trafił pan w 1979 r. do Libanu. Od tej pory nieprzerwanie relacjonuje pan konflikty wojenne na świecie: Liban, Czeczenia, Bośnia, Ruanda... Co człowieka ciągnie na wojnę? Jean Hatzfeld: – Mój debiut to był przypadek, a
Od kiedy na okładce albumu „Abbey Road” zespół uwiecznił zebrę na tej ulicy, setki pielgrzymów ciągną tu każdego dnia z najdalszych zakątków świata i korkują jezdnię.
, który potem długo przepraszał Lennona za zamieszanie. MPL Communications, 1 Soho Square (biuro Paula McCartneya) Kamienica holdingu wygląda niepozornie, ale za przeszklonymi drzwiami mieści się jedna z największych na świecie firm handlujących prawami do muzyki. McCartney założył ją w
W lipcu 1944 r. setka małych dzieci z Warszawy wyjeżdża na letnisko do Stoczka Łukowskiego. Kiedy wybucha powstanie, nie mają dokąd wracać. W ich życiu zaczyna się dramatyczny epizod, którego skutki dają o sobie znać przez wiele lat.
O buncie, wolności i wychodzeniu z życiowych dołów - mówi Robert Brylewski lider zespołu Brygada Kryzys.
Cezary Łazarewicz, Ewa Winnicka: – Ojciec polskiego punk rocka wychodzi z depresji, nagrywa płytę. Robert Brylewski: – Jestem na prostej. Pięć lat pracowałem, żeby wrócić do żywych. Po co nagrywać płytę, na której rejestruje się piosenki sprzed 30 lat? Wszystkie nasze nagrania były
Rozmowa z prof. Janem Ciechanowskim o polsko-brytyjskiej współpracy wywiadowczej podczas II wojny światowej
Ewa Winnicka: – Brytyjski historyk Paul Winter, który specjalizuje się w operacjach angielskiego wywiadu, ogłosił właśnie w dzienniku „The Times”, że polski wywiad miał w sztabie generalnym Wehrmachtu szalenie ważnego informatora. Winter nie zna nazwiska tego człowieka, jedynie
Rozmowa z Arthurem Rakowskim, finansistą, synem Wandy Wiłkomirskiej i Mieczysława F. Rakowskiego, o tym, że czasem trzeba odciąć się od swoich korzeni
Ewa Winnicka, Cezary Łazarewicz: – Wiedział pan, że latem 1981 r. Albin Siwak, wtedy zastępca członka KC PZPR, powtarzał, że to niegodne, żeby syn wicepremiera Mieczysława Rakowskiego wyjeżdżał z Polski? Arthur Rakowski: – Ależ ojciec w ogóle nie wiedział, że
Polska wieś zastygła cywilizacyjnie: nie czyta gazet ani książek, słabo się uczy. Jest pomysł, żeby to zmienić za pomocą bibliotek XXI wieku.
O powojennym dzieciństwie, traumach, chorobie i wytchnieniu, które daje sztuka
Ewa Winnicka: – Była pani uczennicą słynnego pianisty i kompozytora Władysława Szpilmana? Ewa Kuryluk: – Nie, Szpilman tylko raz mnie przesłuchał. W lutym 1948 r. mój ojciec Karol Kuryluk zaczął pracować w radiu i tam poznał Szpilmana. Mama, pianistka amatorka
Co zrobić, by zagrożone rodziny potrafiły wywiązać się z obowiązku wychowania?
Jeden z przepisów szykowanej właśnie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie wywołał ostrą i pustą debatę o rzekomym zagrożeniu „świętego prawa rodziny do wychowania dziecka”. Mamy zgoła inny problem: co zrobić, by zagrożone rodziny potrafiły wywiązać się z obowiązku wychowania.
kościele. Jeszcze 20 lat temu urzędnicy, pedagodzy i politycy bronili domów dziecka, widząc w nich – w zależności od ideowego nastawienia – bądź kontynuację szlachetnej tradycji kościelnych ochronek, bądź – zdobycz socjalizmu. Dziś nikt ich już nie broni. A więc jakiś postęp i jakąś zgodę daje się jednak osiągnąć.Ewa Winnicka
Pod hasłem: „ręce precz od naszych dzieci” pod Sejmem demonstrują przeciwnicy szykowanej ustawy o przeciwdziałaniu pomocy w rodzinie. Przeciwko bezwzględnemu zakazowi znęcania się nad dzieckiem wypowiedzieli się właśnie biskupi. Bronią w ten sposób „integralnego prawa rodziny do wychowania dziecka”.
jednym z nielicznych krajów europejskich, który nie wprowadził jeszcze takich przepisów. Sprostujmy kilka kwestii podnoszonych przez krytyków zmian: 1. Obrońcy „integralnego prawa rodziny” boją się ,,że pracownik socjalny będzie miał prawo do odebrania
Jeśli chcesz, żeby dziecko czytało, przede wszystkim czytaj sam. Jeśli niepokoisz się, że zbyt dużo czasu spędza w towarzystwie komputera, zapewnij mu własne.
