Archiwum Polityki

Coś nowego od Roda (wcale nie Stewarta)

Dodaj do schowka
Usuń ze schowka
Wyślij emailem
Parametry czytania
Drukuj

Innym bluesowym weteranem jest pochodzący z Kalifornii mistrz harmonijki ustnej Rod Piazza. Podobnie jak Trower, Piazza zaczynał swoją karierę w połowie lat 60., tyle że w zespole The Dirty Blues Band. W 1980 r. sformował własny zespół The Mighty Flyers, w którym znalazła się też grająca na instrumentach klawiszowych jego żona Honey. 2005 r. przyniósł miłośnikom talentu Piazzy płytę „For the Chosen Who”. Nie ma tu żadnych niespodzianek – leader śpiewa i gra na harmonijce, Honey przyciska stylowo klawisze, wszystko brzmi bardzo przyjemnie. Państwo Piazza nie dają się ponieść ambicji i nie wypełnili płyty jedynie własnymi kompozycjami, co wychodzi całości na dobre. Dodatkowo do płyty mamy dołączony dysk DVD, więc możemy sprawić radość nie tylko uszom, ale i stęsknionym za bluesem oczom.

Rod Piazza & the Mighty Flyers, For the Chosen Who, Delta Groove 2005

Wojciech Mann

Polityka 2.2006 (2537) z dnia 14.01.2006; Kultura; s. 59

Maksimum treści, minimum reklam

Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!

Kup dostęp
Reklama