W piątek 13 stycznia Rada Krajowa PO pozna szykowany przez zarząd partii gabinet cieni. Rada nie będzie go zatwierdzać, jedynie przyjmie do wiadomości. Wyznaczeni „ministrowie” będą recenzować aktualnych szefów resortów, ale nie mają automatycznie zagwarantowanych funkcji w ewentualnym rządzie Platformy. Gabinet ma tworzyć 16 sekretariatów, czyli tyle, ile jest obecnie resortów, a w ich skład mają wchodzić parlamentarzyści PO i eksperci.
Władze PO dopiero w połowie tygodnia mają obsadzić resorty gospodarcze. Przewijają się nazwiska Zbigniewa Chlebowskiego, który miałby odpowiadać za finanse, i Adama Szejnfelda jako kandydata na gospodarkę. Hanna Gronkiewicz-Waltz miałaby się zająć Skarbem Państwa, ale to też nie do końca pewne, ponieważ w razie wiosennych wyborów w stolicy poświęci się przede wszystkim kampanii wyborczej.
Maksimum treści, minimum reklam
Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!
Kup dostęp