Jak mnie zapewnia Sztab Generalny, siły agresora zostały powstrzymane na wysokości kopalni Turów, gdzie się okopują, wydobywając przy pomocy saperek węgiel brunatny.
Trudno ogłaszać nowy ład, zanim nie podsumuje się starego.
Prawdziwy zalew tematów: Iga świątek! (Brawo! Wspaniały sukces!), Banaś kontra Morawiecki, posłowie Zalewski i Raś wydaleni z Budki. Dlatego ja „podjąłem decyzję”, żeby napisać o czymś innym.
„Nie ma nic złego w nieczytaniu” – pociesza nas redaktor Skarżyński. Bardzo dziękuję.
Zsyłka sędziego do Zielonej Góry – skąd my to znamy? Szkoda, że nasz kraj nie jest większy – wtedy zsyłka byłaby bardziej dotkliwa.
Majowy konkurs z nagrodami.
na prąd? (Brakuje już tylko 989 706 sztuk). Czy nie tak samo radował zainicjowany w 2016 r. plan Mieszkanie Plus? Co najmniej 2,5 mln mieszkań, z których gotowych jest aż 1 tys.? A plan Batory – zamysł uczynienia z Polski liczącego się producenta promów pasażerskich? Co prawda promów nadal
Dokładnie 11 kwietnia 1961 r. w Jerozolimie rozpoczął się proces Adolfa Eichmanna – jednego z największych sprawców Holokaustu i zbrodniarzy wojennych.
– zabrał film do Warszawy, natychmiast przystąpił do lektury i skontaktował się z Danielem Passentem, kolejnym swoim przyjacielem, redaktorem w tygodniku POLITYKA. Ten zaproponował redaktorowi naczelnemu druk serii artykułów. Mieczysław F. Rakowski musiał być człowiekiem ostrożnym. Poprosił o ekspertyzę
Czekam na orzeczenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, jak gdyby szło o moje własne franki, ale mądrzy ludzie mówią, że się nie doczekam.
Nie całe zasługi prezesa Obajtka dadzą się wyrazić w cyferkach.
Niniejszym zaświadcza się, że książka Artura Domosławskiego „Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana” to znakomita biografia, która jest wydarzeniem.
Nawet taki dziennikarz jak redaktor Międlar nie mógł sam siebie przyjąć do SDP.
Podobieństwo pomiędzy „dobrą zmianą” na uczelniach IV RP a projektem Wielkiej Przebudowy Społecznej zaraz po wojnie nasuwa się samo. Wszystko już było.
Media światowe nie mają powodu kłamać w sprawie Polski. Potrafią odróżnić, kiedy białe jest białe, a czarne jest czarne.
Jest tylko jeden powód, żeby IPN nadal istniał. Mianowicie następcy zwolnionego wreszcie pod presją dra Tomasza Greniucha (najpierw rozpaczliwie bronionego przez prezesa Szarka) muszą gdzieś pracować.
Czekam, aż w sposób demokratyczny i elegancki panowie Duda i Matczak zamienią się miejscami. Matczak do pałacu – Duda do kancelarii.
Kaczyński może domagać się głowy Gowina, ale nie głowy Bidena.
Rząd mianuje sobie swoich przedsiębiorców, którzy nie będą się buntować ani strajkować.
Polska dzisiejsza to jest Rzeczpospolita Przedsiębiorców. Za młodu uczono nas, że siłą przewodnią jest klasa robotnicza, ona jest motorem postępu, to ona stanowi parowóz dziejów. Ubrani w szkolne mundurki recytowaliśmy na akademii 1-majowej wiersz Władysława Broniewskiego: „Tam
Nasza uliczka jest ślepa. Nie lubię tego słowa, ale trudno mówić o ulicy, że jest „niewidoma”, a „dead end” brzmi jeszcze gorzej.
, ponieważ był fizykiem. Ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy tępi jak but do przedmiotów ścisłych. Mieliśmy świetnego, przedwojennego nauczyciela, „profesora” (tak się go tytułowało) Wasilewskiego. Pewnego razu przy całej klasie zapytał mnie: „Powiedz nam, Passent, dlaczego ty się nie
Nie dostrzegam dobrych stron wojny.
Jak powiedział pewien przyjaciel poety, „Mamy przed sobą dwa oblicza tej samej Rosji, jedno tworzy i śpiewa, drugie buduje i donosi”.
Jeżeli Zachód nie umie poradzić sobie z lewactwem, to można wysłać im do pomocy ministra Czarnka.
Przestańmy załamywać ręce, od mieszania herbata nie zrobi się słodsza.
, że PiS ciągle trwa u władzy. – Zjednoczona Prawica okazywała się jednak wańką-wstańką – piszą. Co sprawia, pytają, że partia po tylu wpadkach wkrótce wraca do poprzedniego poziomu poparcia? Te wpadki to m.in. przegrane głosowanie w sprawie Tuska 1:27, nagrody premier Szydło
Bułat Okudżawa miał w Polsce wielu przyjaciół. Przez nasz kraj jego piosenki trafiły na Zachód.
Dla nas, w POLITYCE, Grunwald była to ekspozytura konserwy partyjnej i mundurowej.
Daniel przez cztery wieczory,/Ku uciesze gawiedzi, co straciła dwory./Bo w Danielu taka dusza,/choć niepolska to się rusza./Oj dana dana – POLITYKO kochana/Dumał sobie Daniel przez cztery wieczory,/Jak tu wskrzesić można swe własne amory/Do Begina i do Mazdy./Do trójkątów syjońskiej gwiazdy/O POLITYKO nasza strzeż się tego Judasza!/Bo pan Daniel z wszystkich szydzi – jeśli nie są to tylko Żydzi. (…) 1982 r.
