Ratunku, kobieta mnie bije!

Niedawno zaprezentowany raport Komisji Europejskiej pokazuje, że Polki są doskonale wykształcone i najbardziej przedsiębiorcze w Europie. Ponad jedna trzecia aktywnych zawodowo Polek prowadzi własne firmy, i to zazwyczaj z sukcesem. Jeśli dodamy do tego wyniki innych badań, zgodnie z którymi Polki są atrakcyjne i nieźle ubrane, będziemy mieli całkiem przyjemny komplet.

Trzeba powiedzieć, że na tym tle mężczyźni nie prezentują się najlepiej. Nawet bez pomocy Komisji Europejskiej można zauważyć, że wielu z nich ubiera się średnio i wygląda tak sobie, a zamiast założyć jakiś dochodowy interes, woli poczytać gazetę lub pojechać na ryby. Oczywiście, rodzi to określone napięcia i trudności komunikacyjne w związkach mężczyzn z kobietami. Efektem tych napięć są akty przemocy, w których – jak wynika z badań naukowych oraz danych policji – kobiety są coraz aktywniejsze i powoli zaznaczają swoją przewagę nad mężczyznami.

W najnowszych badaniach CBOS do bicia mężczyzn przyznaje się już co dziesiąta Polka. Z badań wynika, że najpowszechniejszą formą przemocy Polek wobec mężczyzn jest poszturchiwanie, popychanie, uderzanie w twarz, psychiczne upokarzanie, a także forma najdrastyczniejsza i najokrutniejsza – krzyk (nie wiadomo dlaczego badania nie obejmują formy takiej jak płacz).

Do danych CBOS warto dorzucić obserwacje seksuologów alarmujących, że coraz więcej mężczyzn skarży się na zaborczość i wysokie wymagania łóżkowe ich partnerek.

Kobietom tym często nie wystarcza już oferta seksualna oparta na czułości i przytulaniu się podczas oglądania telewizji. Niestety, także w sprawach seksu stały się one przedsiębiorcze, aktywne, eskalują żądania i wszelkimi sposobami dążą do maksymalnego zaspokojenia swoich rosnących potrzeb.