Na początek wybieraj raczej nauczyciela niż szkołę. Rozpytuj, sprawdzaj, gdzie jest taka pani, która uczy z pasją.
Subtelnie pilnuj nastolatka, by nie doszło do uszkodzenia jego wrażliwej osobowości. Z kulturą, taktem, empatią przyjmuj dziwactwa typu wiersze, czy zielone włosy.
Religię można traktować jako swoiste dodatkowe zajęcia, jeśli dziecko chce na nią chodzić z ciekawości. Trzeba jednak uważać, by nie była to tylko nauka konformizmu.
Nawet najtwardszy fundament wychowawczy temu nie zapobiegnie: niemal każde dziecko sięgnie po używki. Nic nie da: 'Ja ci zabraniam'.
Rozmowa z prof. Katarzyną Stemplewską-Żakowicz
Ewa Winnicka: – Co w języku psychologów oznacza samoocena?Prof. Katarzyna Stemplewska-Żakowicz: – Nie chodzi nam dokładnie o ocenianie siebie. Samoocena to raczej poczucie własnej wartości. Anglicy nazywają je ładnie: self-esteem, czyli estyma, jaką darzymy siebie
Rozmowa z Jackiem Santorskim, współautorem książki „Prymusom dziękujemy...”, dlaczego nie warto być zawsze świetnym
Ewa Winnicka: – Prymus: niezawodny, we wszystkim doskonały, najlepszy uczeń w klasie, duma szkoły i rodziców, człowiek, któremu pisany jest sukces. Kim staje się prymus, gdy zaczyna karierę w biznesie? Jacek Santorski: – Ten typ osobowości, ta postawa ma
Rozmowa z prof. Anną Brzezińską
Ewa Winnicka: – Pani profesor, kiedy dwadzieścia lat temu chodziłam do podstawówki, relacja z dorosłym była raczej jasna. Dziecko miało niewiele do powiedzenia, a racja była zawsze po stronie dorosłych. Teraz kontakty dzieci z dorosłymi są bliższe, bez dystansu, a w
Pozwól dziecku bałaganić, ale egzekwuj sprzątanie. Niech choć raz poniesie konsekwencje bałaganiarstwa, to znaczy np. dostanie jedynkę w szkole za to, że zapomniało zeszytu.
Dziecko doskonale wie, że mama i tata to dwie osoby różniące się poglądami, oczekiwaniami a nawet zasadami. I świetnie to wykorzystuje. Nie kłóć się z małżonkiem o postępowaniu wobec dziecka przy nim.
Jeśli można uniknąć molocha, gdzie kłębią się tłumy wzburzonych hormonalnie nastolatków, to dobrze. Ale nie poszukuj na siłę elitarnej szkoły.
Nie denerwuj się, jeśli dziecko raz chce być piłkarzem, a po miesiącu karateką. Niech próbuje, zmaga się, wygrywa i przegrywa.
Dopóki dziecko nie nauczy się biegle czytać i pisac po polsku, niech uczy się jezyka obcego co najwyżej przez zabawę. To muszą być zajęcia w rodzaju rytmiki, a nie kursu językowego.
Pozwól dziecku bawić się, z kim chce, ale rozmawiaj o jego przyjaciołach, o tym, co w nich ci się podoba, jakie zachowania rażą. Ono jeszcze słucha!
Jeśli dorastające dziecko nie zazna niezależności, nie będzie odpowiedzialne, a ty nie będziesz mógł liczyć na jego wsparcie.
Nie jesteś w stanie zaprojektować precyzyjnie życia swojego dziecka. Gdy się załamuje, ty jesteś od tego, żeby zdiagnozować przyczyny. I pomóc.
Ustal jasne reguły, na przykład: czy przybory szkolne dziecko kupuje z kieszonkowego, czy refundujesz.
Korepetycje są zarazą polskiego systemu edukacji. Zdolne, średnio zdolne dziecko powinno sobie poradzić bez nich.
Na wpojenie dobrych manier i przyzwoitego zachowania jest tylko jeden sposób: własny wzór. Dziecko przejmuje takie standardy, jakie widzi w domu.