Dziesięć lat, pięćset tekstów – cóż to jest dla młodego felietonisty? W tej branży, jak w skokach narciarskich, liczą się punkty za długość i styl.
Policja jest mężna przeciw kobietom, ale z narodowcami to miękiszony.
Kiedy Andrzej Duda wybrany został na najwyższy urząd w kraju, zobowiązał się, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, ale jak długo można trzymać wyciągniętą rękę?
Dlaczego Polska tak alergicznie reaguje na słowo „praworządność”? Władza się go brzydzi, jest pisane w cudzysłowie albo poprzedzone słowami „tak zwana”.
Nadmiar Kościoła w państwie wylał się na ulicę.
Każdego roku państwo płaci za wsparcie, jakie otrzymuje od duchowieństwa, szczególnie przed wyborami.
Szkodliwe jest wszystko, co stanowi ostoję demokracji – wolne media, organizacje, samorządy, ugrupowania polityczne.
Spór trwa do dziś.
Tego, co dzieje się w Polsce i wobec Polski – w Unii Europejskiej, w Waszyngtonie i w innych stolicach, nie da się przykryć kolejnym filmem o naszych bohaterach narodowych i powstaniach.
1:27 na 1:50. Brawo! Tego, co dzieje się w Polsce i wobec Polski – w Unii Europejskiej, w Waszyngtonie i w innych stolicach, nie da się przykryć kolejnym filmem o naszych bohaterach narodowych i powstaniach. Żadne miliony na wizerunek Polski nie są w stanie zrównoważyć oświadczenia 50
Prześladowanie homoseksualistów (i Żydów) ma długie tradycje.
ukończeniu Politechniki Warszawskiej, z żoną i z synkiem Danielem, nie mógł otrzymać żadnej pracy, nawet fizycznej jako mechanik samochodowy. Jestem przekonany, że i teraz niektórzy „ludzie LGBT” rozmyślają o wyjeździe, o tym, czy można zostawić chorych rodziców, czy dostaną za granicą
Trójka i POLITYKA w jednym stały domu. My mieliśmy trafić do „aktywu”, oni do młodzieży.
Utrzymywanie, jak to czyni rosyjska polityka historyczna, jakoby więźniowie obozów zmuszani do niewolniczej pracy mieli wolną wolę i decydowali, przy czym harowali i jakie było przeznaczenie rezultatów ich pracy, jest typowym kłamstwem oświęcimskim.
Muszka na gumkę świadczy, że rezerwy kadrowe są na wyczerpaniu. Władza bierze już nawet tych na gumkę.
Chyba nie ma pisarza polskiego, którego by Polska nie bolała.
Dla mnie Anne Applebaum (której nie znam osobiście, z wyjątkiem jednego przywitania w szatni Muzeum POLIN) przywołuje przyjemne skojarzenia.
„coaching” przed rozmową z Wałęsą. Potem na kilka lat zniknęliśmy sobie z pola widzenia, aż tu nagle… Radek Sikorski, który wtedy pracował w Waszyngtonie, przysłał mi książkę Oriany z dedykacją: „Daniel, where are you?”. Pasjonująca jest ta „Matka Polka”, tak jak
Czołem! Społem! Niebawem!
W Sopocie rządzą Demokraci, a w Zakopanem – Republikanie.
Choć wobec śmierci wszyscy jesteśmy ponoć równi, to bogatsi są równiejsi.
Na razie prawda nie jest w stanie wygrać z kłamstwem.
staje się normą. Nie chodzi o rozmaite opinie, na przykład czy 27:1 to klęska czy sukces. Mam na myśli prostackie kłamstwo, w stylu „nie mam pańskiego płaszcza”, choć ten wisi na wieszaku obok. Prawda już nie zwala z nóg, jak wtedy, kiedy strzegła jej cenzura. Prawda staniała, jest
Siedząc na kopcu usypanym z dwóch miliardów złotych, TVP oburza się, że parę groszy z kampanii rządowej kapnęło do mediów wyklętych.
Jedni uważają, że tak, inni, że wybory Duda–Trzaskowski to były ostatnie wolne wybory w Polsce, jeszcze inni sądzą, że to były już pierwsze wybory nowego porządku.
Polska przyciąga historyków, którzy patrzą na nas z dystansu, ale są zaangażowani.
polsko-żydowskich, od 1986 r. wydawca rocznika „Polin”, historyk muzeum o tej samej nazwie. Daniel Beauvois – historyk francuski, specjalista od Kresów i Ukrainy. Węgier János Tischler – autor prac o stosunkach węgiersko-polskich w latach 1956 i 1980. Wreszcie prof
Jak się nie ma własnej elity, to się zwalcza cudzą.
W imię prawdy oraz ładu międzynarodowego wszelkie doniesienia medialne z danego kraju mają być uzgadniane z miejscowymi władzami.
Czytelnikowi, który poszukuje wroga, przychodzi z odsieczą Piotr Semka, wskazując konkretnie pięć groźnych wcieleń Rafała Trzaskowskiego.
Były czasy, kiedy ostatnia strona w tygodnikach była ważniejsza od pierwszej, a władza zarzucała nam, że co innego piszemy na pierwszej stronie, a co innego na ostatniej.