Archiwum Polityki

Coś z życia

2 minuty czytania
Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj

Na straży pośladków
Na wniosek oburzonych obywateli Krakowa tamtejsza Straż Miejska domaga się ukarania dystrybutora za rozlepianie plakatu reklamowego nieukazującego się już dzisiaj pisma erotycznego. Straż Miejska zarzuca we wniosku o ukaranie pełnomocnika firmy plakatowej, że „umieścił nieprzyzwoite plakaty, przedstawiające kobietę w bieliźnie, pochyloną do przodu z pośladkami skierowanymi na zewnątrz”. Zebrani w komitecie obywatelskim mieszkańcy Krakowa też swoje dołożyli. Okazało się, że plakaty narzucają im „swoją deprawującą treść i są dla nas (mieszkańców Krakowa – przyp. red.) obraźliwe, przypisując każdemu posiadanie natręctw erotycznych”. I faktycznie, obywatele Krakowa muszą być bardzo natrętni, skoro Straż Miejską zmusili, by stanęła na straży obyczajów.

Odkopali, by zasypać

Odkrycie w Krasiejowie na Opolszczyźnie kości dinozaurów sprzed 230 mln lat nazywano sensacją na międzynarodową skalę. Pojawiły się nawet propozycje budowy „dinozaurolandu”, który przyciągnąłby do regionu pieniądze i rozsławił w świecie. Tymczasem kości zostawione w miejscu wykopków niszczeją od wiatru, wody i zanieczyszczeń. Dlatego podjęto decyzję o zasypaniu piaskiem znaleziska, by w przyszłości – choćby nawet dalekiej – było co pokazywać w muzeum. Ostatnio jednak brakowało pieniędzy na piasek, kiedy się znalazły, nie ma komu piasku przewieźć. Wygląda na to, że kości zostały porzucone, a w muzeum przyjdzie pokazywać ciężarówki z piaskiem.

Dentysta od rolnictwa

„Dziennik Polski” starał się dowiedzieć, jakie są kwalifikacje Małgorzaty Siemiątkowskiej, pracującej obecnie w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Polityka 49.2002 (2379) z dnia 07.12.2002; Fusy plusy i minusy; s. 102

Maksimum treści, minimum reklam

Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!

Kup dostęp
Reklama