Okno na parterze po prawej stronie domu na Dąbrowieckiej było oknem Agnieszki Osieckiej. Przypomina o tym właśnie odsłonięta tablica. Odbiegająca od nudy i banału tablic ku czci, tak jak odbiegała Agnieszka od wizerunku piszących dam, zasłuchanych w wysychające strumyczki wyobraźni, głuchych na głos ulicy, kroki przechodniów, szelest chmur przesłaniających niebo przyziemnych marzeń, kolejkowego szczęścia, cepeliady uczuć. O lunapark piosenek A.O. jestem spokojny: odnalazł się w świecie kultury masowej, wraca refrenami śpiewanymi przez młodych, coraz młodszych wykonawców.
Polityka
22.2003
(2403) z dnia 31.05.2003;
Groński;
s. 101
Maksimum treści, minimum reklam
Czytaj wszystkie teksty z „Polityki” i wydań specjalnych oraz dziel się dostępem z bliskimi!
Kup dostęp