Archiwum Polityki
Koszmary Piotrusia Pana
Dziecięctwo odkryliśmy zupełnie niedawno. Przez wieki całe dziecko było po prostu nieudanym dorosłym, istotą słabą i pozbawioną własnego ja. Ale gdy kultura odkryła i zaczęła eksploatować ten wątek ludzkiego życia, to tak intensywnie, że dziś padają pytania typu: „Czy Piotruś Pan jest niewinną opowiastką, czy pedofilskim koszmarem?”.
Anna Nasiłowska
30.09.2006